Piramida życia duchowego

Tytuł i treść czatu zaczerpnięto z artykułu o. Andrzeja Kamińskiego OP zamieszczonego w miesięczniku katolickim "List"; stamąd też pochodzą cytaty fragmentów

[21:43] ksiadz_na_czacie11: jeśli jest człowiek blisko i jeśli Bóg pozwoli diabłu
[21:43] ksiadz_na_czacie11: Just to nie było opętanie a dręczenie
[21:44] just_now: ks 11 dlatego powiedziałam tzw.
[21:44] ksiadz_na_czacie11: na każdym etapie są inne pokusy i inne próby zwodzenia
[21:44] Anka_K: właśnie, na filmie o O.Pio szatan go naprawdę męczył, ale ojciec Pio chyba był umocniony do tego przez Boga, choć nie rozumiem dlaczego będąc małym chłopcem, zaczął go gonić szatan w postaci psa...
[21:44] just_now: no ok.... czyli z praktycznych zaleceń na 1. schodek, to co?
[21:45] ksiadz_na_czacie11: ej, bo odchodzimy od tematu!! wracajcie!!
[21:45] just_now: zakładając - już po nawróceniu
[21:45] ksiadz_na_czacie11: na pierwszy schodek czyli na oczyszczenie: to trwać trwać trwać. nie poddawać się
[21:46] just_now: czyli pranie w konfesjonale
[21:46] just_now: i karmienie przy Stole
[21:46] Helcia_: eh
[21:46] Owieczka_in_black: i poznanie prawdy o sobie
[21:46] just_now: i dyscyplina...
[21:46] ksiadz_na_czacie11: na drugi - to pragnąć, pragnąć, pragnąć i nieustannie się kierować ku Bogu
[21:47] anek: czyli trwać na tej drodze
[21:47] ksiadz_na_czacie11: (pragnienie Boga jest ważne, a tak często nie doceniane)
[21:47] ksiadz_na_czacie11: pragnienie, które budzimy w sobie świadomie
[21:47] anek: dlaczego świadomie?
[21:47] boondock_saints: hmm... ja rozumiem to: 1. poznanie siebie (samorealizacja)... 2. poznanie Boga... 3. zycie nim
[21:48] ksiadz_na_czacie11: Anek, bo Pan Bóg nas chce mieć u siebie jako świadomych i wolnych
[21:48] Owieczka_in_black: no, a może jakieś praktyczne zalecenie - sposób jak to pragnienie budzić w sobie? ks11:)
[21:48] ksiadz_na_czacie11: no brawo Boond
[21:48] anek: aha, dziękuję księdzu
[21:48] ksiadz_na_czacie11: pragnienie = skierowanie woli
[21:48] ksiadz_na_czacie11: a zatem wola ma się kierować ku Bogu
[21:49] Awa: ks., a mi sie wydaje
[21:49] just_now: no, ja właśnie pragnę początku szczytu piramidy, tak że mnie aż w duszy coś sztyka... a tu ni w ząb nie wychodzi mi umówienie się na spowiedź, już dwa razy coś wypadło... ale może to jeszcze nie dla mnie czas...
[21:49] Awa: ze my w dzisiejszych czasach
[21:49] Awa: gubimy sie juz na wartosciach
[21:49] Awa: jak te roslinki pantofelki
[21:50] just_now: prosze jaki owocny czat - zmusiło mnie do refleksji... brawo proszę księdza i wszyscy aktywni:)
[21:50] ksiadz_na_czacie11: Just, bo trzeba pragnąć nie szczytu, a Tego który Jest na samej górze:)
[21:50] Owieczka_in_black: księże, a może jakieś lektury ksiądz poleci nam w tym temacie??
[21:51] just_now: no ja to nawet nie myślałam przed tym czatem w kategoriach jakiś szczytów, dla mnie jest Pan Bóg i tyle...
[21:51] ksiadz_na_czacie11: lektury.... hmmm... nic konkretnego mi nie przychodzi teraz do głowy
[21:51] just_now: "Rozważania o wierze" Dajczera
[21:51] Owieczka_in_black: o wspinaczce na szczebelki
[21:51] ksiadz_na_czacie11: dobre, Just
[21:52] Anka_K: ja polecam "Mądrość serca", wydana przez Księży Marianów
[21:52] Lidia: a ja polecam Pismo Św.
[21:52] ksiadz_na_czacie11: To jest jak wyprawa w góry. Wchodzimy na szlak, który ma nas doprowadzić na szczyt, który widzimy na początku. Za chwilę jednak na naszej drodze pojawia się las i szczytu już nie widać, pozostaje tylko ścieżka. Widzimy zaledwie na trzy kroki do przodu, do następnego zakrętu. Patrzymy, w którą stronę prowadzi droga i stawiamy kolejne kroki. I tak kawałek po kawałku. Musimy zaufać, że ten szlak doprowadzi nas do celu. Czasem wchodzimy w taką mgłę, że stawiając nogę nie widzimy już ani ziemi ani nogi. A jednak trzeba tę nogę postawić
[21:52] just_now: jaka poezja... ks... nono....
[21:52] Owieczka_in_black: trzeba zaufać Jezusowi
[21:53] Owieczka_in_black: w tej mgle
[21:53] just_now: owieczka, bo ucieknę
[21:53] ksiadz_na_czacie11: lubię góry:)
[21:53] Owieczka_in_black: just:)
[21:53] anek: nieźle, nieźle prosze księdza :) ja też lubię góry:D
[21:53] just_now: ja też... i zdobywać szczyty też
[21:53] just_now: :)
[21:53] ksiadz_na_czacie11: a dobra jest "na myślenie" o tym "Mistyka gór" ks.Rogowskiego. polecam
[21:53] Awa: jak dobrze nam zdobywac gory[nutki]
[21:53] just_now: ale ta duchowa góra to niezłe wyzwanie
[21:54] Awa: a to juz celnik to nam czytał chyba
[21:54] Lidia: a jak ktos nie lubi gór, to polecam piaski pustyni, tam tez jak zawieje, to nic nie widać
[21:54] Awa: on tez lubi łazic po gorach
[21:54] just_now: ale z dobrym sprzetem, treningiem damy rade...
[21:54] KasiaZagubiona: ja kocham tylko jeden szczyt... szczyt mojego życia na którym stoi PAN
[21:54] Lidia: :)
[21:54] ksiadz_na_czacie11: albo "Droga na góre Karmel" św. Jana od Krzyża
[21:54] boondock_saints: a ja tam lepiej sie czuje na nizinach
[21:54] Awa: Jan od Krzyza - to chyba za ciezkie
[21:55] ksiadz_na_czacie11: Awa. jak się zacznie, to nie takie znów ciężkie
[21:55] Awa: sztuka zaczac
[21:55] ksiadz_na_czacie11: na koniec historia!!
[21:55] just_now: Awa to zacznij
[21:55] just_now: bajka na dobranoc:)
[21:55] ksiadz_na_czacie11: przykład z gór - obraz dla naszego życia duchowego
[21:56] ksiadz_na_czacie11: otóż jak się schodzi z Granatów (szczyt w Tatrach), to wydaje się że można na skróty dojść do schroniska
[21:56] just_now: no fakt

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie