Po wyłączeniu światła zaczyna padać rzęsisty deszcz. Spore fale robią wtedy szczególnie nieprzyjemne wrażenie. Po chwili słychać charakterystyczny turkot wirnika. Kiedy maszyna z impetem spada do wody, zapada złowroga cisza…
To była najniebezpieczniejsza dzielnica Sao Paolo. Kiedy wieczorem ojciec Antonello Cadeddu szedł pod eskortą uzbrojonych „żołnierzy” do szefa tego miejsca, był przygotowany na pewną śmierć.
Czasem łatwiej walczyć, niż normalnie pracować i żyć – mówił kolegom Jan Rodowicz, legendarny „Anoda”.
Mika Dunin opowiada o swoim zniewoleniu i o wychodzeniu z niego. Szczerze do bólu, jak na mityngu AA. Problemem nigdy nie jest sam alkohol, ale to, co ukrywa się pod spodem. Czyli? „Ja sama byłam tym problemem” – wyznaje.
Trzecia konferencja rekolekcyjna z cyklu "Sztuka czytania Biblii"