_bejot_: dla
mnie to, że tam dalej ma "coś" być to powód do ciągłego wracania, powód
do jednania sie z tymi co sprawiaja ból, bo Jezus przebaczał i nie
chciałby, żebym ja nie przebaczała, i żeby mimo wszystko ciągle walczyć
o stan łaski... tak w skrócie..
~aldobrandeska: ja tez sie nie boje. przeciez to szczescie ogladac Boga
~rozczochrana: ja staqram sie jak moge byc na swoim miejscu i robic to , co robię w miarę jak najlepiej
~podnosnik: w czytelni mateusa jest ciekawy artykul " religijność odcietej glowy " polecam !!!
qbuspuchatek: saidomośc
tego ,ze na końcu zostanę rozliczony z mojej pracy wpływa na
mniemotywująco i albo coś robie i porządnie albo wcale sięza to
niebiorę to tak w skrócie bo rzeczywiścei jest to trudne
ksiadz_na_czacie7: qbus - rozliczony?
~blizniak: ja się boję na śmierć
qbuspuchatek: druga sprawa to nadzieja ,że prawdę o mojej robocie o moim zyciu poznam kiedys ghdzieś
qbuspuchatek: w dniu sąd ks
kefas_piotr: to nie ważne jak i gdzie jeżeli wiemy gdzie będziemy i jeżeli przygotujemy się na to
Lars_P: w Apokalipsie jest wizja nieba
Lars_P: gody Baranka i radosc po sadzie
ksiadz_na_czacie7: No cóż - jak widzę jakoś nikt nie potrafi przejść do konkretów :(
qbuspuchatek: siebie można oszukac ,że zrobiłęm juzwszystkoi co miałem zrobić ludkuffff tez ale JEGo Nie
~duffy_: a ja marzę ksiądz by pogadać z Jezusem sam na sam
jo_tka: a w ogóle robicie coś - ze względu na życie wieczne?
jo_tka: właśnie dlatego?
kefas_piotr: NIE POWINNIŚMY PRACOWAĆ NA TZW NIEBO
ksiadz_na_czacie7: Zadajmy więc teraz SOBIE to pytanie: ”Jak myśl o życiu przyszłym w niebie wpływa na moje życie teraźniejsze?”
~kris61: księże trzeba życ godnie , zgodnie ze swoim sumieniem
Lars_P: jakie
konkrety ka, przeciez na codzien nie mysli sie o smierci [chociaz
szkoda bo to mobilizuje do myslenia] moznaby zwariowac myslac o smierci
a majac zyc na ziemi:)))
_bejot_: ks, generalizować łatwiej, o sobie mówić gorzej, bo trzeba samemu to usłyszeć wtedy i jeszcze oddać to moje innym...
jo_tka: ks - problem w tym że ja zapominam
ksiadz_na_czacie7: kris - znowu "trzeba" - jak Ty żyjesz, co Ty robisz - odnośnie tematu?
~Wiara: szczerze??sadze ze prawie o tym wogole nie myslimy....
~rozczochrana: na moje wpływa tak :chce tylko kochac
Kasia_siostra_Matea: to
wszystko jest bez sensu jeśli bedziemy teraz wypowiadac sie
POZYTYWNIE...potem odejdziemy od kompa..życie dlaje Bedzie Sie
Ciągło..a Dla Nas Kolejny Dzień Bezie Dniem StRaconym..Bo nie zrobimy
nic w Tym kierunku..W kieRunku Nieba
~duffy_: na mnie wpływa tak ,że jak najszybciej chciałabym sie zobaczyć z Jezusem
ksiadz_na_czacie7: duffy - tak codziennie?
Lars_P: krissadze ze masz racje ... jak sie wszystko zakłada i układa ,..planuje .to mozna na tych planach stracic zycie a nie zyc:))
jo_tka: o kwestii zycia wiecznego, poza tym - by nie odchodzić
kefas_piotr: ŻYJĘ I DAJE ŻYĆ LUDZIOM ABY TAK JAK JA MOGLI SIĘ PRZYGOTOWAĆ NA ODEJŚCIE Z TEGO ŚWIATA
jo_tka: by wracać
~Don_Bosco: MI WYSTARCZA KILKA CHWIL JAK MYSLE O MOIM PRZEZNACZENIU
T_T: ale krzyk
~Don_Bosco: I MI ODBIJA
ksiadz_na_czacie7: a jeśli myślimy o tym nie jak o dwóch odrębnych światach ale o jednym?
Kasia_siostra_Matea: Don a kto Ci każe myśleć o śmierci? nie znasz przecierxz dnia i godziny i nie wiesz kiedy nadejdzie
~Don_Bosco: WLASNIE
~Don_Bosco: I W TYM RZECZ
ksiadz_na_czacie7: a słowa Jesysa o Królestwie Bożym, które rozpoczyna się już tutaj?
~duffy_: ksiądz Jezus Mówił krolestwo moje nie jest z tego swiata
_bejot_: chociaż wiesz ks.. ja to bym chciała żyć dłużej, żeby w czyśćcu za długo nie siedzieć, bo tam podobno gorzej niż tu
T_T: Krolestwo Boze jest w nas
~kasja: Dokładnie T_T
~podnosnik: Ks7 pytasz z
nieprzerobionego materialu, najpierw trzeba przeprowadzić podstawową
katecheze o relacjach doczesności i wiecznoś (wzajemnych)ci
ksiadz_na_czacie7: Łk
17,20-21 „Zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże,
odpowiedział im: Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie i nie
powiedzą: Oto tu jest albo: Tam. Oto bowiem królestwo Boże pośród was
jest.”
ksiadz_na_czacie7: Rz 14,17 „Bo królestwo Boże to nie sprawa tego, co się je i pije, ale to sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym.”
jo_tka: czyli co - niebo na ziemi?
~rozczochrana: królestwo nie jest z tego swiata, bo szczęści nie może dać zaden człowiek, nawet najwspanialszy, szczęście moze dac tylko Bóg
~duffy_: ale w innym wersecie Jezus mówi o królewstwie nie z tego świata
ksiadz_na_czacie7: Tak więc już jest Królestwo pośród nas...
ksiadz_na_czacie7: my je tworzymy...
~ania_: ksiadz masz racje ale ..ale
~aldobrandeska: przekonamy sie o tym dopier po smierci.......
ksiadz_na_czacie7: już tutaj na ziemi - a w pełni objawi się i rozwinie w wieczności....
ksiadz_na_czacie7: tak jak z ziarnkiem gorczycy
~megi: my je powinniśmy tworzyć :)) a czy tworzymy ??
T_T: nie tyle twozymy co uobecniamy je na ziemi
ksiadz_na_czacie7: TT - kwestia słów - może współtworzymy zaproszeni do współpracy przez Boga?
Lars_P: ks7 jako narzedzia jedynie
ksiadz_na_czacie7: Lars - bezwolne?
Lars_P: ksnie,ale trzeba sie modlic by nie zniszcyc jako narzedzie :)))))))))) zreszta sadzę ze bezwolne byłoby wskazane ks
Lars_P: wole mozna oddac Bogu
ksiadz_na_czacie7: Lars - czyli nie masz wolnej woli?
ksiadz_na_czacie7: No cóż - w takim razie kończę na dzisiaj - refleksję na ten temat pozostawiam Wam na czas wieczornego rachunku sumienia :)
Lars_P: ks
mozna byc wyrobnikiem .........na "usługach" Boga a można Go kochac i
oddac Mu wszystko i nie martwic sie o zycie wieczne
................poprostu:))))
«« |
« |
1
|
2
|
3
|
4
|
» | »»