ksiadz_na_czacie5: kontynuujemy rozwazanie 8 blogoslawienstw
ksiadz_na_czacie5: "Błogosławieni, któzy sie smucą, albowiem oni będą pocieszeni"
~Athena: Ks przyczyna ich smutku
ksiadz_na_czacie5: kim jest człowiek smutny?
~Ela: jest cool
~_teresa: rozne sa przyczyny smutku
~Athena: Ks jest nadal czlowiekiem
szalom: ale nieszczesliwym
~fiona: a co z BOŻĄ RADOŚCIĄ?
Vetch: człowiekiem, któremu czegoś brakuje
Niesmiala_K: człowiek smutny to ten któremu coś nie wyszło
ksiadz_na_czacie5: czego np. brakuje?
~Athena: Ks on ma serce zlamane
szalom: czasem jest przygluszana
~_teresa: ja mysle, ze tu Chrystusowi o konkretny rodzaj smutku chodzilo , nie o kazdy smutek
~lajf: Myślę że to człowiek który ma sie źle
~___ja___: nie jest po prostu bardziej zmyslony
~Athena: milosci brakuje
~fiona: miłości
Vetch: miłości, zrozumienia, dobra
~___ja___: zamyslony
~___ja___: nadzieji
Vetch: filozoficznie patrząc to dobra
Niesmiala_K: drugiego człowieka, który by go zrozumiał
smuutaaseek: ale chodzi o smutnego człowieka wg błogosłąwieństw
~Jeremi: brakuje wiary ?
ksiadz_na_czacie5: nie, chodzi o smutnego w ogóle
~Athena: Ks czlowiek ten szuka pomocy u nas
~Athena: by go pocieszyc i pomoc
Nepo: a o jakiego ?
~fiona: smutne wg błogosławieńst- jego serce i dusza są smutne
szalom: ja mysle, ze milosci i zrozumienia
Nepo: my możemy być smutni jak nam czegoś brakuje
~_teresa: np brakuje czegos co zlikwiduje jego cierpienie
~Jeremi: smutek w wierze
~Athena: Ks ale bez naszej milosci zadna pomoc nie jest skuteczna
~Matiz: smutek z powodu nieszczescia blizniego
~_teresa: smutek z przesytu tez moze byc
Vetch: też niemożności osiągnięcia czegoś.. ale to też brak
smuutaaseek: czyli ks chodzi ci o takiego co niezaznał miłości, albo wiary albo nadziei
Nepo: a taki prawdziwy i jedny smutek to brak Boga , tzn jak przy nim nie jest i tęsknie do niego to mmi jest smutno
~lajf: smutnym często jest człowiek o bardzo dużęj świadomości wiedzy i wielkim sercu
mirc: z bezsilności
~megi: smutny to taki któemu coś nie wyszło albo zawiódł się na ludziach np.
~tp: matiz no nie przeszdadzajmy nic tak nie cieszy jak niesczescie blizniego :)
~Athena: brak Boga i wiary
ksiadz_na_czacie5: lajf, jak to rozumiesz?
~rubinar: witam wszystkich
Niesmiala_K: smutnym można być przez świadomość własnej słabości
~Jeremi: o tak są smutni bogacze i radośni biedacy
Nepo: ale
nie chodzi o to ze ja Go w sercu nie mam , ale ze przy nim nie jestem ,
ze jeszcze jestem tu na ziemi a nie z nNim w Niebie
Vetch: lajf, mówisz o smutku z błogosławieństw, czy w ogóle?
~megi: albo zawódł sie na sobie ..
~rubinar: jak dobrze ze jestem biedny i smutny
~Athena: Ks sa ludzie bardzo wierzacy i smutni
~Jeremi: grzech prowadzi do smutku
~lajf: poczucie żę jest się bezsilnym wobec zła które chciałby zamienic na dobro
~___ja___: smutek to stan, w ktorym czlowiek jest w stanie zamyslec, sie wspolczuc komus
~tp: mnie sie wogole wydaje ze
wy za duzo kombinujecie z tymi blogoslawienstwami. wiadomo ze jak ktos
jest zmutny to z jakiegos powodu, ma klopoty cvzy cos takiego. Bog chce
powiedziec ze nie ma tego zlego co byna dobre nie wyszlo
~rubinar: kiedys bede wynagrodzony
ksiadz_na_czacie5: wlasnie, czyli mozna sie tez smucic z powodu posiadania czegos?
~Athena: Ks to jest zalezne od naszej psychiki
ksiadz_na_czacie5: tp czy to nie za proste rozwiazanie?
~rubinar: zwlaszcza jak sie ma i ktos chce to pozyczyc
~lajf: myślę że tak i to bardzo
~tp: ksiadz bo skomplikowane rozwiazania to nie_rozwiazania
ksiadz_na_czacie5: rubinar, to znaczy?
~rubinar: to wtedy robi sie nieciekawie
Vetch: tak, szczególnie gdy sa
to dobra ziemskie odciągające od Boga.. ale też zwyczajnie.. można się
smucić mając dużo, gdy się ma świadomość że innym brakuje
~tp: to tak jak na przyklad Bog mowi: nakarmic glodnych
~rubinar: no jak co znaczy
~fiona: albo że się ma dużo ale inni mają więcej
~tp: kazdy od razu mysli ze jak nie ma wokolo jakiegos zebraka to nie da rady nic zrobic
~_teresa: jak ktos jest zbytnio przywiazany do czegos poza Bogiem to jest smutny
~rubinar: jak ktos jest nachalny
~tp: mozna nakramic powiedzmy ptaki w zimie i bedzie to samo
~lajf: Jezus przed modlitwa w ogrojcu powiedział .Smutna jest dusza moja aż do śmierci czy jemu cos brakowało?
ksiadz_na_czacie5: o tym przywiazaniu mowilismy tydzien temu
~rubinar: to niema jak mu odmowic
~Athena: Ks smutny jest tez jest czlowiek chory , nie mowie o dobrach materialnych
~Jeremi: sprawy które same się rozwiązują same też się komplikują
Vetch: lajf... dobre pytanie...
ksiadz_na_czacie5: zadam glupie pytanie
~nie_umieraj_Pinokio: smutny jest ten, kto musi patrzec na to jak inni grzeszą i nie moze im pomóc
~tp: no nic sie tak samo nie rozwiaze
ksiadz_na_czacie5: smuciliscie sie kiedys w zyciu?
~Athena: pewnie ze tak
~tp: ksziadz jasne
~___ja___: jasne ze tak
Vetch: tak, proszę księdza
~rubinar: ja tylko probuje powiedziec ze posiadanie czegos to dopiero ciezka sprawa
~lajf: mucił sie bo wiedział żę bedzie musiał podjąć decyzję i oczyma wyobraźni widział cały ból
ksiadz_na_czacie5: a z jakich konkretnych powodow?
~Ela: oczywiście że tak
~_teresa: lajf, mi sie zdaje ze Chrystus byl smutny ze my odrzucamy Jego Milosc
~tp: porazka
~rozczochrana: są RÓZNE SMUTKI
~tp: , kleska
~rubinar: ja nigdy nie mialem powodu do radosci
~Jeremi: smucę się codziennie
~fiona: porażka
~Athena: nie zaliczenia egzaminu
mirc: z powodu zmarnowanych lat i "talentów"
~fiona: brak tolerancji
ksiadz_na_czacie5: prosilbym o konkrety
~tp: mirc dobry strzal
~___ja___: dlatego ze sie komus na kim zalezy dzieje sie cos zlego
Niesmiala_K: odtrącenie, porażka,
~rubinar: rak pracy
~Ela: żegnajcie muszę już kończyć-papa
~Jeremi: to pytanie wcale nie jest głupie
~tp: dobra powiedzmy zrobilem komus swinstwo (a bylo ich wiele) i nie moge juz tego naprawic
~rubinar: to jest wystarczajacy powod
~Athena: dostania mandatu za jazde szybka
~_teresa: z powodu nieszczesc jakie sie dzieja w swiecie, jakich strasznych cierpien doznaja dzieci ktorym sie nie pozwala narodzic
Vetch: np teraz, że nie potrafię odwrócić się od swoich przyzwyczajeń, sposobu myślenia i myśleć po Bożemu..
~fiona: zbyt często ulegam pokusie
~rubinar: i jak tu sie radowac jak nie ma roboty
~Jeremi: smuci mnie sytuacja w szkołach tzn narkotyki
~rozczochrana: smuciłam się z tego powodu, ze w zyciu popełniłam wiele błędów
~megi: z tego powodu ,że nie dotzrymałam słowa danego sobie .
~___ja___: dlatego ze nie wychodzi mi cos
Vetch: i że dostaję od Boga bardzo dużo i to marnuję...i ciągle tak jest.. to wielki smutek :(
ksiadz_na_czacie5: czyli jest sporo tych naszych smutkow i smuteczkow jak widzimy
E_la: z powodu tego, ze cierpia kochane osoby
~rubinar: cale zlo i smutek wynika z biedy
~rozczochrana: to był dobry smutek
~tp: rubinar ja tez nie mialem roboty przez 4 lata
smuutaaseek: faktycznie głupie pytanie
~fiona: a co z ks
~pe: w górę serca! (to chyba lepsze..:)
~Athena: Ks smutek jest czescia naszego zycia
Niesmiala_K: z powodu odsdalenia od Boga
ksiadz_na_czacie5: rubinar, trafne stwierdzenie
~rubinar: kurde ja do tej pory nie mam roboty
~tp: rubinar a ile lat juz gnijesz na bezrobociu ?
~Athena: Gdyby wszystko nas cieszlo , zycie nie byloby takie ciekawe
~lajf: teresa wtedy się smucił
bo widział jakie czasy nastąpią i wieedział ile mysi dać z siebie byśmy
mogli przetrwać pomiedzyaborcją eutanazją zaklamaniem feminizmemitd
~rubinar: sporo
ksiadz_na_czacie5: nie odchodzmy od tematu
~tp: to zadna odpowiedz
Vetch: proszę ks, ale mówiliśmy już wcześniej , że z braku czegoś
~rozczochrana: nie zgadzam sie
~___ja___: ale czego
~tp: smutek jest potrzebny jak wiosna i jesien
ksiadz_na_czacie5: czyli wszyscy jestesmy blogoslawieni?
Vetch: nie
~rozczochrana: jest dobry i zły smutek
ksiadz_na_czacie5: Vetch, czemu nie?
~tp: ksiadz jesli smucisz sie i jest to sprawiedliwy smutek to tak
~___ja___: ale przeciez chodzi o to zebysie cieszyc
ksiadz_na_czacie5: rozczochrana, dobry i zly smutek?
~Athena: Ks wiesz ze jestes blogoslawiony?
~Athena: Ks tego nikt nie wie czy jest blogoslawiony
Vetch: ale błogosławiony jest wtedy, gdy coś nas smuci ale robimy z tym coś
Vetch: nie siedzimy z założonymi rękami biadoląc
~fiona: kiedy człowiek za często się smuci to potem trudno mu się cieszyć
~lajf: człowiek z dużą świadomością otaczającej go rzeczywistości jest zasmucony
~rozczochrana: jak ktoś płacze ze złości i sie smuci ze złości, to nie jest błogosławiony
~Jeremi: czy moja radość jest na miejscu ?
~rubinar: najpierw trzeba dac czlowiekwi jesc a dopiero potem go ewangelizowac
Dalszy ciąg na następnej stronie
ksiadz_na_czacie5: po grecku to slowo smutni oznacza bolejacych, bedacych w zalobie
~lajf: jego smutek nie ma nic wspólnego z brakiem
~Athena: ma
ksiadz_na_czacie5: Vetch, tu jest cos z tego biadolenia
~nie_umieraj_Pinokio: błogosławiony smutny to ten który przezywa nieszczescie dobrodusznie, moze z lamentem, ale bez żalu do Boga
~rubinar: tak wiec z tad bierze sie smutek
~tp: ksiadz ja rozumiem ze
zmierzasz do tego ze jestesmy smutni bo nie jestesmy jescze w raju ale
prawda jest taka zesmucimy sie bo cos nam nie wyszlo
~___ja___: ale moment ks jak ktos sie smuci, to tak jak by nie zgadzaol sie z tym ze bog wlasnie tak kieruje jego zyciem
~lajf: tak taki człowiek jest bolejący żę jest bezsilny wobec panoszącego się w świecie zła
~_teresa: zgadzam sie z nie um. Pinokio
ksiadz_na_czacie5: tp, nie do tego zmierzam ;-)
~tp: ksiadz nie ? ow morde
~rubinar: a tak wlasciwie czlowiek smutny to przeciez czlowiek radosny
~lajf: Ja napszykład ubolewałem nad przystankiem wostok
~tp: rubinar dziekuje za taka radosc
Vetch: proszę ks, ale
biadolenie i już, to chyba nie to? myslę, że bolenie nad czymś i coś
jeszcze, jakieś dalsze działanie.. np modlitwa... to daje
błogosławieństwo?
ksiadz_na_czacie5: jest smutek ktory prowadzi do dobra, ale jest i taki ktory prowadzi do zła
~fiona: ale w jakim sensie radosny?
szalom: ja, ale Jezus tez sie smucil
~Athena: Ks ale smutek przemija z czasem
~rubinar: napewno smutek nie prowadzi do zla
ksiadz_na_czacie5: zly jest smutek, ktory prowadzi do rozpaczy
~tp: szalom no Jezus sie smucil ale i poszedl kiedys na wesele
~lajf: dzisiaj zostałem pocieszony bo dowiedziałem sie że na drugi rok już go nie będzie
~rubinar: tylko ludzie
~Jeremi: przed chwilą o tym mówiła rozczochrana
~nie_umieraj_Pinokio: smutny nie jest moze radosny, ale moze byc szczesliwy i tak i w ten sposób zamienia smutek na błogosławienstwo
~_teresa: czyli Jezus jednak mial na mysli ten dobry rodzaj smutku
~_teresa: kreatywny jak to sie mowi teraz
~kingunia: ale ci którzy są smutni i źle im jest na zieni dostaną nagrode w niebie
szalom: racja, tp
mirc: rybinar moze do zwatpienia
Vetch: prosze ks, a jaki smutek prowadzi do rozpaczy?
~ja_cek: jestem smutny...moja żona jest w szpitalu..chyba rak...ostatni tydzien wiele zmienił... ale czy to droga do błogosławienstwa?
ksiadz_na_czacie5: a moze tak mowmy o sobie a nie o smutku Jezusa
~tp: tylko prosze bez gadania o dawaniu wedki zamiast ryby
ksiadz_na_czacie5: chyba ze ktos watpi ze Jezus jest Blogoslawiony
~_teresa: przeciez to sie wiaze skoro mamy Go nasladowac , takze w smuceniu sie
~rubinar: ja jestem szczesliwy ze jestem prawi zawsze smutny
~lajf: powiedziałem o moim
~tina: błogosławieni, ktorzy przetrwają smutek i nie pozbeda się wiary
~pedro21: smutno mi jest gdy wiem ze Pan Jezus musiał cierpieć za mnie na krzyżu
ksiadz_na_czacie5: jacek, moze to byc ta droga, zalezy od ciebie
~tp: jacek nie ma tego zlego co
by na dobre nie wyszlo. rak zawsze oznacza calkowita zmiane zycia le
kto moze powiedziec czy nie na lepsze ?
~rubinar: bo wiem ze zycie na ziemi ma swoj kres
~Jeremi: Chrystusowy wymiar smutku ?
Vetch: proszę ks, mógłby ks coś
napisać po czym odróżnić dobry smutek od złego? skąd wiedzieć który
prowadzi do rozpaczy, a który do błogosławieństwa?
ksiadz_na_czacie5: smutek ma nas prowadzic do jakichs konkretnych wnioskow
~rubinar: najwazniejsze azeby trzymac sie od zlych ludzi
~lajf: mogę powiedziec o wielu rzeczach które mnie smucą proszę nieokieełznany rych feministyczny ,aborcja
~megi: smutek który prowadzi do pracy nad sobą jest zbawienny, smutek który prowadzi do rozpaczy nie widzi nadziei w Bogu..
szalom: dobre pytanie, vetch
~lajf: eutanazja,kłamliwe i zakłamane media
ksiadz_na_czacie5: do zmiany swego zycia, aby poczuc radosc w sercu
~tp: megi czasami czlowiek musi przelykac gorzkie pigulki i nic nie mozna zrobic
~Matiz: dokladnie
~toja: lajf, żeby tak wszyscy myśleli
~uczesana: smutek musi nas zmieniac na lepsze, a nie zawsze tak jest
Vetch: proszę ks, czyli smutek konstruktywny? smutek, który jest początkiem, a nie końcem?
~Matiz: mnie smutek doprowadzil do zlego a teraz mam nadziej bedzie prowadzic do dobrego
~megi: tp nic nie może zrobić ale to jeszcze nie rozpacz ..
ksiadz_na_czacie5: smutek bez nadziei niszczy i prowadzi do rozpaczy, ktora jest zwatieniem w Boza milosc
~Jeremi: a jaki jest ten zły smutek ?
~rubinar: bedziemy sie weselic jak spotkamy sie twarz w twarz z Jezusem
~lajf: nie zawsze się smuc ę z mojegho powodu nieraz bardziej mi jest smutno gdy nie potrafe pomóc
~kingunia: smutni ludzie są nieszczęśliwi
~tp: jest takie powiedzenie ze nie po kazdej burzy wstahje slonce
Vetch: i chyba grzechem przeciw Duchowi Św proszę ks?
ksiadz_na_czacie5: owszem
~rubinar: a do tego momentu musimy byc czujni
~___ja___: a co z ludzmi ktorzy sa na granicy zalamania nerwowego
ksiadz_na_czacie5: czlowiek nie potrzebuje szukac zrodla smutku w swiecie, w innych
~lajf: kinguła często się smucę ale zapewniam cię nie jestem nieszcz ęśliwy
~rubinar: radosc moze uspic nasza czujnosc
~tp: megi to nie takie proste czasami jestes jak w sidlach i nie mozna sie wywinac
Vetch: w sobie mamy dużo powodów do smutku :(
ksiadz_na_czacie5: powinien go znalezc w sobie samym
~tp: to cie z wolna zabija
~megi: tp nie po każdej ale po którejś następnej tak :)
~Jeremi: czyli smutek jest we mnie
~toja: jeremi- jesień już:)
~tp: megi tak ale nie masz pewnosci czy przetrwasz do tego czasu
ksiadz_na_czacie5: smucic sie z powodu wlasnej slabosci i grzesznosci
~uczesana: przez rózne smutne doświadczenia Bóg chce nam cos powiedzieac, ale co??????
Vetch: jeremi, chyba nie smutek, a źródło smutku
ksiadz_na_czacie5: po to, aby spotkac Boga i Jego milosc, zrodlo radosci
mirc: To tylko myślec o sobie Kiązd?
~megi: to kwestia zawierzenia ..
~lajf: ksiądz czyżby być jak
ten głaz w skorupie Adama Mickiewicza "nielgnie do niego fala ani on do
fali a w tem jak bańka prysnął o szmat głazu..
~Jeremi: Vetch tak jak źródło radości
~pedro21: smutek z popełnionych grzechów i radość z ich przebaczenia
~ja_cek: pewnie nikt na siłe
nie bedzie sie zasmucał. z natury jestesmy raczej weseli .chyba nie
trzeba dorabiac do tego teorii...smutek przychodzi sam..
ksiadz_na_czacie5: nie mowie ze myslec tylko o sobie
~tp: megi poprostu nie wiesz czy zly czas w twoim zyciu potrwa miesiac czy 10 lat
ksiadz_na_czacie5: ale zaczynac od siebie
Vetch: jak najbardziej Jeremi
~___ja___: to mozna tak caole zycie zaczynac od siebie
~lajf: nikt nie znał jego życi nikt nie znał jego zguby to samoluby...
~tp: smutku zawsze na swiecie bedzie dosc nie ma sensu go szukac
szalom: sam nas znajdzie
ksiadz_na_czacie5: "...albowiem oni beda pocieszeni"
~megi: tp skąd ja to znam :)nawet dłużej ..
mirc: moja wewnętrzna radośc bęzie sztuczna gdy innym życie daje w...
ksiadz_na_czacie5: gdzie szukacie pocieszenia na wasze smutki?
~rubinar: w butelce
Vetch: proszę księdza, a jeśli
patrząc na siebie wpadamy w rozpacz, bo nie widzimy szansy na
odwrócenie się od tego co wnikło do naszej natury a co jest złe?
~rubinar: i to duzej
~tp: megi czyli oboje wiemy o czym mowimy
~_teresa: w Bogu, w Skaramentach Swietych
~___ja___: sen
~Matiz: trawa :(
~lajf: ks.. myślę że wielu świetych naszego kościoła było bardzo bardzo smutnychi co mieli zaczynac od siebie
~Jeremi: tzn.że mam czerpać ze źródeł smutku i radości ?
smuutaaseek: w zapomnieniy
~_teresa: u Matki Bozej
~pedro21: w żalu za grzechy i w konfesjonale
Vetch: proszę ks, najczęściej w rozrywkach, w używkach :-(((
~lajf: od siebie w tym znaczeniujak czytam
ksiadz_na_czacie5: teresa, to chyba pobozne zyczenia
~_teresa: nie Jeremi, czerp tylko z Boga
~rubinar: a ks to nie pije
~tp: lekarstwem na smutek nie jets radosc tylko nadzieja
E_la: w słodyczach;) też
ksiadz_na_czacie5: a wiec szukamy pseudopocieszenia?
~uczesana: wszyskie słabości w sobie trzeba zwalczac, to doznamy pocieszenia
~_teresa: ja mowie za siebie prosze Ksiedza, nigdzie indziej ukojenia nie znajduje ani nie szukam
E_la: techniczne rozwiazania;)
szalom: ja lubie wtedy pojsc spac i sie porzadnie wyspac
~lajf: wielu św zaczynało od siebie bo kochać to znaczy powstawać
mirc: jasne Teresa i zapomnij ż eobok jest życie iinych
Vetch: tak :(
~rubinar: mozna tez pali maryche
~tp: mozna powiedzmy miec
nagonke w pracy i pojsc ponziej na zabawe ale kiedy zabawa sie konczy
czlowiek wie ze nazajutrz wroci do piekll;a
~rubinar: ale kogo na to stac
~_teresa: nie rozumiem mirc
Vetch: i zapominamy o Pocieszycielu :(((
~___ja___: albo czasami pomaga wyplakac sie
~rubinar: jeden gram taki drogi
ksiadz_na_czacie5: zeby zapomniec choc na chwile...
~Matiz: racja
~Matiz: 20 zyla
mirc: nadajesz jak by Cie tylko własna osoba interesowała
Vetch: ks mówi jakby dobrze rozumiał :(
ksiadz_na_czacie5: zalac, zacpac, zagluszyc ......
szalom: wlasnie, ks5
~uczesana: ide pocieszyc smutnego
~rubinar: ma ks racje ja ty7ko tak..
~lajf: milośc daje najlepsze zapomnienie
agni: lepiej zapomnieć choć na chwilę, niż wcale nie zapominać
E_la: w internecie, w beznadziejnym siedzeniu na czacie, moz na przespać smutek też
ksiadz_na_czacie5: itd., sami wiecie o co mi chodzi
~rubinar: jasne ks
ksiadz_na_czacie5: Ela, niestety tak
~Jeremi: czy modlitwa powinna być smutna ?
~tp: agni jesli cos cie gryzie to nie zapomnisz o tym ani na chwile
smuutaaseek: raczej zagłuszyć poprzez zajecie sie czyms
Vetch: choć wolelibyśmy nie wiedzieć prosze ks :((
ksiadz_na_czacie5: agni, czy zapomnienie o smutku go usuwa?
~tp: ela to jak przesopac bol
szalom: nie, ks
ksiadz_na_czacie5: raczej odsuwa na jakis czas
~lajf: wiele smutków wypływa z naszych pragnien często nie upożądkowanych
agni: tak, usuwa (na czas zapomnienia)
szalom: ale dobre i to
Dalszy ciąg na następnej stronie
~rubinar: ale czemu blogoslawieni to ci ktorzy sie smuca a co z wesolymi?
E_la: Tp z pomocą przeciwbolowych i nasennych środków, pseudośrodków
~___ja___: czy moze byc tak ze czlowiek w takim razie bedzie sie smucil cale zycie
~tp: rubinar zwroc uwage ze malzenstwo jest sakramantem a jezus byl na weselu
mirc: agni tak nadawaj tobędzies miała więcej w metrze
~lajf: agni miłość zapewnia to zapomnienie
~tp: nawet zmienil wode w wino
~rubinar: nie kapuje o co ci chodzi tp?
ksiadz_na_czacie5: a jak pocieszacie kogos, kto jest smutny?
~tp: mirc ona ma w pesnym sensie racje
Niesmiala_K: poprzez rozmowę z nim
~kingunia: przytulam
Vetch: dając mu siebie, słuchając go
~Jeremi: pocieszany
~toja: nie martw "jutro bedzie lepiej"
~tp: czasmai jst tak ze nie wiadomo czy przetrwasz do rana
~nie_umieraj_Pinokio: poprzez bycie ze smutnym, nie trzeba nic mu mowić
~_teresa: slowem, pomoca w miare mozliwosci, rada
Megi_175: wogóle nie pocieszamy czekamy, aż pocieszy się sam
E_la: O ile sie da , zaspokoić potrzeby sparwiajace smutek, jednorazowe akcje, akcyjki itp.
~___ja___: jestesmy po prostu z nim
~lajf: dzielę się z nim mym optymizmem a raczej tym z czego wyplywa
Vetch: proszę ks, czy Bóg chce nas tak samo pocieszać? dając nam swoją Obecność???
ksiadz_na_czacie5: wlasnie, czasem wystarczy tylko bycie z kims smutnym, bez slow
~Matiz: racja,nie zawsze
ksiadz_na_czacie5: Vetch, mysle ze tak
smuutaaseek: dobijaniem go?
~Jeremi: a kiedy ksiądz się smuci ?
ksiadz_na_czacie5: On poprostu z nami jest
~rubinar: jak w butelce widac dno
Vetch: Jestem który jestem?
~floper: o jaki smutek chodzi p.ks.?
~lajf: pod warunkiem żę żecxzywiście przejmujemy się jego smutkiem
ksiadz_na_czacie5: a nasz smutek wynika czesto z tego, ze tej Jego obecnosci nie chcemy odczuwac, dostrzegac, ...
~lajf: pod warunkiem że żeczywiście obcujemy z nim
Vetch: proszę ks, to czemu nam tak trudno iść ze swoimi smutkami do Boga?
~Jeremi: czym różni się powaga od smutku ?
Niesmiala_K: albo uciekamy przed Nim
ksiadz_na_czacie5: bo Mu chyba nie ufamy
~tp: tak z doswiadczenia to
radze mowic ludziom ktorzy sa w dolku nie ze jutro bedize lepiej tylko
"zobaczysz ze kiedys bedziesz sie smial z tego co teraz czujesz"
szalom: wlasnie
~floper: jaki smutek muszę mieć aby być miłt\ym Bogu?
ksiadz_na_czacie5: nie chcemy sie wyplakac przed Nim jak przed najlepszym Przyjacielem
~___ja___: a jak ktos sie smuciz tego powodu ze nie ufa
~lajf: ufnoś cczyż to nie nadzieja
Niesmiala_K: może boimy się , że będziemy musieli się zmienić?
~toja: ks. ja to robię!
~tp: niesmiala dobra mysl
~floper: nieśmiała ja się biję!!
Vetch: ja nie umiem widzieć
Boga, jako najlepszego Przyjaciela :( jest dla mnie bardzo dalekim,
choć bardzo dobrym i miłosiernym Bogiem
~___ja___: a jak ktos sie smuciz tego powodu ze nie ufa
~lajf: ufnoś cczyż to nie nadzieja
Niesmiala_K: może boimy się , że będziemy musieli się zmienić?
~toja: ks. ja to robię!
~tp: niesmiala dobra mysl
~floper: nieśmiała ja się biję!!
Vetch: ja nie umiem widzieć
Boga, jako najlepszego Przyjaciela :( jest dla mnie bardzo dalekim,
choć bardzo dobrym i miłosiernym Bogiem
~___ja___: albo jak ktos nie umie plakac i przed przyjaciulmi
~tp: vetch bo kiedy jetses po stronie Boga to wcale nie znaczy ze unikniesz klopotow tylko ze je przetrwasz
~toja: wsró ludzi trudno o przyjaciół!
Vetch: toja, to nieprawda
~toja: prawda, prawda
~tp: to nie prawda ze jak sie chodzi do kosciola, do komunii itd to czlowiek jest nietykalny.poprostu to sprawia ze przezyjesz
~Edo: troja - to moze --- psy???
szalom: racja, toja
~floper: ja mam przya\jaciół toja
~toja: prawdziwych?
~lajf: mieć wraźliwość mieć empatię to drogi które prowadzą do doznania milości a to właśnie jest pocieszeniem o który mówił Jezus
~tp: a tak wogole to jak ktos ma dolek niech sobie kupi kota, przytuklne stworzenie i zabiera z czlowieka zla energie
~kingunia: odszedł pasterz nasz
~floper: tak bardzo!!
Vetch: ja mam kilkoro przyjaciół, szczerych zaufanych sprawdzonych.. ale to relacja wzajemna dawania i brania
~toja: to nie zawiedź ich
Vetch: najczęściej zaczynało się od dawania
~lajf: Czeba siły aby zmienic tewn świat skąd człowiek ma wziąść tyle sily.łzy przed obliczem Jezusa nie wiele tu zmienią
ksiadz_na_czacie5: pocieszamy, pocieszamy i czasami sie nieudaje
szalom: a dlaczego, ks?
Vetch: i sie dowiadujemy, że ten przyjaciel próbował się zabić :(
_happy: llajf .wlasnie ze tu sila ni nadzieja na zmiane
ksiadz_na_czacie5: wlasnie, dlaczego?
~___ja___: bo ktos uparcie wraca do smutku
~floper: myślę że to pocieszanie nie zalezy tylko od nas
Vetch: bo stracił nadzieję
~lajf: najlepszą receptą na smutek jest dzialanie
~_teresa: nie zawsze samo pocieszenie wystarczy
~___ja___: nie chce sie zast nad soba
Vetch: bo uał nie temu co powinien
ksiadz_na_czacie5: a moze mu dobrze z tym smutkiem?
Vetch: ufał
szalom: moze...
~___ja___: boi sie zmaiany
~tp: czasami smutek to jest
wysztko co masz. pytasz siebie kim jestem i okazuje sie ze jestes tak
zniszczony w srodku ze smutek to wysztko czym jetses
stasia: mi sie wydaje,ze czasem czlowiek sam nie chce sie tego smutku pozbyc
Vetch: prosze ks.. to oszustwo demona.. nikomu nie jest z tym dobrze
Niesmiala_K: boi się zaufać...
~___ja___: albo moze chce zeby ktos przy nim wlasnie byl
ksiadz_na_czacie5: zaufac komu?
~___ja___: bo inaczej ten ktos zwieje
Niesmiala_K: Bogu i innym
~toja: jak to komu?
~lajf: moja mamusia mówila mi zawsze żę smutek jest grzechem przeciwko duchowi świetemu
Vetch: tylko Bogu.. reszta to głupota
~_teresa: Bogu i Matce Bozej
ksiadz_na_czacie5: ale ten Bog moze tez przyjsc w drugim czlowieku
Niesmiala_K: masz rację vetch
~Edo: lajf -- to prawda..:)
ksiadz_na_czacie5: wiec nie odrzucajmy calkiem tego ludzkiego pocieszania
~floper: p. ks. myślę że ze smutkiem nie jest nikomu dobrze
~lajf: duch Ś. zwany też jest pocieszycielem
~tp: Bog nam styawia na drodze dobrych ludzi i na tym poelga pomoc
Vetch: tak proszę księdza, ale to zaufanie do Boga, że te łódki podsyła przez ludzi, ale jednak Bóg
mirc: może możemy tylko pocieszac a ni e pomóc usunąc przyczyny smutku i smutni z bezsilnośc?
~Edo: lęk i smutek - od zlego pochodzi, ?
~kaessmann: raczej łódki podsyła straż pożarna
_happy: mamy sie dzielic z innymi i potrzebujacymi wiara radoscia i modlitwa
~floper: lajf dobre też to słyd\szałem
Niesmiala_K: z drugiej strony vetch jak nie zaufamy drugiemu człowiekowi to jak będziemy mogli zaufać Bogu?
smuutaaseek: życie jest głupotą
~tp: bolesna prawda ale czasmi zeby komus pomoc trzeba go zlamac i poskladac na nowo
Vetch: Nieśmiała... nie ta kolejność... najpierw trzeba Bogu..
~toja: Smutasek a co jest mądrością???
~floper: bez przesady smutek
~lajf: prypadki zdarzają się
ludziom a to włśnie Bóg nie raz tak kieruje naszymi krokami żę
spotykamy nie raz właściwego człowiek a we właściwym miejscu
~___ja___: jak zaufac komus kogo sie nie widzi, nie ufajac czlowiekowi
Vetch: a zaufanie do Boga bierze się z zaufania rodzicom, jako dziecka
Vetch: a nie od kogokolwiek
~Edo: niesmutas - ale tylko w rekach --- glupca..:)
_happy: to Bog stawia na naszej drodze odpowiednich ludzi
smuutaaseek: obalenie tezy głupoty
ksiadz_na_czacie5: cos w tym jest co mowicie
Vetch: jak mówił Anatole France "Przypadek staje się podpisem Boga, kiedy On sam nie chce się podpisać"
ksiadz_na_czacie5: a pocieszenie z tego blogoslawienstwa na czym polega waszym zdaniem?
Niesmiala_K: vetch łatwiej jest zaufać komuś kogo się widzi
Vetch: Nieśmiała, to zacznij od rodziców
~_teresa: na tym ze Bog sam nas pocieszy w Niebie
~toja: mnie si.ę wydaje, z epocieszenie będzie dopiero w pzryszłym zyciu ks.
mirc: że na szczęście umieramy
~___ja___: na niebie??
ksiadz_na_czacie5: jw niebie dopiero?
~floper: możemy dostąpić Bożej obecności KS.
_happy: ale to nie natym polega nasza wiara....wierzyc to nie widzec a wierzyc ze tak jest
~___ja___: tak by wypadalo
Vetch: że nie będziemy umierać z powodu naszego smutku, że on nie będzie miał nad nami władzy prosze ks
Niesmiala_K: może w czasie Eucharystii?
~_teresa: nie koniecznie dopiero, ale w pelni to napewno dopiero w Niebie
~tp: jak sie ma smutek to to jest najgorsze ze zeby przetrwac rok trzeba najpierw przetrwac dzien
ksiadz_na_czacie5: czyli na ziemie mamy byc smutni?
~toja: no, niew
~___ja___: ewentualnie, na lasce ducha, na tym ze odczujemy jego milosc
Dalszy ciąg na następnej stronie
~Edo: co wy o tym smutku ? -- ewangelia to radosna nowina...!
Vetch: że choć pamięć o źródle smutku będzie w nas, to nie będzie nas to niszczyć.. tak myślę, prosze ks
_happy: czy wy nigdy nie czuliscie obenosci Boga w waszym zyciu?
mirc: a mamy wyjcsie ksiązdz
~___ja___: na tym ze stwietrdzimy ze wsp ludzie nas otaczja
~floper: KS. jaką cichość mam osiągnąć aby podobała się Bogu?
_happy: radosci wewnetrznej?
~tp: a tak co do tego pocieszenia to pamietam takie haiku jednego smauraja: moj dom splonal, teraz juz nic nie zaslania ksiezyca
ksiadz_na_czacie5: mirc, mamy wyjscie
smuutaaseek: smutni to dopiero w niebie będzie sie
mirc: jakie?
mirc: bo coraz mniejj
mirc: rozumiem
~floper: ja staram się radować na ziemi
ksiadz_na_czacie5: szukac tej radosci tu, na ziemi, chocby jej zapowiedzi
~_teresa: Bog moze nas pocieszyc juz teraz, tylko nie kazdy chce chyba to pocieszenie Boze przyjac
~lajf: pocieszenie z tego
błogosławieństwa wynika z tą żę gdy człowiek dotknięty jakimś powodem
do csmutku przestanie robić co kolwiek by go ominąć .gdy przyjmnie ten
smutek w calej rozciągłośći i ufnie zwróci się do boga możę zdarzy się
cód
Vetch: Tereso, czasem nie wiemy jak się na nie otworzyć
Niesmiala_K: czy tą radością jest zjednoczenie w Komunii Świętej?
_happy: po smutku nastepuje radosc
~_teresa: dlatego wtedy trzeba sie zwrocic do Boga
mirc: Jasne teresa powiedz to dziecku którego rodzice się rozwodzą Teresa
~lajf: możę zdarzyć się to żę do jego duszy wpadnie ten orzywczy wiiatr Duch Św.
kaessmann: ks.5 a gdzie szukać radości na ziemi, jak Przystanek Woodstok zlikwidowali?
~toja: w dzisiejszej dobie, cieszyc się - brak perspektyw dla młodego człowieka- bezrobocie
~___ja___: radosc w trzymaniu sie boga jak dziecko
~_teresa: inni ludzie tez moga w tym nam pomoc
~___ja___: tylko wracamy do zaufania
ksiadz_na_czacie5: z pewnoscia Eucharystia to przedsmak niebieskiej radosci
~lajf: i stanie się to żę pozna czym naprawdę jest miłość
~_teresa: to sie odnosi do kazdego mirc
ksiadz_na_czacie5: kaessmann, czy to bylo zrodlo prawdziwego pocieszenia?
~_teresa: oczywiscie ze tak prosze Ks.
mirc: jw teresa:(
_happy: eucharystia , adorowanie Najswietszego sakramentu
Vetch: czy Wy też macie doświadczenie, że po mszy się żyje łatwiej, gdy wychodzi się z Eucharystii to czuje się radość?
ksiadz_na_czacie5: dosiwadczenie przebaczenia grzechow mi np. daje radosc
Niesmiala_K: Vetch zgadza się
~_teresa: tak Vetch
~lajf: a to wcale nie oznacza że przestanie się smucić bo smutek jest wyrazem ogromnego doświadczenisa i mądrosći
kaessmann: ks.5 zawsze jakieś źródło radości było - lepsze takie niż żadne
~lajf: bożej mądrości
~___ja___: uwolnienie od tego co nas przygniata do problemow - daje radosc
~___ja___: wolne mysli
ksiadz_na_czacie5: Vetch, moze nie zawsze latwiej, ale czuje sie silniejszy w pewien sposob
_happy: ale z Bogiem smutek staje sie mniejszy i zanika
Vetch: właśnie proszę ks
~floper: mi też sprawiało KS,
~lajf: ks. miłośc odpuszcza wiele grzechów tego świata
~lajf: w imię miłości popełniono tak wiele zła
~_teresa: jest tez radosc plynaca z pomocy innym
ksiadz_na_czacie5: dawac pocieszenie blizniemu to tez nasze zadanie
~floper: to nie w imię miłości laif
ksiadz_na_czacie5: ale wskazywac mu tez droge do tego Bozego pocieszenia
Vetch: w ogóle z bycia dla innych, z umierania dla innych, z cierpienia dla inych
~lajf: nawet w kościele Katolickim a mimo to kościóła moce piekelne nie zniszczyły
~Edo: lajf - konkrety prosze..
Niesmiala_K: lajf może niedokładnie rozumiano tę miłość
ksiadz_na_czacie5: nie liczyc tylko na wlasne ludzkie sily, dac szanse pocieszenia samemu Bogu
~___ja___: czyli zaufac??
~_teresa: czyli zachecic tez do modlitwy
ksiadz_na_czacie5: zaufac i pomoc drugiemu ufac
Niesmiala_K: dokładnie tak ja
smuutaaseek: ale Bóg każdego niesłucha
~floper: moce piekielne nie moga zniszczyć kościołe!!lajf
Niesmiala_K: smuutaaseek On każdego słucha
_happy: dzieic sie z Bogiem naszymi smutkami i radosciami.porostu rozmwawiac z Nim o wszystkim
~lajf: jest kraj w którym dzieciom mówi się w imię miłości do ojczyzny ,w imię miłości do Allacha idź i zabij
ksiadz_na_czacie5: Bog slucha, tylko nie tak jak my chcemy zeby sluchal
~megi: od
nas zależy kiedy będziemy radośni..od naszego życia zalezy im wcześniej
szczerze otworzymy BOgu tym lepiej :)klamka jest po naszej stronie On
tylko puka ...
~lajf: kto to mówił że nie w imie mióści
ksiadz_na_czacie5: mamy byc apostolami prawdziwego pocieszenia, Bozej radosci
~pedro21: Bóg wie co każdemu potrzeba
smuutaaseek: ks dobra, Bóg słucha nas tak jak my słuchamy Boga
mirc: megi jeżeli tylko o własnej "chałupie " myślimy :(
Vetch: proszę księdza, ale żeby być apostołem, trzeba chyba samemu doświadczyć?
ksiadz_na_czacie5: a nie dawac skrzynki wodki, dzialki narkotyku, glosnej muzy czy czegos tam jeszcze
~floper: to przykrywka lajf!!
_happy: lajf ale my zyjemy w wierze katolickiej i nikt nikomu tak nie mowi
~lajf: i to jest smutne żę taki kraj że taka religia i taki brak świadomości jweszcze w dzisiejszym świecie istniej
ksiadz_na_czacie5: by ktos sie pobawil jakis czas
Niesmiala_K: dlatego trzeba zaufać i otworzyć się na miłość Boga vetch
~lajf: jeżel żtego powodu nie odzczuwaszsmutku to na boga jakim jesteś człwiekiem odpowiedx sobie sam
ksiadz_na_czacie5: a potem byl znowu sfrustrowany i pozbawiony nadziei
~floper: lajf skąsd ta gorycz?
Vetch: Nieśmiała, ale jak się otworzyć? to chyba też tylko Bóg może?
~megi: mirc najpierw o swojej żeby pózniej móć służyc innym ..
~Edo: lajf, cos ci sie bardzo pokr ecilo, i nie znasz islamu..:(
~lajf: jeżeli u mnie odczytujesz gorycz to przeczytaj uważnie
mirc: a miedzyczasie niech innych... trafi:(
~lajf: ja smucę się z tego powodu
Niesmiala_K: Vetch ale to my musimy odpowiedzieć na Boże wezwanie i Jego miłość
ksiadz_na_czacie5: sprobujmy moze powoli podsumowac jakos nasza rozmowe
E_la: Myślę, że smutek
skutecznie mija, jak sie ma świadmosc poczucia bezpieczeństwa i jak się
prawdziwie wierzy, ze takie poczucie bezpieczeństwa moze zapewnić
jedynie Ojciec w niebie-na wzór takiej dziecęcej ufnosci rodzicom
~floper: ja też ale to nie od nas zależy!!
~megi: mirc nie mogłąbym ci pomóćwcześniej .. bo sama poztrzebowałam pomocy >>
~lajf: ojcem smutku jest szatan
ksiadz_na_czacie5: mozna do tego dodac wszystkie inne falszywe namiastki pocieszenia w swiecie
~lajf: pocieszenie pochodzi od ducha ś.
~malwinka: ksiądz czy warto siś smucić na ziemi aby potem być pocieszonym i nie mieć do tego pewności czy tak na pewno będzie
_happy: lajf zgadzam sie
~floper: z tym się zgadzam
mirc: sorki megi mam doła nie z własnych powodów warczę z bezsilności :(
ksiadz_na_czacie5: jesli ktos wam nie zaufa, nie pozwoli sie wam pocieszac
~lajf: grzech jest powodem każdego smutku
_happy: szatan jest smutny, bo nie oflaga obicza Pana
~lajf: a ojcem grzechu jest szatan
Vetch: ma ksiądz rację
Niesmiala_K: zgadza się trzeba zaufać aby pozwolić pomóc sobie
ksiadz_na_czacie5: jesli my nie pozwolimy sie pocieszyc Bogu, nie bedziemy szukac Jego pociechy, pozostaniemy smutasami
~floper: nie koniecznie lajf ty doświadczasz smutku i myślę ze nie z powodu szatana
~lajf: Miłość nie potrzebuje zaufania wszytkoznosi
ksiadz_na_czacie5: i chocbysmy na zewnatrz smiali sie, skakali i bawili, to w srodku pozostaniemy smtni
~lajf: wszystko wybacza
~Edo: tak, bez Boga, pozostaniemy smutasami..
Vetch: jakby ksiądz o mnie pisał :-(
ksiadz_na_czacie5: a ten smutek widac w ludzkich oczach...
Niesmiala_K: jakbym to o mnie było ks
~lajf: człowiek któremu brak wiary nadzieji i milości często będzie się smucił
~floper: jmj ja chyba też
Vetch: oj widać, proszę księdza.. oczy niczego nie ukryją
~malwinka: ksiądz nie jest tak jeśli ktoś nie wierzy w boga i nie odczuwa potrzeby pocieszenia od niego
E_la: Brakuje m jasności co do: błogosławieni,którzy się smucą:(
~Edo: albowiem beda pocieszeni...:)
ksiadz_na_czacie5: czemu?
ksiadz_na_czacie5: pelna jasnosc to bedzie po smierci :-)))
~lajf: Jezus się smucił gdy
całe brzemie owczesnego światya i tego obecnego zioł na swoje barki i
odkuppił go ale to o jego smutku nie mieliśmy mówic
~megi: to proste smutek prowadzi do radości :)Ela
ksiadz_na_czacie5: o smutek ktory prowadzi do odkrywania drog do prawdziwej radosci
~floper: ale rozważamy temat
~lajf: smutuek prowadzi często do poznania
~Edo: megi; smutek prowadzi do rozpaczy, nie radościi:)
~floper: ale jaki on jest?
E_la: Megi, czyli powiedzionko raz na wozie a raz pod wozem byłoby prawdziwe?
ksiadz_na_czacie5: a kto jest najlepszym Pocieszycielem?
~malwinka: na ziemi musimy być zgodni ze sobą i nie wierzyć ślepo w rzeczy które są za prawde uznane
~boskiwiatr: Czlowiek
ufajacy Bogu we wszystkim ,ma w sobie radośc zbawienia (ta
pewnośc)ktora daje mu Bog .I obojetnie co sie dzieje w jego zyciu ,ten
ufa Bogu i zysk i strate w swiecie traktuje jednakowo w pokoju,bo ma w
sobie ta pieczęć Ducha ,ktora d...
Vetch: Duch Święty teoretycznie
Niesmiala_K: edo smutek może prowadzić takze do radości
~_teresa: Bog
~toja: matka
ksiadz_na_czacie5: wlasnie, Duch Swiety Pocieszyciel
smuutaaseek: Post jest drogą smutku, a adwent pocieszenia
ksiadz_na_czacie5: to chyba na tyle
~tp: ksiadz dobra to mzoe teraz wnioski
ksiadz_na_czacie5: wnioski powinien wyciagnac kazdy z nas, bo kazdy kocha, wierzy, mysli, czuje, ...
~lajf: zAUFAJ bOGU JUŻ DZIŚ
ksiadz_na_czacie5: pozwalajmy sie Jemu pocieszac
ksiadz_na_czacie5: i nie szukajmy prawdziwego pocieszenia tam, gdzie go nie znajdziemy
ksiadz_na_czacie5: dziekuje za rozmowe
~tp: zydzi maja takie przyslowie: spelnione marzenie to drzewo zywota
«« | « |
1
| » | »»