Zastanów się, zanim sięgniesz po słodycze czy chipsy

Właśnie zakończyła się organizowana już po raz szósty konferencja naukowo-szkoleniowa "Medyczno-społeczne i prawne aspekty opieki nad dzieckiem". Tegoroczna tematyka była swoistego rodzaju hołdem dla wybitnego badacza świata dzieci, jakim był Janusz Korczak.

Motywem przewodnim tegorocznej konferencji stały się jego słowa: Dzieci nie stanowią części problemów - dzieci są nadzieją na ich rozwiązanie.

Podczas konferencji mówiono m.in. o tym jak żywić dzieci. To temat rozległy, ale też aktualny. Instytut Żywności i Żywienia przygotował zalecenia żywienia dla dzieci i młodzieży. – Posiłki dzieci i młodzieży powinny być zróżnicowane oraz regularne. Instytut wyeliminował cukry proste z diety dziecięcej. A zatem odpadają ciastka, słodycze, także chipsy. Tego typu produkty nie są potrzebne w naszej diecie, tym bardziej w diecie dzieci i młodzieży – wyjaśnia Monika Kaczoruk z Katedry Zdrowia Publicznego UM w Lublinie.

Cukry proste występujące w owocach są dobrymi cukrami, gorzej z tymi przetworzonymi znajdującymi się w słodyczach i produktach cukierniczych. Cukry są potrzebne w pozyskaniu energii do działania, ale lepiej dostarczyć je organizmowi z owoców.

Im mniej składników wchodzących w skład danego produktu – tym lepiej. Z pewnością krótkiej listy nie posiadają na odwrocie opakowania chipsy czy słodycze. Pułapką jest niestety to, że niektóre produkty są często reklamowane mimo, że są niezdrowe. Dlatego należy stawiać na mądrość i odpowiedzialność rodziców w tym zakresie. Dobry rodzic to ten, który czyta skład produktów – precyzuje M. Kaczoruk.

Jej zdaniem należy ograniczać niezdrowe produkty, uświadamiać sobie znaczenie zdrowego żywienia dzieci i młodzieży, zwłaszcza w perspektywie rozwoju, dorastania i przyszłej jakości życia. Niezdrowa żywność sprzyja nie tylko otyłości oraz chorobom wynikającym z niej, decyduje bowiem o skomplikowanych procesach rozwojowych organizmu dzieci i młodzieży. - Wzór rodzica jest istotny dla dziecka, należy więc dbać o uświadamianie wszystkich członków rodziny. Musi tu być współpraca szkoły, rodziny oraz innych instytucji – wyjaśnia M. Kaczoruk.

Czytaj także: Geny odpowiedzialne za otyłość, alkoholizm i skłonność do przemocy?

Dr Grzegorz Juszczyk, dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny zauważył, że kluczowym wyzwaniem jest dziś także odchodzenie od szczepień ochronnych. Wskazał, że instytucja, którą kieruje przygotowuje zbiór publikacji odpowiadających na negatywne opinie dotyczące szczepień. Publikacja zawierać będzie obok tych negatywnych i często wyssanych z palca opinii rzetelne i naukowe ich wyjaśnienie.

Czytaj także: Wzrasta liczba nieszczepionych dzieci