Choć to najbardziej rodzinny ze wszystkich dni w roku, nie zawsze można spędzić go w gronie najbliższych. A Bóg rodzi się także za granicą, na tarnobrzeskim rynku, w domu opieki, na misjach i w... więzieniu.
- Choć mam już dobrze po siedemdziesiątce, wracam tu z wielkim sentymentem przynajmniej raz do roku - opowiada starszy pan przechadzający się po ogrodach pałacu Zamoyskich w Kozłówce.
Ponad 700 biegaczy uczciło w Koszalinie pamięć o żołnierzach wyklętych.
Już po raz 9. wyruszyła Rowerowa Pielgrzymka Akcji Katolickiej z Radomia na Jasną Górę, w tym roku pod hasłem: "Wielka tajemnica wiary". Uczestniczy w niej 37 osób.
Żeby przylecieć do Polski, przez kilka lat sprzedawali własne rękodzieła, ciasta albo owoce wyhodowane w przydomowych ogródkach. Uzbierali pieniądze na bilety lotnicze i przez prawie dwa tygodnie poznawali miejsca związane z Janem Pawłem II.
Stoją codziennie. Upał czy słota, wicher, grad, straż miejska. Emeryci, moherowe babcie, młode dziewczyny i studenci. Stoją i przypominają. A tak stojąc – walczą
Kościół w Trutnowach, dom podcieniowy w Miłocinie, ruiny kościoła w Wocławach, lapidarium i nowy kościół w Koszwałach – te zabytki znajdziemy m.in. na nowo otwartym szlaku turystycznym w delcie Wisły.
Już niemal 100 razy pielgrzymi wydeptywali ścieżki ze Skępego do Obór. 22 kilometry za każdym razem znaczone są nocnym trudem wędrówki i intensywną modlitwą.
Dlaczego wschodnie Niemcy są najbardziej ateistycznym rejonem świata?
700 zawodników stanęło na starcie IX Biegu Podhalańskiego im. Jana Pawła II w Nowym Targu.