[21:38] mira: ale człowiek ma przecież wiele dylematów i obaw
[21:39] ksiadz_na_czacie11: może też pochodzić od naszych ludzkich ograniczeń
[21:39] ksiadz_na_czacie11: rozumu
[21:39] mira: ja myslę że Bóg nas i tak nie opuszcza
[21:39] awe: Proszę powiedzieć proszę księdza ,jak w praktyce można wyczuć ,że to co chcemy wybrać jest zgodne z wolą Boga
[21:39] ksiadz_na_czacie11: fakt Mira
[21:39] ksiadz_na_czacie11: wyuczyć się nie da
[21:39] mira: nawet wtedy gdy postępujemy trochę inaczej niż On chce
[21:39] ksiadz_na_czacie11: nie ma też schematów
[21:39] Lars: Ks11 - prosze popatrzeć na Abrahama - w sytucji kiedy Bóg - ukazał mu się jako ten który go "kusi" - do zabicia Izaaka
[21:39] awe: wiadomo modlić się o rozpoznanie
[21:40] Lars: trudno było rozeznać czyja to wola
[21:40] ksiadz_na_czacie11: nie ma też stuprocentowych objawień prywatnych (tylko wyjątkowo)
[21:40] Kefas_Piotr: Lars to była próba
[21:40] mira: a szkoda
[21:40] Kefas_Piotr: a nie kuszenie
[21:40] _Alina_: wola Pana Boga - wewnętrzny głos w sercu człowieka
[21:40] Lars: Kefas - wiem - ale popatrz na to realnie
[21:40] ksiadz_na_czacie11: a jednak Abraham rozpoznał:)
[21:40] mira: chyba mało kto na nie zasługuje
[21:40] awe: ale czy mógłby ksiądz przytoczyć jakiś przykład?
[21:40] Kefas_Piotr: rozumiem
[21:40] Lidia: ale wyjątki się zdarzają:)
[21:40] Lars: Kefas - to mozna było i tak nazwac
[21:41] Lars: ks11 - tak, ale nie było mu łatwo przez te 3 dni
[21:41] Lars: musiał że sobą ostro walczyc
[21:41] ksiadz_na_czacie11: Awe. nie mogę bo to osobista sprawa każdego. są znaki do pomocy ale każdy musi sam
[21:41] Kefas_Piotr: i to właśnie księże określam ponad siły , chociaż do spełnienia
[21:41] mira: trzeba też prosić o pomoc swoich świętych przyjaciół
[21:42] Ela: Może trzeba bardzo uważnie nauczyć się wsłuchiwać w siebie, badać uczucia, jakie towarzyszą nam przy rozeznawaniu
[21:42] Lars: Mira i Anioła Stóża:)
[21:42] awe: tak Ela
[21:42] mira: Anioł Stróż jest często zapominany
[21:42] ksiadz_na_czacie11: na razie jeszcze ważna rzecz: trzeba jednak działać. Bóg chce nas mieć wolnymi i świadomie wybierającymi
[21:42] ksiadz_na_czacie11: nawet jak się pomylimy to jeszcze nie tragedia
[21:42] Lars: pewnie wolą Bożą jest również posłuszeństwo "przełożonym" i rodzicom ;)
[21:42] ksiadz_na_czacie11: można poprawić dopóki się żyje
[21:43] Lars: zależy oczywiście od tych przełożonych ;)
[21:43] awe: przede wszystkim spokój i uspokojenie się ,radość i chęć działania -one towarzyszą gdy wybieramy wolę Bożą
[21:43] mira: dochodzi jeszcze odpowiedzialnośc za innych
[21:43] mira: najbliższych
[21:43] mira: jeśli chodzi o podejmowanie decyzji
[21:44] awe: Lars poniekąd tak - przecież jak idziesz na udry z ojcem to chyba masz wyrzuty sumienia i ogarnia cię niepokój?
[21:44] mira: to trudne
[21:44] ksiadz_na_czacie11: przede wszystkim jesteśmy odpowiedzialni za siebie, a potem za innych
[21:44] mira: dlaczego
[21:44] porozmawiam: człowiek w życiu ma kilka dróg do wyboru, idzie jedną, wybrał ją, niekoniecznie jest szczęśliwy, jest skrzyżowanie, może iść inną ale i czy ta bedzie tą jaką iść powinien?
[21:44] ksiadz_na_czacie11: jak podejmujemy odpowiedzialność za siebie to potem możemy za innych
[21:44] _Alina_: czy Pan Bóg będzie się o nas upominał - w przypadku kiedy pomylimy się w wyborze swojej drogi ?
[21:44] megi: każdy ma swój rozum :)
[21:44] ksiadz_na_czacie11: inaczej się nie da
[21:44] Lars: kierownik duchowy pomaga rozpoznac wolę Bożą .... więc współpraca z nim , bądź spowiednikiem - ułatwia poznanie woli Bożej
[21:44] mira: Alina na pewno
[21:44] ksiadz_na_czacie11: Alina. na pewno tak
[21:44] Lars: szczególnie w sytuacjach - wyborów
[21:45] ksiadz_na_czacie11: jeśli jednak idzie o wybór drogi życiowej
[21:45] Lars: swojej drogi życiowej
[21:45] Ela: Alinko, to jest tak, codziennie będzie nas i nasze życie stwarzał od nowa, choć przekornie inaczej zaczniemy kształtowac naszą drogę
[21:46] ksiadz_na_czacie11: to by była ona podług woli Boga trzeba się dobrze(!!) zastanowić
[21:46] awe: Alina myślę ,że gdy się pomylimy Pan Bóg tak zdziała ,że znów postawi przed nami sytuacje powtórnego wyboru
[21:46] Lars: zastanowić i modlić
[21:46] zbych: czasem trudno jest wybrać dobrą drogę,ale gdy to uczynimy nie będziemy tego żałować,nawet gdy tego od razu nie zauważymy:)
[21:46] porozmawiam: w każdym wieku, ksiądz, zastanawiasz się inaczej ;)
[21:46] mira: im bardziej my pamiętac będziemy o Bogu tym bardziej będzie nam pomagał:)
[21:47] Lars: niektórzy nie zastanawiają się do końca życia - niestety:)
[21:47] _Alina_: modlitwa rozmowa z Bogiem
[21:47] porozmawiam: własnie Lars ;)
[21:47] ksiadz_na_czacie11: rozum się ma w każdym wieku. i możliwość odwołania się do Boga po osiągnięciu jego używalności też
[21:47] _Alina_: niestety - Lars i co wtedy ... ktoś zmarnował swoje życie
[21:47] Lars: Alina - później jest czyściec:)
[21:48] ksiadz_na_czacie11: bo albo się boją podjąć konkret albo może taka własnie jest wola Boża wobec nich: by szukali zawsze
[21:48] mira: takich jest wielu
[21:48] Kefas_Piotr: Alina zawsze masz czas na naprawę swojego życia
[21:48] ksiadz_na_czacie11: dopóki żyjemy
[21:48] Ela: Niespokojne jest serce moje dopóki nie spocznie w Tobie:)
[21:48] _Alina_: Larsik ktoś mi już o tym wspominał
[21:48] Ela: Szukac trzeba codziennie
[21:48] mira: ja wierzę że Opatrzność czuwa i ani jeden włos....
[21:48] ksiadz_na_czacie11: czasem to ustawiczne szukanie jest przykrywką dla tchórzostwa
[21:48] Ela: Uczyniwszy raz wybór, codziennie musze wybierac:)
[21:49] Lars: ks11 - istotnie - przez całe życie można szukać "metody" poszukiwawczej - i nie spotkać Boga :)
[21:49] Luiza: ks., a czym zastąpić szukanie ? działaniem ?
[21:49] Kefas_Piotr: a może to wieczne poszukiwanie to próba dotarcia do własnego przeznaczenia?
[21:49] Lidia: od razu tchórzostwa?
[21:49] ksiadz_na_czacie11: albo takiej choroby co to się nazywa skrupulanctwo. choroby sumienia i duszy
[21:49] Ela: Roumiem, że chodzi Księdzu o te wybory nie podlegające zmianie?
[21:49] ksiadz_na_czacie11: Ela. tak
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |