Wiórki gorzkiej czekolady. Po dodaniu gorącego mleka powstanie pyszna gorąca czekolada
Wiórki gorzkiej czekolady. Po dodaniu gorącego mleka powstanie pyszna gorąca czekolada
Henryk Przondziono

Czekoladziarka

Brak komentarzy: 0

Agata Puścikowska

GN 02/2016

publikacja 07.01.2016 00:15

Czekolada powinna być jak... najprostsza. Wtedy jest najzdrowsza i rozpływa się w ustach. I wcale nie musi być ulepkiem z cukru.

Historia o minifabryce czekolady nie rozgrywa się w jakimś słodkim domku z piernika. Ot, dom rodziców, miejsce zaadaptowane do wyostrzonych przepisów sanitarnych, których przecież bezwzględnie trzeba przestrzegać. I historia o minifabryce czekolady nie zaczyna się gdzieś za górami, za lasami, tylko w podwarszawskim Wołominie. W dodatku czekolady nie robią jakieś czekoladowe wróżki, tylko najprawdziwsza, z krwi i kości, oraz zamiłowania do słodkiej (choć bardziej wytrawnej) przyjemności, Anna Antczak. Mama trzech córek, żona, absolwentka SGH. Kobieta przedsiębiorcza, która pasję do czekolady zamieniła w domowy biznes. Ale po kolei.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama