Ksiądz z Woodstock

ksiadz_na_czacie5: Witamy księdza Rafała


ksiadz_na_czacie5: i zaczynamy czat moderowany



** rozpoczyna się dyskusja moderowana


ks_z_Woodstock: Witam wszystkich bardzo serdecznie


joris: Co Ks. skłoniło, by pierwszy raz pojechać na PJ?


ks_z_Woodstock: Wiele lat temu sam przeżyłem swoje osobiste spotkanie z Jezusem, dziś nie mogę o tym milczeć


~Beata01: a czy może Ks....opowiedzieć o tym osobistym spotkaniu


ks_z_Woodstock: Tak


ks_z_Woodstock: Dla mnie przełomem była spowiedź z całego życia, a potem zaproszenie Jezusa w modlitwie, aby mnie prowadził


~aska: czy przed Woodstockiem brał już Ks. udział w różnych inicjatywach ewangelizacyjnych?


ks_z_Woodstock: Jestem związany z Ewangelizacją od koncertów w Jarocinie


aga_z_przystanku: czy na tegorocznym PJ było coś, co szczególnie zapadło Księdzu w serce?


Lars_P: czy zdarzyło się tam jakieś autentyczne nawrócenie?


ks_z_Woodstock: Modliłem się
przed Przystankiem, abym mógł posługiwać sakramentem pojednania, nie
przesadzam, kilkadziesiąt godzin spędziłem na placu, spowiadając braci i
siostry


joris: czym różnił się tegoroczny PJ od wcześniejszych?


yoann: Z
tego co wiem, ten PJ był inny niż poprzednie - nie można było wystąpić
formalnie jako PJ. Ta "niedogodność" - wmieszanie się w pole namiotowe
- pomogła czy bardziej przeszkadzała?


ks_z_Woodstock: Pan Jurek Owsiak nie pozwolił nam na namiot i dlatego nie mogło być koncertów


~krabat22: czy teren Woodstoku
można porównać do wnętrza Kościoła - a więc chociażby przyzwoity ubiór
- Czy księża wchodząc w sutannach na Woodstock robią coś, czego sami u
siebie by nie chcieli?


ks_z_Woodstock: ale to ułatwiło wyjście ewangelizatorów


schizma777: ja ks współczuję w tych sutannach na Woodstocku było bardzo goraco :P


ks_z_Woodstock: Woodstok kieruje się swoimi prawami, tam trzeba po prostu kochać tak namacalnie


Lars_P: kogo ci ludzie najbardziej potrzebują - kumpla, psychologa czy księdza?


ks_z_Woodstock: JEZUSA!!!!!!!!


schizma777: Woodstock jest jak dla mnie złem, ludzie ci potrzebują miłości


ks_z_Woodstock: Na ile możemy dać Jezusa komuś, na tyle dajemy miłość



~ania16: Kto zorganizował pierwszy PJ?


ks_z_Woodstock: Pierwszy Przystanek nie miał nawet nazwy


ks_z_Woodstock: 14 osób z gitarą GRAŁO NA SCENIE U JURKA oWSIAKA


schizma777: jak się nie mylę, to Pierwszy Przystanek był 5 lat temu


ks_z_Woodstock: jeszcze wcześniej


ks_z_Woodstock: przynajmniej ja byłem na wcześniejszych


~Dudus: Czy podoba się księdzu akcja PJ?


~chwilka: ja nie mam wiele
pojęcia o tym Przystanku, ale tak sobie myślę, dlaczego akurat
"przystanek" sugerowany nieco forma tego z Woodstocku, a nie coś
innego, zupełnie oryginalnego?


~krzysiek_sat: Czy rzeczywiście narkomania i alkohol na Woodstocku to normalka?


~pira: co ks myśli o Przystanku Woodstock???


Lars_P: czy księdza nie zraża styl i zachowanie uczestników


ks_z_Woodstock: Na każdych
dużych imprezach są ludzie, którzy coś wciskają - mnie nie przeraża
zachowanie i styl uczestników, oni są naprawdę autentyczni i to kocham!


~Beata01: a ile ks ma lat jesli to nie tajemnica


~Beata01: czy ks jest ks diecezjalnym czy zakonnikiem?


ks_z_Woodstock: mam 27 lat


ks_z_Woodstock: i pracuję w maleńkiej parafii Radoryż - www.radoryz.prv.pl


wojtil: Jak wielu obelg ze strony woodstokowiczów się ksiądz nasłuchał? A może podchodzili oni do katolików wedle haseł, jakie głoszą?


ks_z_Woodstock: Wbrew pozorom spotkałem się z bardzo wielką życzliwością


ks_z_Woodstock: To były nieliczne sytuacje, w których ktoś źle się odnosił do księży


~chwilka: czy ks z własnej inicjatywy pojechał na Przystanek czy przełożeni zaproponowali? co było inspiracją?


ks_z_Woodstock: Dziękuję BOGU
za to, że mogłem pojechać kolejny raz, dla mnie zawsze to nowe doświadczenie, by uczyć się kochać - nikt mnie tam nie wysyłał


Aga_ta_: czy na co dzień pracuje ks z młodzieżą podobną do tej spotkanej na Woodstock'u?


~aska: czy w swojej parafii organizuje Ks. akcje ewangelizacyjne?


ks_z_Woodstock: Każdy z nas ma w sobie taki Woodstock, dlatego myślę, że praca z tymi, których stawia na mojej drodze Bóg jest podobna


~Dudus: co jest najważniejsze w PJ?


ks_z_Woodstock: Bycie na kolanach przed Jezusem - adoracja sprawia, że potrafimy kochać - to jest najważniejsze na PJ


joris: Kto przyjeżdża na PJ?


~ania16: Ile osób uczestniczyło w tegorocznym PJ?


~chwilka: jaka jest średnia wieku ludzi na tym Przystanku Jezus?


~ania16: Czy jest bariera wiekowa, jeżeli chodzi o uczestnictwo w PJ?


ks_z_Woodstock: W tym momencie w Radiu Maryja jest audycja o PJ


ks_z_Woodstock: Trzeba mieć skończonych 18 lat


ks_z_Woodstock: około 700 osób uczestniczyło w PJ


ks_z_Woodstock: szczegółowe dane na tamat uczestników na www.przystanekJezus.pl


joris: Czy to, że w tym roku nie było sceny miało jakiś znaczący wpływ na PJ?


ks_z_Woodstock: Tak, ewangelizatorzy musieli się nastawić na bardzo wiele pytań, dlaczego jest inaczej, kto na to nie pozwolił. Bardzo wiele osób szukało namiotu
Parzystanku


Lars_P: po czym poznać, że ci ludzie szukają Boga, jeśli faktycznie Go szukają i potrzebują?


Lars_P: czy zainteresowanie Bogiem spowodowane jest brakiem środków do życia, czy to głód sensu życia, powoduje, że przychodzą?


ks_z_Woodstock: Każdy ma swój czas, aby postawić to pytanie o sens, o wartość


~kadr: czy są jakieś świadectwa od ludzi, którzy nawrócili się dzięki Przystankowi Jezus?


~chwilka: czy spotkał się Ksiądz z jakimiś szczególnymi nawróceniami, typu spowiedź po 10ciu latach itp.?


ks_z_Woodstock: Jezus przychodzi w bardzo różny sposób


~RedemptorMessenJah: czasem w glanach nawet :)


ks_z_Woodstock: Tak, o ile mogę mówić o spowiedzi, ogólnie było wiele spowiedzi po 10 latach i więcej


Lars_P: czy rozmawialiście też z tymi, którzy byli naćpani i pijani, czy prosiliście, by przyszli później?


ks_z_Woodstock: Oczywiście były takie sytuacje, kiedy pijany gość z irokezem na głowie w sutannie biegał po placu i wprowadzał dużo zamieszania - generalnie nie rozmawialiśmy z pijanymi i prosiliśmy, aby przyszli później


~Aga_: czy nie uważa Ksiądz, że
spotkania prowadzone prze RNŻ dla osób z żółtymi plakietkami, były prowadzone w zbyt naiwny sposób? ja się czułam bardzo dziwnie...


~pira: słyszalem głosy, że młodzi ludzie nie są przygotowani do ewangelizacji, czy to prawda????


~RedemptorMessenJah: przygotowanie do ewangelizacji to przede wszystkim kwestia wiary


ks_z_Woodstock: Według mnie
najlepiej przygotowuje do ewangelizacji Szkoła Nowej Ewangelizacji -
jednak nie czas podczas rekolekcji do przeprowadzania wszystkich kursów


joris: o
właśnie, czy nie powinno być zrobionych dla tych, co chcieli, jakiś grup, w
których by się chodziło na pole? bo każdy, kto przyjeżdża ma różne
doświadczenie w ewangelizacji, niektorzy tylko podczas spotkań przez RNŻ


ks_z_Woodstock: Myślę, że łatwiej jest ewangelizować = kochać dla kogoś, kto żyje Ewangelią na co dzień


ks_z_Woodstock: Jeśli chodzi o grupy, to dobra uwaga na przyszły rok


Lars_P: czy Ks również mówiąc im o Bogu, skorzystał poprzez poznanie Boga w takiej dziwnej "misyjnej" sytuacji, i czy to inne spotkanie z Bogiem daje satysfakcję i radość?


ks_z_Woodstock: właśnie w tej chwili ks. Artur Godnarski w Radiu Maryja mówi o tym wychodzeniu


ks_z_Woodstock: Ja jestem związany ze Szkołami Ewangelizacji


~UIa: czy osoby pragnące ewangelizować spotykały się z niechęcią ze strony uczestników Woodstock?


ks_z_Woodstock: Generalnie nie, nastawianie uczestników Woodstocku było dobre


Lars_P: czy ludzie mówiący o Bogu, o miłości, nie powodowali u tych, którzy czują się oszukani w życiu jakiegoś dysonansu?


ks_z_Woodstock: Tak, ale dobry dysonans powodowały te spotkania


~blekitnozielona: o wychodzeniu... więcej było wychodzących [ewangelizujących] czy raczej przychodzących /przyprowadzanych gości?


~aska: czy jest wiele takich przypadków, że ludzie będący najpierw na Woodstocku, następnym razem jako nawróceni przyjeżdżają ewangelizować innych?