Idea „Domów dla dzieci i młodzieży” w Łoniowie jest pomysłem pozwalającym wychowankom na normalny rozwój. Istotną innowacją jest zaś fakt, że nie mieszkają w tradycyjnie pojmowanym domu dziecka czy bidulu, ale we własnym domu.
Jeśli w najbliższych latach nie poprawimy jakości wody i nie oczyścimy ścieków, Unia nałoży na nas potężne kary. Zapłacimy wszyscy: woda może zdrożeć nawet pięciokrotnie.
Cierpka prawda, przypadkowy test i urażona ambicja – oto przepis na maratończyka.
– Czasem myślę, że mam 110 lat, a przecież i tak to życie jest chwilą – uśmiecha się 28-letnia Magda Kulus. – Z przerwami na mówienie Panu Bogu: „Poluzuj trochę, poluzuj”.
http://prasa.wiara.pl/?grupa=6&art;=1200505369