Antoni Łanczkowski jest odławiaczem bobrów i jedynym w Polsce strażnikiem bobrowym.
Antoni Łanczkowski jest odławiaczem bobrów i jedynym w Polsce strażnikiem bobrowym.

Bogactwo przy trójstyku

Komentarzy: 1

Grażyna Myślińska

GN 17/2018

publikacja 26.04.2018 00:00

Po upadku ZSRR gmina Wiżajny, nie zmieniając swego położenia na mapie, zyskała swoją największą atrakcję turystyczną: trójstyk granic Wisztyniec.

Wcześniej gmina graniczyła tylko z obwodem kaliningradzkim ZSRR, który był zamknięty dla cudzoziemców. Gdy Litwa ogłosiła niepodległość, Wiżajny zyskały nowych sąsiadów – Litwę i Rosję. Położony pod Wiżajnami trójstyk granic Wisztyniec z roku na rok zyskuje na popularności wśród turystów. Od niedawna dodatkową atrakcją jest możliwość podziwiania znaku czasów: nowego ogrodzenia, jakie na granicy z Rosją zbudowali Litwini.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama