Co roku w ramach akcji "Młodzi ubogim" w pobliżu dnia św. Elżbiety Węgierskiej młodzież spotyka się we wrocławskim domu elżbietanek. Przygotowują słodkie bułeczki, którymi obdarzają osoby ubogie, chorych. Bułeczkowa tradycja w tym roku zmienia oblicze, ale trwa!
Grupa 50 młodych z Krościenka przez Warszawę i Madryt dotarła do Portimao, wprost na otwarcie rajskiego festiwalu.
Młodzi wyrastają i dorastają w świecie, w którym porządek moralny przemieszany został w każdym nieomal obszarze życia.
Zakończyły się 15-dniowe rekolekcje oazowe różnych stopni. To cenny wakacyjny czas dla młodzieży z archidiecezji wrocławskiej. Dlaczego młodzi lubią wyjeżdżać w ramach rekolekcji Ruchu Światło-Życie?
Z takim zamiarem nie kryją się uczniowie Szkoły Podstawowej nr 3 w Miastku im. Jana Pawła II. Młodzi ludzie włączyli się w akcję Caritas "Paczka dla Ukrainy".
U wrocławskich elżbietanek młodzież kolejny raz przygotuje słodkie przysmaki dla osób chorych, ubogich i bezdomnych. Będzie to jednocześnie dzień skupienia i modlitwy pod hasłem "Młodzi ubogim".
Czym są festiwale, spotkania młodych? Trudno o jednoznaczną definicję. Nie ma szablonu, wedle którego organizowane są wszystkie imprezy.
Tak o sobie mówią młodzi ze wspólnot Kościoła Młodych i oazy, spotykających się w parafii św. Macieja w Andrychowie. Nieco przerażonym rozmówcom radośnie wyjaśniają: - Nie jesteśmy przyszłością Kościoła. Jesteśmy jego teraz! W lipcu dwanaścioro z nich wyruszy do Lizbony. Duchowo będą z nimi dobroczyńcy, którzy pomagają im w sfinansowaniu wyjazdu. Każdy może do nich dołączyć.
- Każde słowo, które wypowiadamy, jest ziarnem, które pada na glebę naszego serca i serc tych, do których nasze słowo kierujemy - mówiła Ania Bonk podczas czuwania "Młodzi dla Jezusa" w Głogówku.