[21:25] Lidia: kierownik musi być jak dobry ojciec-i pochwalić i zganić czasami
[21:25] ufam: Nie na ślepo.
[21:25] Lars: Did ale powinien to robić mając na uwadze że znajduje się w "sanktuarium"
[21:25] baranek: ale można kogoś dopingować do tego, żeby sam się zastanowił dawać wskazówki, a nie gotowe rozwiązania
[21:25] pedziwiatr: czyli nie powinno się raczej łączyć osoby spowiednika z kierownikiem duchowym?
[21:25] Didymos: prawda. ale kierownik po to jest by wskazywać to co jest dla nas często zakryte
[21:26] grosz: pędzi ja uważam inaczej
[21:26] Lidia: pędzi może
[21:26] Didymos: Pędziwiatr. dobrze jest łączyć
[21:26] alex: ale ja bym się chyba krępował
[21:26] Didymos: odpada nam wtedy problem tłumaczenia wszystkiego
[21:26] alex: bo to tak jakby przyjaciel
[21:26] _Alina_: gdzie szukać dobrych spowiedników ?
[21:26] Lars: kierownictwo duchowe polega na odkrywaniu drogi jaką Bóg chce prowadzić "ucznia"
[21:26] grosz: alex .. nie .. to nie jest krępujące
[21:27] mira: od czego należałoby zacząć współpracę z kierownikiem duchowym gdy już się go znajdzie
[21:27] Didymos: początkowo to jest Alex. ale potem jak widzisz wyraźniej to chcesz iść
[21:27] grosz: to jest ..dar mieć kogoś takiego :)
[21:27] alex: dla mnie chyba tak
[21:27] Lidia: Didymos ale dla mnie spowiednik jest obcy.. jak mam zrobić aby stał się moim kierownikiem?
[21:27] pedziwiatr: no ja nie wiem, ale właśnie się zastanawiam nad zmianą spowiednika, by właśnie pójść do kier. duchowego, wtedy mój obraz może być pełniejszy, ale może się mylę
[21:27] alex: a może to strach nie wiem
[21:27] Didymos: poprosić go o to Lidio
[21:27] grosz: Didymos ..ale zawsze trzeba prosić ?
[21:27] Didymos: tak
[21:27] Lidia: a jak odmówi?:-)
[21:27] grosz: bo może być też nieformalnie kierownikiem prawda?
[21:27] ufam: może odmówić...
[21:27] Didymos: no to szukać takiego co nie odmówi
[21:27] julek_: a co to znaczy formalnie?
[21:28] alex: a może lepiej gdyby sami się oferowali
[21:28] grosz: formalnie że się nazywa go kierownikiem
[21:28] Lidia: a może odmówić?:-)
[21:28] alex: bo możemy wybrać złych kierowników
[21:28] grosz: a jak się nie nazywa .. bo robi to samo co kierownik ale się go nie prosiło o to
[21:28] julek_: nie odmówi, jeśli nie ma ku temu ważnych powodów
[21:28] Didymos: nieformalnie to nie ma tak. musicie oboje wiedzieć o co chodzi
[21:28] porozmawiam: czy ksiądz może odmówić, bycia kierownikiem duchowym?
[21:28] mira: ale spowiednika nie znamy aż tak dobrze by wiedzieć że właśnie on jest tym właściwym
[21:28] madziaaa17: alex ale jak sobie to wyobrażasz
[21:28] Didymos: nie powinien ale często niestety tak jest
[21:28] grosz: Didymos .. no dobrze my wiemy tylko tego po prostu nie nazywamy
[21:28] alex: nie wiem
[21:28] alex: Madziu
[21:28] Lars: może i powinien jak widzi że nie jest w stanie prowadzić bądź nie rozumie ucznia Did
[21:28] madziaaa17: że na słupie napisze ogłoszenie
[21:29] Lidia: jak odmówi to znak że nie powinien zostać moim kierownikiem duchowym:-))
[21:29] alex: nie Madziu
[21:29] madziaaa17: ale ks. chyba ma prowadzić ludzi bliżej Boga
[21:29] madziaaa17: to jego zadanie
[21:29] madziaaa17: powołanie
[21:29] Lars: to obowiązek kierownika duchowego - odejść w takich sytuacjach Did
[21:29] porozmawiam: Didymosie, a dlaczego często tak jest?
[21:29] Lidia: Didymos a jak ma przebiegać to kierownictwo? wg Ciebie?
[21:29] Didymos: szukać przez Boga:) modlić się i rzeczywiście chcieć się nawracać
[21:29] Didymos: bo się księża boją
[21:29] Lidia: ustalać spotkania?
[21:29] _Katamaran_: Didymos a Ty jesteś kierownikiem ?
[21:30] pedziwiatr: Didomos, czy kierownik duchowy widząc oporną osobę albo mało postępującą, może zrezygnować z kierownictwa
[21:30] Didymos: zazwyczaj się trzeba umawiać
[21:30] madziaaa17: jak ks. się boja
[21:30] madziaaa17: przecież to ich zadanie
[21:30] porozmawiam: boją, czego, się boją?
[21:30] pedziwiatr: czy to się zdarza?
[21:30] ufam: to prawda. Boją się :(
[21:30] madziaaa17: po to ich wybrał wyróżnił Bóg
[21:30] Didymos: nie powinien wtedy rezygnować
[21:30] Didymos: wręcz przeciwnie
[21:30] mira: boją się odpowiedzialności ?
[21:30] Didymos: tak
[21:30] baranek: ufam, bo to duża odpowiedzialność
[21:30] Didymos: ja?? jestem
[21:30] alex: to skoro oni się boją to zwykli ludzie tym bardziej
[21:31] ufam: czasem mają już tak wiele osób pod swoim kierownictwem, że nie czują się może na siłach prowadzić następne osoby.
[21:31] baranek: a niestety brakuje modlitwy- tak samo jak ze spowiednikami
[21:31] Lidia: Didymos a kto ma nam pomagać jak nie ksiądz? uduchowiony?
[21:31] karola_: co trzeba zrobić aby mieć kierownika duchowego ??
[21:31] ufam: a niektórzy po prostu nie chcą - bo nie.
[21:31] Didymos: ale nie każdy się nadaje Lidio
[21:31] Lars: Karola modlić się o dobrego kier duch
[21:31] porozmawiam: to kto ma być moim kierownikiem duchowym jeśli nie ksiądz właśnie, bo on się boi
[21:31] baranek: Lidia, świecki też może być kierownikiem duchowym
[21:31] Lidia: baranek ale ja chce księdza:-)
[21:32] madziaaa17: Did a skąd wiesz że Ty się nadajesz
[21:32] Didymos: Lidio nie trać ducha. szukaj i módl się
[21:32] Lidia: Didymos :)dziękuję
[21:32] mira: co to daje ?
[21:32] ufam: Lidia wspaniałymi kierownikami są zakonnicy
[21:32] Didymos: nie wiem ale skoro Bóg mnie wybrał to chyba według Niego się nadaję chociaż osobiście mam czasem pokusy by nie być
[21:32] mira: Didymos widzisz postępy u swoich uczniów ?
[21:33] Didymos: Ufam. nie zawsze
[21:33] madziaaa17: no tak ale każdego ks. wybrał Bóg
[21:33] Lars: w seminarium każdy kleryk ma kierownika duchowego - tak przebiega formacja duchowa
[21:33] Lidia: ufam u mnie nie ma zakonników zbyt dużo:-)
[21:33] porozmawiam: ja nie chcę Dydimos, do świeckiej osoby
[21:33] vim: a zakonnice ?
[21:33] madziaaa17: to dlaczego inni się boja
[21:33] vim: też mogą być kierownikami ?
[21:33] Lars: vim , tak
[21:33] baranek: właśnie- dlaczego boimy się świeckiego kierownika ?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |