ksiadz_na_czacie7: Szczęść Boże :)
ksiadz_na_czacie7: Temat dzisiejszy to jedno z pytań do rachunku sumienia, zaproponowanego w rozważaniach adwentowych Wiary.
ksiadz_na_czacie7: Wybrałem je dlatego, gdyż ostatnio stosunkowo często spotykałem się z kilkoma nieporozumieniami związanymi z tym tematem.
ksiadz_na_czacie7: I właśnie od tego chciałbym dzisiaj zacząć.
ksiadz_na_czacie7: Jakie są zarzuty wobec wierzących w niebo i zbawienie po śmierci - odnośnie ich życia na ziemi?
_bejot_: że umieją tylko gadać i nawracać innych, a siebie nie
~aldobrandeska: dalczego zazuty?
ksiadz_na_czacie7: bejot - też :)
lubich: ze to handel....
ksiadz_na_czacie7: aldobra - nie spotkałaś się z żadnymi? :)
~ali: że nie angażująsięza bardzo w życie tu i teraz
lubich: cos za cos
~mirek: oni wierzą i...kochają pieniadze-przykladem mój szef
~Miriam: ze.......tylko w to wierza...ale nic nie robia zeby to osiagnac
Lars_P: ze nie ma nieba ani piekła, zycie konczy sie po smierci
~ania_: niebo nie zasluguje na nie moze kiedys ..
lubich: bede grzeczny - bede w niebie......
~aldobrandeska: to sa jakies zazuty wobec wierzacych?
ksiadz_na_czacie7: lubich - właśnie :)
ksiadz_na_czacie7: Czyli - żŻycie na ziemi jest zbieraniem zasług potrzebnych do osiągnięcia nieba
lubich: cos takiego ks7
~mirek: a jak kochają pieniadze to siłą rzeczy wykluczaja drugiego czlowieka
ksiadz_na_czacie7: Czy żeczywiście tak jest?
~ania_: jaki sens zyc i nie wierzyc
lubich: oczywiscie nie.......
Mateo_Mateusz: mnie cieszy ta myśl że się zbawie i zasiąde po Prawicy Boga
~aldobrandeska: pieniadze nie maja znaczenia jesli sie kocha ludzi
Lars_P: jak w winnicy:)
Mateo_Mateusz: Niebo-jest nagrodą wieczną za dobre sprawowanie na Ziemi
Ziggi: ks7: to sformułowanie o
"zbeiraniu zasług tu" nie całkiem pasuje np. do protestantów, którzy
podkreślają wyłącznośc Łaski do zbawienia (nie: uczynków, zatem nie:
"zbierania").
ksiadz_na_czacie7: Oczywiście
lubich że nie - tutaj mamy nacisk na pozorną sprawiedliwość – pozorną,
bo w gruncie rzeczy każdy zasługuje na potępienie
ksiadz_na_czacie7: "nie ma sprawiedliwego ani jednego"
tygrys_pietrek: ziggi to bez sensu. Bog nie ma czegos takiego jak lista juz zbawionych
_bejot_: ps14 ;-)
~ania_: mateo sprawowanie
ksiadz_na_czacie7: aldo - to nie ja to św Paweł :)
Lars_P: jak to ks , to nie prawda ,jak dziecko Boze moze zasługiwac na potepienie
~aldobrandeska: a swieci ktorych Bog powolal do zycia?
Mateo_Mateusz: Ale Ojciec Święty ma gwarantowane Niebo mówiąc teoretycznie
jo_tka: no ok - ale nie sama łaska, nie samo - wierzę...
Ziggi: tygrys: akurat tu mówisz bez sensu. Ale nie przeszkadzajmy ks7, please.
ksiadz_na_czacie7: Lars - w sensie sprawiedliwości, osobistego "zasłużenia sobie" nie
Lars_P: jednak nad sprawiedliwoscia jest miłosierdzie
~Miriam: uczynki i wiara powinny isc w parze
ksiadz_na_czacie7: zbawienie jest darem a nie transakcją
~aldobrandeska: oki ale musimy zapracowac na ten dar
ksiadz_na_czacie7: aldo - w pewnym sensie tak
tygrys_pietrek: przeciez jesli mowa o usprawiedliwieniu przerz wiare to jaki sens ma wtedy posiadanie sumienia skoro nigdy go nie uzyjemy ?
Lars_P: ks sadze, że PBog jednak nikogo nie wyrzuci do otchłani...........bo mamy zabezpiecznie w czysccu:))
ksiadz_na_czacie7: ale przejdźmy do następnego zarzutu....
ksiadz_na_czacie7: bo ten że życie dla wierzącego jest zbieraniem zasług jest nieprawdziwy
~Agata: Ks a kto mysli w naszym wieku co bedzie jak umrzemy?
ksiadz_na_czacie7: drugi zarzut przytoczył al bodajże :)
Dalszy ciąg na następnej stronie
«« | « |
1
|
2
|
3
|
4
|
»
|
»»