ksiadz_na_czacie7:
Ziggi - o to nie pytałem - czy jest TYLKO? :)~kris61: nie ksieże katolicy to ludzie rowniez silni Bogiem i przez życie idą z Bogiem
jo_tka: no nie jest - tylko
jo_tka: nawet chyba nie głównie...
jo_tka: wiara nie jest do uciekania
~kasja:
oprócz wiary trzeba mieć jeszcze nadzieję że po śmierci będzie się w niebieksiadz_na_czacie7:
Pytanie więc - czy być człowiekiem wierzącym jest łatwo?~Don_Bosco: jasne ze latwo
~_______ja________:
nie skadrze ks~kris61: ksiadz katolicy to tacy sami ludzie jak w czasach Chrystusa są silni , ale są i slabi
ksiadz_na_czacie7:
jak sądzą niektórzy?T_T:
nietygrys_pietrek: ksiadz zeby wierzyc trzeba miec jaja
Mateo_Mateusz:
prosze ks. zależy dla kogo~kasja:
być wierzącym nie ale praktykującym tak!!!Lars_P:
ks łateow jak sie naprawde wierzy i pracuje nad soba~Agata:
Ks w obecnym czasie jest bardzo trudnojo_tka: ks - co to znaczy być wierzącym?
ksiadz_na_czacie7:
tygrys :)))))))))))))))~aldobrandeska:
jesli sie bardzo ufa i wierzy to latwo~rozczochrana: mówię wam: rzućcie palenie jesli chcecie sie dostać do nieba !!
~Don_Bosco:
latwiej jest wierzyc~Don_Bosco:
bo ma sie dla kogo zyc~_______ja________:
to jest takie latwe a takie trudne zarazemsmuutaaseek:
Ks a widziałeś zeby gdzie kolwiek żyło by sie łatwiej~duffy:
aby wierzyć to ciągle trzeba byc na baczności --- bo nasz nieprzyjaciel jak lew kąży szukając kogo pożrećtygrys_pietrek: ksiadz to
proste. dla ateusza wysztsko pasuje, zadnych slabych punktow,. wierzacy
musi ciagle na cos uwazac, przestrzegac jakis przepisow
~kris61: być człowiekiem wierzącym w pełni tego slowa nie było i nie jest łatwo być
ksiadz_na_czacie7:
z jednej strony łatwiej - ale w praktyce, we współczesnym świecie?~rozczochrana: bardzo trudno być wierzącym, ale warto
~Don_Bosco:
co ma do tego wspolczesny swiatksiadz_na_czacie7:
tygrys???? - przepisów????~duffy:
czasem trzeba iść pod prad i z miłości do Jezusa zacisnąc zeby!!!jo_tka: bo czasem trudno - bo pcha gdzie indziej
~Don_Bosco:
i jezezli wierzysz nie obchodzi cie swiat otaczajacy cieksiadz_na_czacie7:
Don - potrafisz dać świadectwo wiary - ZAWSZE i WSZĘDZIE?~megi: wiara to zycie Bogiem na codzień, symbolem Boga -człowieka jest krzyz....
Lars_P:
ks
jak sie spotyka ze smiercia człowiek wierzacy ...........i niewierzacy
.[mowie o smioerci kogos bliskiego] to wtedy widac , czy łatwiej
wierzacemu czy nie~aldobrandeska:
ja potrafie - -tak sadze~duffy:
Ksiądz ja tak potrafie i daję~Don_Bosco:
wnioskujac z wypowiedzi ksiedza latwiej jest wierzyc jaki inni wierzaksiadz_na_czacie7:
aldo - naraziłaś się już na kpinę, odrzucenie, wyśmianie - z powodu swojej wiary?Ziggi: właśnie w dzisiejszym
świecie - wiara jest wspaniałym, darem. I szczęściem dla ją mającego.
Samo pojęcie wiary zakłada przeciż, że przyjmujesz jako swoje coś
sprzecznego z rozsądkiem, świadectwem zmysłów, rozumu. Wierzyć znaczy -
akceptować siebie jako sła...
~kris61: wiara nie tylko ma byc
wyznawana w kościele , ale trzeba wyjśc z nia na zewnątrz i świadczyc o
Jezusie , atu wlaśnie robi się problem strach , wstyd i obawa przed
wyszydzeniem i ośmieszeniem
ksiadz_na_czacie7:
kris - właśniejo_tka: nie jest mi obojętne c mówią inni
tygrys_pietrek: don bosco a co
ty myslisz ze jak ci ktos nawrzuca za to ze wierzysz to mniej boli niz
jak sie zjedzie za powiedzmy poglady polityczne ?
~Don_Bosco:
teoretycznie mnie tez niejo_tka: a praktycznie tak?
~kris61: księze to jest wlasnie z autopsji dlaczego sie nie odezwałeś no bo wiesz..............
tygrys_pietrek: rozsadek mowi: jsli wejdziesz miedzy wrony musisz krakac jak i ony a powinnos nakazuje dawac swiadectwo
tygrys_pietrek: bo kto mnie wyzna do tego i ja sie przyznam przed ojcem moim
jo_tka: tygrys, ale to nie zawsze łatwo
kefas_piotr:
świadectwo czego pietrek?~kris61: Don nie trzeba się z
tym afiszowac , ale nie można zamkńąc wiary tylko w murach kościola .
glosic Chrystusa trzeba wszędzie w samym kościele to jest zbyt łatwe i
proste
ksiadz_na_czacie7:
powiedzieliśmy sobie o typowych zarzutach odnośnie dzisiejszego tematu....~Don_Bosco:
no rozumiem ze nie bede sie wypieral wiary ale rowniez nie musze pokazywac jak bardzo mi zalezy na Boguksiadz_na_czacie7:
Zadajmy więc teraz SOBIE to pytanie: ”Jak myśl o życiu przyszłym w niebie wpływa na moje życie teraźniejsze?”jo_tka: n wpływa - bo wracam...
kefas_piotr:
ja sie nie boję przejść ksiądz 7~rozczochrana:
na moje wpływa tak, ze cały czas mam potrzebe zmiany siebie na lepsze~duffy:
na mnie nie wpływa chyba .ale chciałabym byc w niebie z Jezusem - chiałabym by miał dla mnie czas~podnosnik:
Ks7 mysle że wplywa w porywach i nie dość motywująco......kefas_piotr:
częściowo byłem po tamtej stronie i wiem że nie będę żałowałLars_P:
ks korzystamy z Sakramentow i staramy sie dorastac do zycia w niebie ......powinnismy byc swietymi,.:)))))ksiadz_na_czacie7:
A może konkretniej? :)~ania_:
ok prawda jest taka ze nie myslimy o smierci i zyciu wiecznym ..i myslimy o sobie 99% w ciagu dnia~kasja:
ta myśl sprawia że codziennie staram się trzymać na bacznościksiadz_na_czacie7:
i każdy o sobie - a nie to co powinniśmy teoretycznie?tygrys_pietrek: ania bo wiara ma nie sztaltowac nasze mysli tylko odruchy
~kris61: muszę zyc na codzień tak jakbym sie mial za chwilę spotkac zBogiem , stanąć przed nim i zdać sprawę ze swojego życia
~_______ja________:
ta mysl sprawia ze mam nadzieje na to ze to wszystko ma sens i jest po co walczycjo_tka: konkretniej to mi się przypomina jak się oddalam...
tygrys_pietrek: czlowiek po to ma mozg zeby myslal o robocie
ksiadz_na_czacie7:
bo mnie to często ucieka niestety :(~podnosnik:
mysle że na codzien oddzielamy życie od poboznościjo_tka: bo jak jest dość dobrze...
kefas_piotr:
każdym dniem pracujemy na to by być z BogiemDalszy ciąg na następnej stronie
Jak myśl o przyszłym życiu wpływa na moje życie teraźniejsze?