~mbm: Myślał, że Jezus jest zmartwychwstałym Janem Chrzcicielem
ksiadz_na_czacie5: czyli wrócił wyrzut jego sumienia?
ksiadz_na_czacie5: bał się, że zgładził proroka?
duszochwat: niechybnie
Belizariusz: wrócił, chociaż nie dlatego odesłał Jezusa z powrotem do Piłata
duszochwat: to był cwany lis
duszochwat: tak go przynajmniej Jezus określił
Archaniol_ONE: Ksiądz, to jedynie Herod znał swoje myśli, w każdym razie ja tak myślę
ksiadz_na_czacie5: Herod chciał zobaczyć Jezusa, jak mówi Ewangelia
ksiadz_na_czacie5: po co?
~abc: bo był Go ciekaw
~abc: chciał zobaczyć Jego moc
duszochwat: może chciał zobaczyć jakiś cud, chciał sprawdzić, czy to nie zmartwychwstały Jan
~Elik: No tak, ale wyśmiał Jezusa ,bo nie uczynił cudów
Belizariusz: to był śmiech, który pokrywał jego strach
ksiadz_na_czacie5: czy to był strach przed Jezusem czy ciekawość?
~Elik: Jezus dobrze zrobił, że milczał... nie rzuca się pereł przed wieprze
~toja1: strach
Belizariusz: strach przed tym, że być może zgładził proroka, który zmartwychwstał
duszochwat: Jezus dobrze go scharakteryzował, cwany lis
ksiadz_na_czacie5: Elik, do Męki jeszcze kawałeczek ;-)
ksiadz_na_czacie5: duszo, właśnie
Belizariusz: cwany, ale tchórzliwy
duszochwat: a pokaż tchórza który nie byłby na swoją korzyść cwany
porozmawiam: słaby facet - chcący być u władzy, aby móc wykorzystywać kobiety - Herod ;-) i bał się Jezusa, ponieważ On chciał go zmienić, no i ciekawy Jego
ksiadz_na_czacie5: faryzeusze ostrzegali Jezusa, że Herod chce Go zgładzić
ksiadz_na_czacie5: to prawdziwy faryzeizm
ksiadz_na_czacie5: Piłat odsyła Jezusa do Heroda
ksiadz_na_czacie5: dlaczego?
duszochwat: kumple się znaleźli, przecież od tego dnia zostali przyjaciółmi
E_la: Bo Piłat twierdził że nie znajduje winy
E_la: Chce "umyć ręce" od wzięcia odpowiedzialności
~agunia: bo Piłat nie chce wydać Jezusa
~agunia: nie chce podjąć decyzji
~Elik: Jezus był Galilejczykiem
~Elik: Herod był tetrarchą Galilei
Belizariusz: bo Jezus pochodzi z Galilei, gdzie władał Herod, to taki miły geścik ze strony Piłata i zarazem próba pozbycia się kłopotu
duszochwat: administracja
ksiadz_na_czacie5: tak, Piłat chce ubić interes
~Poganin__Wiara_Przodkow: Każdy lubi ubijać interesy
duszochwat: ksiądz, ale zacieśniła się też przyjaźń między tymi panami
E_la: I udaje mu się ubić interes, bo od tej pory Piłat i Herod zostali ponoć przyjaciółmi
ksiadz_na_czacie5: ale to "przyjaźń" we wspólnym interesie
ksiadz_na_czacie5: zwykle karierowiczostwo
duszochwat: cwaniaki - jeden i drugi
duszochwat: biznes jest biznes
Belizariusz: to nie przyjaźń, to zwykły interes
~Elik: Jaki to interes?
Archaniol_ONE: ksiadz, samo życie, wiesz ile ja mam przyjaciół? ale gdy ich pod mikroskop, to ostaje kilku
~toja1: jednego prawdziwego przyjaciela mieć w życiu to już dużo
ksiadz_na_czacie5: ale Herod chciał ujrzeć Jezusa
ksiadz_na_czacie5: i ucieszył się ze spotkania z Nim
~abc: właśnie
duszochwat: chciał się przekonać, kto to jest
Lars_P: Herod chciał, by Jezus uczynił cud na pokaz
E_la: bo chciał zobaczyć od dawna znaki, jakie czynił Jezus
E_la: Myślał, że będzie miał darmowy cyrk
ksiadz_na_czacie5: widział w Jezusie "czarodzieja"?
ksiadz_na_czacie5: albo magika?
Belizariusz: może liczył na to, że będzie widział kolejnego kuglarza na swoim dworze, ale przeliczył się
duszochwat: chciał się zabawić kosztem Jezusa
Archaniol_ONE: ksiądz, możliwe, że maga
Lars_P: chciał, by Jezus go zabawił i niekoniecznie Herod uwolniłby Jezusa
ksiadz_na_czacie5: i zadał Jezusowi wiele pytań
ksiadz_na_czacie5: a Jezus co na to?
~abc: nic
~abc: ani słowa
Belizariusz: milczał
Lars_P: Jezus milczał
E_la: Nic nie odpowiedział
bez_nadziei: nie chciał odpowiadać.......
ksiadz_na_czacie5: co to oznaczało?
~abc: dobre pytanie
~Elik: mądrość Jezusa
Lars_P: Jezus nie starał się walczyć o uwolnienie
~listek: podziwiam cierpliwość Jezusa
E_la: Może rzeczywiście, jak ktoś napisał wyżej, nie rzuca się pereł....
~abc: może wiedział, że nie ma sensu z nim rozmawiać
Belizariusz: że jeżeli nie uwierzył temu, co mówiono o Jezusie, to żadna dyskusja nie pomoże
Belizariusz: Jezus znal Heroda na wylot i wiedział, że dyskusja z nim nie ma sensu
bez_nadziei: i tak miał przechlapane
bez_nadziei: wiedział, że i tak Go wykończą
bez_nadziei: może nie chciał gadać z chamem - "królem, błaznem"?
Lars_P: Jezus wiedział, po co zszedł na ziemię
~iska: Jezus milczał, bo godził się z tym...
~abc: bez słowa
~listek: a właśnie, że się nie godził
~iska: wiedział, dlaczego się godzi
duszochwat: to milczenie jest dla mnie wymowną oceną Heroda
ksiadz_na_czacie5: pamiętacie proroctwo Izajasza o Słudze Pańskim?
ksiadz_na_czacie5: "nie otworzył swoich ust, był niemy..."
ksiadz_na_czacie5: iska, z czym się godzi?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |