Listy zazwyczaj sprawiają radość. A już na pewno te wysłane do chorych dzieci. Dla nich są jak posłańcy nadziei.
Pod hasłem "Światło" rozpoczynają się w czwartek w Olsztynie tegoroczne Dni Kultury Żydowskiej. W programie są wykłady, warsztaty dla dzieci i dorosłych dotyczące m.in. kuchni żydowskiej, koncerty i pokazy filmów. Imprezę - po raz siódmy - organizują Wspólnota Kulturowa Borussia i Stowarzyszenia B'Jachad z Olsztyna.
Ta niewielka wspólnota ma ogromny skarb, jakim jest dom sióstr terezjanek. Ich modlitwa i świadectwo chrześcijańskiego życia są wzorem naśladowanym w codzienności.
W zbiórkę na wieloosobowe auto dla dzieci z Domu Dziecka im. Matki Weroniki w Siennicy włączyła się okoliczna społeczność. Na licytacji można kupić domowe dżemy, ciasta, książki, a nawet… wymianę opon.
Sulejówek rozbrzmiewał śmiechem. Józef Piłsudski, jak wspominała żona, Aleksandra Piłsudska, psuł i rozpuszczał dzieci.
Ceroidolipofuscynoza neuronalna - większość ludzi nie wie co to jest. Rodzice dzieci chorych na tę chorobę wymawiają jej nazwę bezbłędnie.
Fundacja "Białoruski Dom" w Warszawie przekazała dziś we Wrocławiu paczki z artykułami żywnościowymi i higienicznymi represjonowanym Białorusinom, którzy po ucieczce z ojczyzny zamieszkali w stolicy Dolnego Śląska.
- Nie dzielimy dzieci na nasze i nie nasze. Gdybyśmy tak robili, nie potrafilibyśmy z siebie nic dać – mówią Basia i Jan Zapałowie z Prudnika.
Zostawili domy, samochody, pracowicie budowaną świetlaną przyszłość, która okazała się ułudą. Wygoniły ich bomby. Teraz, nad polskim jeziorem, jest cisza. Trzeba w spokoju pozbierać myśli i zaczynać od początku. Całe życie…
Zandka to od lat wielki problem dla miasta. A dla karmelitanek misjonarek miejsce, które same wybrały, bo – jak wierzą – wskazał im je Pan Bóg.