[21:20] MAGDA: a jeśli upadam to się nie zbliżam tylko oddalam?
[21:20] magdzik: problemem ??
[21:21] anek: właśnie, aż w końcu przyjdzie taki dzień, że spasujemy, bo nas wszystko przerasta...:(
[21:21] rochu: naszym powołaniem jest wstawać i iść dalej
[21:21] MAGDA: i powiemy pas
[21:21] _Katamaran_: światło może nas oślepić gdy zbyt blisko podejdziemy
[21:21] magdzik: Magda - jeden ks. dał taki przykład
[21:21] tarantula: ehhhhhhhhh chyba się nie nadaje do nawracania :(
[21:21] anek: właśnie madziu
[21:21] magdzik: z Bogiem jesteśmy związani nicią
[21:21] tarantula: za słaba jestem:(
[21:21] baranek: Kata- jeśli podejdziemy nie przygotowani to może :)
[21:21] MAGDA: jakaś niewidoczna
[21:22] magdzik: po każdym upadku ona się zrywa
[21:22] Helcia_: tarantulek:(
[21:22] magdzik: po każdym powrocie jest związywana na nowo
[21:22] baranek: zresztą Bóg to przewidział i zasłania się księdzem :)
[21:22] porozmawiam: to chyba dobrze, "Chęć bycia czystym" jest w człowieku?
[21:22] MAGDA: i raz się zerwała porządnie
[21:22] magdzik: ale po związaniu skraca się
[21:22] magdzik: i jesteśmy coraz bliżej Boga
[21:22] MAGDA: ale ja jej nie związałam
[21:22] anek: ja też już jej nie będę wiązać, nie ma to sensu...
[21:23] Lidia: ks.???
[21:23] justysia: porozmawiam ale tu chyba o to chodzi że my to robimy tak cos za coś
[21:23] _Katamaran_: baranek głupoty pleciesz
[21:23] Helcia_: anek bo tak najprościej powiedzieć
[21:23] ksiadz_na_czacie11: tak? (przepraszam miałem telefon)
[21:23] anek: może i tak heluś, ale....
[21:23] Helcia_: trzeba trochę się postarać anek, potrudzić
[21:23] ksiadz_na_czacie11: chęć bycia czystym to odmiana pychy jest
[21:23] MAGDA: prosto powiedzieć dość wydaje ci się kochana
[21:23] Helcia_: nic nie przychodzi łatwo
[21:23] porozmawiam: nie wiem justysiu, czy ja osobiście, robię coś za coś, chcę żyć zgodnie z własnym sumieniem, po prostu
[21:24] anek: nie heluś - już DOŚĆ!!!!
[21:24] Kris_yul: czemu dążenie do świętości jest pychą??
[21:24] ksiadz_na_czacie11: trzeba uznać własną grzeszność i wracać do Boga
[21:24] baranek: sama chęć jeszcze chyba nie jest zła- tylko rozpacz, że się brudzimy ...?
[21:24] Helcia_: jak uważasz anek, masz wolną wole, twój wybór
[21:24] justysia: Bóg nas kocha bezwarunkowo i liczą się powroty a nie upadki a my koncentrujemy się na tym że nie chcemy grzeszyć i jeżeli grzeszymy (a tak się dzieje) to och ach i załamka
[21:24] anek: właśnie heluś...
[21:24] ksiadz_na_czacie11: Kris. nie dążenie do świętości ale chęć bycia czystym
[21:24] MAGDA: ale jak długo z jednym grzechami można chodzić do spowiedzi
[21:24] Helcia_: Anek oki szanuje to;)
[21:24] Kris_yul: więc co oznacza bycie czystym??
[21:24] magdzik: długo, wierz mi
[21:25] anek: dzięki heluś
[21:25] baranek: a jaka jest różnica ?
