Droga Krzyżowa o losach Słowa Bożego we współczesnym świecie.
Bóg-Światłość wysłał do nas, ludzi,
swoje Słowo.
Narodził się Człowiek,
Jezus mu było na imię.
Pozwolił się ukrzyżować.
Żeby człowiek zrozumiał, że jak wielkie w nim samym jest zło.
Żeby zrozumiał, że jest dzieckiem Miłości, że nosi w sobie Jej obraz, Jej okruch.
Że ma Ją w sobie rozwijać.
Słowo Boże wydaje się martwe, kiedy przyglądasz mu się chłodnym rozumem,
przymierzasz do niego naszą naiwną logikę.
A jednak Ono zmartwychwstanie,
bo niemożliwe jest, aby ciemność zapanowała nad Nim.
Ale co MY zrobimy z ciemnością,
która jest w tobie i we mnie?