O filmie "Ja jestem"

[21:35] <Cukierek>: ale dla wierzących już...dla pokrzepienia i umocnienia ich wiary
[21:35] <Aleksander>: myślę, że mają być...
[21:35] <Wimiem>: zbliża się już sporo lat :P
[21:36] <~smut>: też tak słyszałem
[21:36] <Cukierek>: smut, nie przejmuj się, ten koniec w 2012 już odwołali :D
[21:36] <~małpiszon>: Apostołom też Jezus po zmartwychwstaniu się okazał... żeby zobaczyli, dotknęli... doświadczenie empiryczne... Jezus nawet pozwolił Tomaszowi włożyć palec w rany]
[21:37] <~smut>: ale teraz to poważnie pisze bo w wielu parafiach i diecezjach jest peregrynacja obrazu Jezusa Miłosiernego
[21:37] <~małpiszon>: wzruszyło mnie to, jak mówiła ta mistyczka... słowa Jezusa "Żebrzę o waszą miłość, potrzebuję, byście mi powiedzieli, że Mnie kochacie"
[21:37] <~smut>: a wcześniej na taką skale Tego nie było

[21:37] <ksiadz_na_czacie9>: Myślę też że film jest wezwaniem do częstej adoracji Jezusa w Najświętszym Sakramencie i nie wystarczy tu samo uczestnictwo w niedzielnej Mszy Świętej

[21:37] <Cukierek>: Pokolenie złe i wiarołomne domaga się znaku, ale nie otrzyma innego znaku oprócz znaku Jonasza. I odszedł. Ew. Św.Mt 16:4- więc cuda nie są dla niewierzących :)

[21:38] <ksiadz_na_czacie9>: więc cuks Jezus chyba nie ma nas za tak wiarołomnych skoro daje takie znaki jak w Lanciano czy w Sokółce

[21:39] <Magdalena_i>: nie rozumiem znaku Jonasza
[21:39] <~yyyyyy>: z Sokołką to jeszcze nic pewnego

[21:39] <ksiadz_na_czacie9>: Zmartwychwstanie Magda

[21:39] <ciciunia>: a w Sokółce to już uznany cud? :|
[21:39] <~yyyyyy>: nie
[21:39] <ciciunia>: no właśnie..
[21:39] <Cukierek>: ale sęk w tym proszę księdza, że my się nie domagamy cudu
[21:39] <ciciunia>: póki co to tzw. "wydarzenie Eucharystyczne"
[21:40] <Cukierek>: to jest Wola Boga, a to co innego jest
[21:40] <~yyyyyy>: oglądałam film...jakoś dziwnie odebrałam te sceny z Afryki gdzie Hostią uzdrawiano
[21:40] <wladek>: ks. ale film jest też i o Matce Boskiej, o Jej obecności podczas Eucharystii
[21:40] <eunika>: Jeju, niektórzy tu wchodzą w połowie tematyka i poruszają wątki z początku dyskusji... ;)
[21:41] <~yyyyyy>: rozumiem że już na Sokołce
[21:41] <Cukierek>: yyyyy, to tak jak przymuszać Boga do uzdrowienia kogoś...chyba że się mylę
[21:41] <eunika>: Bóg chce uzdrawiać

[21:41] <ksiadz_na_czacie9>: o niektórym nagle po drodze z prostakami

[21:41] <Magdalena_i>: myślę ze nie do końca tak jest Cuks...gdyby tak było nie byłby nam dany przykład Tomasza

[21:42] <ksiadz_na_czacie9>: a dla mnie prostaka, w Sokółce jest prawdziwy cud

[21:42] <Cukierek>: ale Tomasz to wyjątek, zresztą tak samo jak to że raz jest człowiekowi umrzeć a przecie Łazarz został wskrzeszony
[21:42] <Magdalena_i>: Cuks...ja też jestem takim wyjątkiem
[21:42] <Cukierek>: więc umarł 2x
[21:42] <~yyyyyy>: o co chodzi z tymi prostakami?
[21:43] <eunika>: cuks nie tylko on ;)
[21:43] <ciciunia>: yyy ksiądz mi wypomina:)
[21:43] <Cukierek>: no to taki przykładzior :)
[21:43] <ciciunia>: nie przejmuj się:)
[21:43] <~yyyyyy>: aa
[21:43] <Cukierek>: Euni
[21:44] <~yyyyyy>: jeśli ktoś ma nastawienie że chce uwierzyć
[21:44] <ciciunia>: ksiądz no może dla ciebie być osobiście.. bo to ostatecznie twoja osobista sprawa.. ale w kwestii formalnej.. nie jest jeszcze uznany przez Kościół