"Fakt - czasami bolą nogi i chciałoby się, żeby ktoś się zatrzymał i kawałek podwiózł, ale jednak gdy się przejdzie całą trasę, to jest megasatysfakcja i warto się nie poddawać. Nie idziemy przecież sami!" - dzieli się z nami Łukasz z Międzybrodzia Bialskiego.
Jak człowiek, nie potrafiący poradzić sobie z zimą, poradzi sobie z zimą duchową?
Przecięcie spojrzeń i pytań. Pewnego swego wyboru Boga i niepewnego samego siebie człowieka.
Jak to się stało, że Dawid sprawiał wrażenie człowieka niespełna rozumu?
– Jakie to fantastyczne uczucie, gdy z komina wydobywa się dym, człowiek biegnie tam z tą swoją szczotką, opuszcza do komina, sadza wydobywa się na zewnątrz, omiata człowieka – opowiada kominiarz Rafał Dydak.
Ikona to okno nie tylko na niebo, ale także na drugiego człowieka.