O filmie "Ja jestem"

[21:10] <ksiadz_na_czacie9>: świadectwo o dziewczynie, która została przez zabójcę Ojca zmuszona do zjedzenia palca, a potem idzie do więzienia i przebacza mu

[21:10] <Wimiem>: - tego nie rozumiem

21:10] <ksiadz_na_czacie9>: co widzisz władku?

[21:11] <Wimiem>: to musiał być cud, żeby poszła i jeszcze traktowała go jak brata
[21:11] <wladek>: ks. 9 widzę cud...

[21:11] <ksiadz_na_czacie9>: Jaka ogromna moc Jezusa, który pobudza do takiego gestu przebaczenia wobec oprawcy

[21:11] <wladek>: przecież pisałem o tym
[21:11] <majeczka0505>: o dokładnie chciałam napisać to co ks9
[21:12] <Magdalena_i>: gdziekolwiek się nie pojawi ...pobudza serca wielu

[21:12] <ksiadz_na_czacie9>: tak władku ja jestem bardzo blisko tego cudu od 24 lat

[21:12] <wladek>: cud przemienienia: chleba w Ciało Chrystusa, wina w krew
[21:12] <eunika>: Dobry film na Boże Ciało, swoją drogą :)
[21:13] <wladek>: ks.9 ... bo masz tę moc, dar,

[21:13] <ksiadz_na_czacie9>: Tysiące Mszy i potem może przyjść rutyna, a u wiernych zniechęcenie opuszczanie Mszy z byle powodu, obojętność
[21:14] <ksiadz_na_czacie9>: Jezus więc upomina się o naszą miłość

[21:14] <wladek>: ks.9 ale są Msze, kiedy odczuwa się jakoś szczególnie obecność Jezusa
[21:15] <Wimiem>: wladek masz rację
[21:15] <wladek>: i ja widzę czasem, że kapłan tak reaguje również

[21:15] <ksiadz_na_czacie9>: na pewno są
[21:15] <ksiadz_na_czacie9>: szczególne przeżycie to Wielki Czwartek

[21:15] <eunika>: Kiedyś czytałam w takim starym modlitewniku, z lat 20. ubiegłego wieku, że zaleca się wiernym uczestniczenie jak najczęściej w Eucharystii, nawet codziennie, jeżeli kto może. Dzisiaj niektórym się wydaje, że jadąc na "planie minimum", czyli tylko w niedzielę i święta mają "odbębnione"
[21:16] <Wimiem>: ;(
[21:16] <eunika>: Zatarło się to myślenie o wadze i wielkim wydarzeniu jakim jest Eucharystia
[21:16] <Wimiem>: Jest taka scena, w której ks. niesie Najświętszy Sakrament, na prawo i lewo klęczący ludzie- Bitwa Warszawska 1920
[21:17] <wladek>: ks.9 niekoniecznie, znam jednego księdza prywatnie, ot taki zwykły człowiek, ale podczas Eucharystii, staje się innym człowiekiem, widać jakąś niecodzienną wręcz ... moc?
[21:17] <Wimiem>: można powiedzieć, że kiedyś "z dawna dawnego" po prostu nasz naród żył w komunii z Bogiem. Jezusa stawiał na pierwszym miejscu
[21:18] <wladek>: nie potrafię tego określić, a gdy mu o moim wrażeniu powiedziałem... zadumał się :)

[21:18] <ksiadz_na_czacie9>: a jeśli chodzi o film to jeszcze scena z Ruandy kiedy kapłan kładzie monstrancję z Najświętszym Sakramentem na chorych i opętanych

[21:18] <Aleksander>: wladek, ten ksiądz dostaję łaskę przemiany, byś ty uwierzył
[21:19] <Wimiem>: ks9 właśnie... czy Najświętszy Sakrament ma taką moc, aby wyrzucić złego ducha z człowieka? Czy potrzeba egzorcyzmów?
[21:19] <Cukierek>: Przecie Bóg ma tyle mocy że ho ho, a Bóg to Najśw. Sakrament
[21:19] <Aleksander>: a może zły duch ma wpływ na człowieka tak, by on odrzucił Najświętszy Sakrament
[21:19] <Wimiem>: masz rację, ale gdyby Sakrament miał tyle mocy, to po co by były odprawiane egzorcyzmy?
[21:19] <Lenka_>: a ja ciągle widzę Nowy Jork i garstkę ludzi idących za Bogiem - pod prąd ulicznego ruchu.
[21:20] <Magdalena_i>: nie zadziała jednak - jeśli nie przyjmiesz w czystości serca
[21:20] <eunika>: Dlatego te różne gadaniny, że mogę się pomodlić na łące, czy gdzie chcę, po co mam chodzić do Kościoła, skoro Bóg jest wszędzie, najlepiej obala to, że na łące, czy gdzieś, nie przyjmiemy Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Jak celnik raz powiedział, gajowy
[21:20] <eunika>: nam Komunii nie da ;)

[21:20] <ksiadz_na_czacie9>: czytałem też wywiad z autorami filmu gdzie mówili, że ci opętani to ludzie którzy przez całe miesiące mordowali w 94 roku

[21:20] <Cukierek>: NYC :)