Z głośnika słychać ukraińską kolędę „Oj, radujsia zemłe, Syn Bożyj narodywsja”. – Wigilia u nas przypada 6 stycznia – przypomina ks. Piotr Pawliszcze.
Wystarczy wybrać się do Strzegomia, żeby nacieszyć oko, ucho i podniebienie.
Stąd odpływały statki do Indii. Tu handlowano niewolnikami. Dziś jest to największe miasto portowe w Kenii.
Między Tarnowem a Nowym Sączem ludzie, którzy nie wiedzą, czego się spodziewać, wieś traktują tylko tranzytowo. W ramach wakacyjnych wędrówek namawiamy do zatrzymania się w Domosławicach.
Nie wypiętrzyły się tu góry, które są naturalnym magnesem dla turystów, ani nie rozlały jeziora. Gmina Szerzyny ma jednak duży potencjał, ale tkwi on w czymś innym.
Konserwacja czy misja? - to hasło przewodnie Forum Alpha, jakie odbyło się w Lublinie. Swoim świadectwem i doświadczeniem ożywiania wiary dzieli się zarówno kapłani, jak i świeccy.
Z Katarzyną Michalak – reportażystką Polskiego Radia Lublin, laureatką konkursu Prix Marulić – o reportażu i spotkaniach z ludźmi rozmawia ks. Rafał Pastwa
Mimo swoich 84 lat ma młode, jasne oczy. Mówi piękną, literacką polszczyzną z lekkim kresowym zaśpiewem. Taką samą jak jej rodzice.
My na samych opiekach Matki Bożej – mówi Piotr Termen, organista z Ostrej Bramy. – W czym panu pomogła? – pytam. – Jak to w czym? Przecież do dziś żyję. Wilnu też pomaga, bo każdego dnia piękniejsze.
- Gdy babcia nas złapała, pierogi jeść kazała. Pić barszcz, spróbować karpia - zjedzmy, bo się zamartwia!