[21:25] malgonia: jak człowiek upadnie to sie strasznie czuje
[21:25] ksiadz_na_czacie11: świętość nie jest czystością:) jest byciem w Bogu. "nie przyszedłem zbawić sprawiedliwych ale grzeszników"
[21:25] MAGDA: ale po pewnym czasie dochodzimy że to nie ma sensu
[21:25] malgonia: okropnie i czuje się brudnym
[21:25] Helcia_: tu chodzi o czystość duszy:)
[21:25] rochu: ale dążenie do czystości.....
[21:25] anek: łatwo się tak ks., mówi, ale w życiu to jest bardzo trudne, czasami nawet nas to przerasta:(
[21:26] Kris_yul: niezrozumiałe to dla mnie
[21:26] ksiadz_na_czacie11: nikt nie mówi że to łatwe
[21:26] Kris_yul: ale czym jest czystość
[21:26] MAGDA: nic nie jest łatwe
[21:26] Kris_yul: wiemy na razie że nie jest świętością
[21:26] ksiadz_na_czacie11: Kris. to inny temat
[21:26] MAGDA: lepiej zostać a nie odchodzić tak jak ja to zrobiłam!!!!
[21:26] ksiadz_na_czacie11: wracamy do nawrócenia bośmy się rozjechali
[21:26] Lidia: Magdo zawsze możesz powrócić
[21:27] anek: ano rozjechaliśmy się w różne strony świata...
[21:27] porozmawiam: bo nie jesteśmy idealni, ale co złego w dążeniu do tego? Chęć bycia czystym nie oznacza, dla mnie, że jestem wspaniały ale dążenie do tego abym był lepszy
[21:27] ksiadz_na_czacie11: zatem nawrócenie to nie tyle walczenie z grzechem. to raczej powrót do Ojca. jak syn marnotrawny
[21:27] MAGDA: mogę ale zgubiłam się na krzyżówkach
[21:27] porozmawiam: ksiądz za szybko, idzie, ja chcę podumać, ksiądz zmienia [21:27] malgonia: nawrócenie to zejście ze złej drogi z której zbłądziliśmy
[21:27] justysia: tak i co dalej?
[21:27] Lidia: Magdo dojdź do krzyżówek i odnajdź właściwą drogę
[21:28] Lars: te powroty i odejścia zdarzają się codziennie
[21:28] ksiadz_na_czacie11: Porozmawiam. to że zamiast dążyć do Boga zaczniemy dążyć do czystości. zamiast Dawcy zaczniemy szukać daru
[21:28] MAGDA: i znowu nie znam drogi powrotnej
[21:28] ksiadz_na_czacie11: Malgonia. to tylko konsekwencja powrotu do Boga
[21:28] vim: ciekawe co było dalej z synem marnotrawnym, czy już nie grzeszył więcej
[21:28] malgonia: musimy odnaleźć dobrą drogę prawdy i miłości i otworzyć swoje serce na Jezusa bo Jezus pomimo że byliśmy z dala od niego czekał na nas
[21:28] Kris_yul: aha o to chodziło z czystością
[21:28] ksiadz_na_czacie11: Vim. tego nie wiemy właśnie, ale ważne jest że wrócił
[21:29] Kris_yul: ale trzeba też pamiętać, żeby pomagać innym a nie tylko myśleć o własnym doskonaleniu się
[21:29] vim: ale nam się zdarza wrócić i znów odpaść i tak w kółko :(
[21:29] Owieczka_in_black: vim, ale zobacz z jaką radością ojciec go przyjął:)
[21:29] MAGDA: ale czy powrót grzesznika jest coś warty
[21:29] tarantula: ale ile razy nam zdarzały się takie powroty a potem znów odchodziliśmy:(
[21:29] ksiadz_na_czacie11: Kris. jak my sami się nie zbawimy to nikomu też nie pomożemy w tym
[21:29] Owieczka_in_black: Magda zdecydowanie TAK
[21:30] MAGDA: jak nabiorę siły będę próbować
[21:30] tarantula: po którymś odejściu nie potrafimy już wrócić
[21:30] justysia: tarantula masz rację
[21:30] justysia: po pewnym czasie to przestaje mieć sens dla człowieka
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |