Grupa organizująca w diecezji weekendy dla niezłomnych mężczyzn, tym razem postanowiła zaprosić panów na wspólny wypad w góry. Okazało się, że i tym razem było ekstremalnie.
Trzydniowa wyprawa dała w kość nawet największym twardzielom. Zmagali się nie tylko z zimnem i zmęczeniem, ale i ze swoimi słabościami.
Grupa organizująca w diecezji weekendy dla niezłomnych mężczyzn, tym razem postanowiła zaprosić panów na wspólny wypad w góry. Okazało się, że i tym razem było ekstremalnie.
W Górach Sowich już po raz drugi spotkali się panowie chcący zmagać się ze swoimi słabościami ciała i ducha.