My jesteśmy folk

Organizatorzy zaplanowali w programie bogatą ofertę artystyczną.

Do soboty 22 sierpnia w sianowskim kinie "Zorza", a także w specjalnym festiwalowym namiocie ustawionym w centrum miasta, odbędą się projekcje filmów, przedstawienia teatralne, spotkania z aktorami.

Do Sianowa przyjechali: Sylwester Maciejewski i Paweł Królikowski związani z m.in. z bijącym rekordy popularności serialem "Ranczo", a także Marek Siudym i Jacek Kałucki.

Oprócz spotkań z publicznością, aktorzy występują także w spektaklach: "Jakoś to będzie" i "Będzie tylko lepiej", do których scenariusz napisał Jacek Kałucki.

  ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Pokaz filmów konkursowych Głównym punktem programu festiwalu jest konkurs krótkich filmów o wsi "Kokofy". Są to obrazy, których długość nie może przekraczać 1 min. Laureat konkursu otrzyma nagrodę pieniężną oraz specjalną statuetkę.

W ramach festiwalu wystąpią także "Kabaret EWG" z Domachowa oraz "Rzepczyno Folk Band. Odbędzie się także Przegląd Zespołów Ludowych.

- Dlaczego folk? Bo on jest w nas, dotyczy ludzi, którzy u nas mieszkają. Jesteśmy małym miastem, które jest stolicą niewielkiej gminy. Wielu ludzi mieszka u nas po prostu na wsi w 24 sołectwach. To jest nasz temat. My jesteśmy folk - mówi Aleksandra Kowalczyk, dyrektor imprezy.

- Podobnego festiwalu nie ma w Polsce, a więc jest to innowacyjny projekt. Mamy nadzieję, że każda kolejna edycja będzie przyciągała coraz więcej uczestników i festiwal stanie się rozpoznawalną marką. Chcielibyśmy, aby była to też propozycja dla turystów - podkreśla Aleksandra Kowalczyk dodając:

- Niektórzy mieszkańcy naszego miasta wciąż nie wierzą, że można u nas zorganizować takie wydarzenie, ściągnąć naprawdę wielkie gwiazdy. Organizując pierwszą edycję w zeszłym roku, zastanawialiśmy się, czy naprawdę warto robić u nas coś takiego. Dzisiaj jesteśmy pewni, że to dobry pomysł.

Więcej o festiwalu, a także dokładny program do 22 sierpnia: TUTAJ.