Narodzić się na nowo...

postrzegał Pana Boga
[21:25] wiola: ale tak jakoś dziś słuchałam u siebie w parafii dobrego kazania :)
[21:25] ksiadz_na_czacie11: Flau, człowiek wierzący, wie czym się kierować przy interpretowaniu
[21:25] Sorayah: właśnie, Księże, ale wczoraj taki głupi film i Bóg mi uświadomił, że ON Jest, od dwóch dni Go szukam
[21:25] littleann: i jak Ci idzie? ;)
[21:25] Flau_na_czacie: interpretację oprzeć na autorytecie Kościoła
[21:25] Sorayah: rozum śpi, a serce niespokojne
[21:26] Karola88: to masz szczęście, Sorayah, bo ja Go szukałam od 10 lat
[21:26] kasia21: sorayah, ja od 3 miesięcy:/
[21:26] wiola: wie ks, to jest zbyt górnolotne słowo, to objawienie
[21:26] littleann: 'niespokojne moje serce, póki nie spocznie w Tobie'
[21:26] wiola: a ja Go znalazłam
[21:26] Sorayah: tak naprawdę, Kasiu, to od dawna, tylko ciągle błądzę
[21:26] ksiadz_na_czacie11: żadne tam "górnolotne", Bóg się objawia, czyli daje się poznawać
[21:26] wiola: nio wiem
[21:26] kasia21: wiem, co czujesz, sarayah
[21:27] wiola: ale nie każdy jest na takim etapie
[21:27] Sorayah: wiem, tylko trzeba jakoś się "rozejrzeć" dobrze
[21:27] ksiadz_na_czacie11: no dobrze, zatem mamy pierwszą ważną sprawę: zmienić swoje myślenie, postrzeganie rzeczywistości
[21:27] kasia21: mi się DAŁ POZNAĆ, A TERAZ CZUJĘ SIĘ OPUSZCZONA, porażka
[21:27] Sorayah: moim zdaniem każda taka łaska to nowe narodzenie, na nowo odkrywam prawdy
[21:27] wiola: iiii...??
[21:28] ksiadz_na_czacie11: a co dalej z tymi nowymi narodzinami?
[21:28] Sorayah: no włąsnie
[21:28] Karola88: i wytrwać, modlić się o każdy dzień z Bogiem...
[21:28] majim: trzeba się cieszyć, że się człowiek narodził i o nic nie pytać :P
[21:28] Sorayah: Ksiądz pomóż
[21:28] wiola: może jakaś podpowiedź
[21:28] Flau_na_czacie: teorię zmienić w praktykę
[21:28] Karola88: modlić się, aby nie upaść jeszcze raz
[21:28] ksiadz_na_czacie11: co powinno iść za rozumem?
[21:28] littleann: najważniejsze to nie zwątpić
[21:28] Sorayah: nieprawda, dopiero teraz trzeba pytać
[21:28] langusta_: wola
[21:28] majim: czyny?
[21:28] NIEbojeSIE: ksiadz czyny
[21:28] kasia21: miłość i powołanie
[21:28] Sorayah: szukać
[21:28] NIEbojeSIE: oo
[21:28] wiola: serce
[21:28] Sorayah: wola?
[21:28] NIEbojeSIE: Wszystko ogólnie
[21:28] littleann: za rozumem musi iść miłość
[21:29] ksiadz_na_czacie11: zanim przyjdą czyny, to jeszcze jest sposób wartościowania
[21:29] littleann: najpierw Bóg, a potem reszta
[21:29] majim: ale to chyba rozum ustawia wszystko w odpowiedniej kolejności?
[21:29] Karola88: myślę, że dobre są tu różne wspólnoty, które pomagają przetrwać trudne chwile
[21:29] wiola: iii...??
[21:29] wiola: Ks??
[21:29] ksiadz_na_czacie11: narodzenie się na nowo implikuje (zawiera) określony sposób wartościowania, jaki? według czego?
[21:29] wiola: że jak, że co??
[21:29] majim: yyy...
[21:29] wiola: za trudne...
[21:30] Sorayah: nie wiem, mnie się wydaje, że święci to się najpierw zakochiwali, a potem studiowali
[21:30] wiola: proszę prościej
[21:30] wiola: łopatologicznie
[21:30] ksiadz_na_czacie11: o:) Litleann, powiedziała
[21:30] langusta_: m.in. wg dekalogu
[21:30] littleann: JPII powiedział: człowieka trzeba mierzyć miarą serca
[21:30] wiola: więc serce, tak jak pisałam
[21:30] majim: a cóż to za filozofia? najpierw Bóg, później cała reszta?
[21:30] ksiadz_na_czacie11: Bóg zawsze na pierwszym miejscu!
[21:30] majim: to chyba logiczne
[21:31] littleann: ale nie zawsze nasza wiedza w tym względzie pokrywa się z tym, co robimy
[21:31] ksiadz_na_czacie11: zatem narodzić się na nowo to kierować się tymi wartościami, które Bóg zaleca. Dekalog
[21:31] majim: to prawda... mało kiedy się pokrywa
[21:32] Sorayah: jak człowiek się zakocha w Bogu, to dekalog mu już niepotrzebny
[21:32] littleann: dlatego wiedzieć o tym wszystkim to jest mało
[21:32] littleann: a nawet bardzo mało
[21:32] littleann: bo powiedzieć łatwo...
[21:32] ksiadz_na_czacie11: przykazania są zawsze potrzebne
[21:32] littleann: sorayah, dokładnie
[21:32] ksiadz_na_czacie11: ale zaraz, zaraz. Dekalog jak rozumiany?
[21:33] Sorayah: oczywiście, ale człowiek zakochany w Bogu ma już dekalog w sercu
[21:33] jarzebinka: przykazania, którymi powinien kierować się człowiek w życiu
[21:33] littleann: ale jak się ma miłość zawsze przed sobą, jak takie światło, to już wszystko robi się jasne od razu :)
[21:33] majim: dekalog każdy powinien rozumieć wg własnego sumienia
[21:33] Flau_na_czacie: więc jest mu potrzebny, skoro ma go w sercu, sorayah:)
[21:33] ksiadz_na_czacie11: Dekalog brany i rozumiany tak, jak Bóg to interpretuje, czyli w pełni, nie tylko literalnie
[21:33] Sorayah: kościoły są wypchane katolikami przestrzegającymi dekalogu, i co to już jest dobrze
[21:34] Sorayah: już się wszyscy narodzili na nowo?
[21:34] littleann: ks, i nie na wyrywki
[21:34] ksiadz_na_czacie11: i nie na wyrywki
[21:34] Marzena67: przykazania są niezbędne do życia, pomagają w życiu
[21:34] majim: każde przykazanie może być interpretowane na tyle sposobów, że aż głowa boli

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie