Stanisław Cisak, autor książek o dziejach Piątku i okolic, pochodzi z Kieleckiego, ale całe dorosłe życie spędził w Piątku. Trafił tu za PRL-u z nakazu pracy.
Stanisław Cisak, autor książek o dziejach Piątku i okolic, pochodzi z Kieleckiego, ale całe dorosłe życie spędził w Piątku. Trafił tu za PRL-u z nakazu pracy.

Co słychać w środku

Brak komentarzy: 0

Grażyna Myślińska

Gość Niedzielny 43/2016

publikacja 20.10.2016 00:00

Optymiści utrzymują, że jest stąd jednakowo blisko do każdego miejsca w Polsce. Zdaniem pesymistów rzeczy mają się dokładnie na odwrót – stąd jest wszędzie jednakowo daleko. Wszystko dlatego, że Piątek leży w geometrycznym środku Polski.

W piątek ostatniego dnia września w środku Polski panował spokój. Można powiedzieć, że nawet bezruch. Obok pomnika na maszcie leniwie zwisa biało-czerwona flaga. Na wygodnych ławeczkach okolonych klombami, na których rosły białe i czerwone begonie, nie było nikogo. Dzień sprzyjał kontemplowaniu starych fotografii z września 1939 r. Na zdjęciach widać było zniszczony bombami rynek, polskich jeńców prowadzonych przez żołnierzy Wehrmachtu, Żydów sprzątających gruzy pod nadzorem niemieckich żołnierzy. Za kręgiem czarno-białych zdjęć wznosiła się barwna tablica zachęcająca potencjalnych inwestorów do wykorzystania terenów inwestycyjnych, przygotowanych przez gminę w samym pępku Polski.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..