[21:37] fr_giovanni: moje codzienne życie w pokorze, mimo wszystko ma się stawać - radosnym przeżywaniem prawdy - która jest źródłem jego Miłości
[21:38] baranek: codziennie to chyba b. trudno...
[21:38] fr_giovanni: dzięki opik
[21:38] tereska: radosne przeżywanie prawdy jest źródłem Jego miłości? Coś odleciałeś giovanni
[21:38] baranek: fr_giovanni- jak możemy ćwiczyć pokorę ?
[21:38] _hanusia: w końcu Bóg jest miłością i zawsze jest nam gotowy wszystko przebaczyć, tylko musimy mu na to pozwolić
[21:39] fr_giovanni: ćwiczyć pokorę - to w pierwszym rzędzie uwierzenie
[21:39] Kropek: i zaufanie
[21:39] fr_giovanni: że jest ktoś kto zna mnie do suchej nitki
[21:39] fr_giovanni: to sam Bóg
[21:40] tygrys: można całe życie szukać metody na pokorę i nie spotkać Boga :))
[21:40] opik11: ta wiara to chyba za mało....
[21:40] fr_giovanni: i jeśli ten Bóg znając mnie tak do suchej nitki, kocha mnie aż tak, tzn. bezgraniczną miłością
[21:40] pedziwiatr: i uwierzyć, że to mimo wszystko Chrystus nas zbawia :) a nie my się zbawiamy
[21:40] tygrys: Bóg zawsze kocha bezgranicznie i bezwarunkowo :))
[21:40] tygrys: szczególnie kocha grzeszników :))
[21:40] Kropek: to jest niesamowite
[21:41] baranek: to ja powinienem pokochać siebie ?
[21:41] _hanusia: bo Bóg kocha nas bezgraniczną Miłością, czyli doskonałą
[21:41] fr_giovanni: to wierząc w to, nie będę się bał zobaczyć w prawdzie swoich upadków, grzechów
[21:41] baranek: na zasadzie: nie mogę być surowszym sędzią od Boga ?
[21:41] tygrys: lepiej skupić się na miłości Boga a nie na swoich grzechach
[21:41] tygrys: to rodzi wdzięczność i miłość
[21:42] fr_giovanni: nie chodzi o to abym był dumny z nich, ale ta odwaga pozwala mi szybko oczyścić się w Nim
[21:42] tereska: tak tygrys, ale grzeszność uznać
[21:42] pedziwiatr: rabanku, a nie jest to wtedy stawanie ponad Boga?
[21:42] tygrys: Tereska grzesznymi to my będziemy zawsze
[21:42] tereska: o to chodzi - byliśmy, jesteśmy i będziemy
[21:42] baranek: tak pędzi- i trzeba tego unikać
[21:43] _hanusia: w końcu Bogu zależy na moich wysiłkach, a nie sukcesach
[21:43] tygrys: trzeba się podnosić ustawicznie i wzrastać - to nasza praca
[21:43] baranek: jeśli chcemy być pokorni.. tak mi się zdaje
[21:43] fr_giovanni: ćwiczyć pokorę możemy również w ten sposób, że ten sam kochający Bóg, nigdy mnie nie potępia
[21:43] fr_giovanni: jeśli ktokolwiek mnie potępia, to ja sam trwając w tym grzechu
[21:43] tygrys: fr - co to znaczy??
[21:43] fr_giovanni: czyli uciekam od pokory
[21:43] tygrys: nie bardzo rozumiem co piszesz
[21:44] Kropek: a co robić, gdy pewnego dnia pokora mnie opuści...? Gdy popadnę w moją słabość?
[21:44] opik11: a pokora może opuścić ??
[21:44] tygrys: Kropek dostrzec to i z miejsca się zmienić:))
[21:44] fr_giovanni: to znaczy, że nie On oddala mnie od siebie, ale ja sam tworzę mur - mój grzech
[21:44] Kropek: np. gdy pewnego dnia się obudzę i stwierdzę, że to wszystko jest bez sensu
[21:45] alba: kropku to znów nabierzesz
[21:45] tygrys: Kropek wtedy poproś Boga by zmienił Ci patrzenie :))
[21:45] Kropek: jejku, jakie to trudne...
[21:45] fr_giovanni: jeśli kropek popadniesz w słabość - to znaczy że pokornie uznajesz swoją słabość
[21:45] fr_giovanni: i idziesz do tego który podzieli się z Tobą swoją siłą JEZUS
[21:45] pedziwiatr: Father, ale wtedy to już chyba nie tylko to jest brak pokory, to grzech przeciw Duchowi Św..??
[21:45] Kropek: uznaję?
[21:45] alba: i będzie ci głupio żeś taki mały
[21:46] _hanusia: ale trzeba się najpierw przecież do tego przyznać, przed sobą i Jezusem
[21:46] tygrys: Kropek - ależ skąd - każdego dnia tego doświadczamy i to po kilka razy jeśli chcemy widzieć siebie i wiedzieć, że nie jesteśmy sami :))
[21:46] fr_giovanni: to prawda hanuś
[21:46] fr_giovanni: czyli twoja pokora
[21:46] _hanusia: a to wymaga niemało odwagi i pokory zarazem
[21:47] Kropek: tylko, że w ty jest problem, że ja tego nie zauważam
[21:47] tereska: czy kiedykolwiek czytaliście albo słyszeliście aby jakiś święty nazywał siebie pokornym? Przecież oni uważali się za najgorszych grzeszników i to nie była kokieteria
[21:47] baranek: Hanusia - pokora wymaga pokory ?
[21:47] tygrys: pokorny to był Józef - właściwie nic nie powiedział bo nie ma takiego zapisu w PS p ale Bóg powierzył mu Jezusa :))
[21:47] _hanusia: ale jak go zauważysz kropek i będziesz tego żałować to jest w tym pokora
[21:47] fr_giovanni: tereska - czyli byli pokornymi
[21:47] fr_giovanni: powiedzieli prawdę o sobie
[21:48] tereska: właśnie
[21:48] tereska: prawdziwie pokornymi
[21:48] fr_giovanni: a prawda =POKORA
[21:48] _hanusia: prawda was wyzwoli....
[21:48] tygrys: pokora jest prawdą - o sobie - pokora to patrzenie oczyma Boga na siebie samego
[21:48] Kropek: A czy pokorą może być to, że pewnego dnia powiem radośnie Panu Bogu: "Dzięki za mój talent, ponieważ przez niego mogłem pomóc mojemu bliźniemu"?
[21:48] fr_giovanni: ALE POSZLI DALEJ, JAK WSPOMINALISMY WYZEJ.......DO ZDROJU PRZEBACZENIA - JEZUSA
[21:49] alba: pokora jest słabością? po ludzku
[21:49] tygrys: Kropek jasne ze tak i nie tylko to :)
[21:49] Kropek: pokora chyba daje nam moc
[21:49] _hanusia: czyli z Jezusem powinniśmy starać się przemieniać nasze życie, nie sami
[21:49] fr_giovanni: ...człowiek pokorny, to człowiek grzeszny również...mamy znowu nowe zakończenie
[21:49] tygrys: e tam:))
[21:49] fr_giovanni: bo stanął w prawdzie
[21:49] tygrys: to nie tak, zły wniosek fr.
[21:49] _hanusia: przed sobą i Bogiem
[21:50] alba: stajesz się pokorny wszyscy po Tobie jeżdżą
[21:50] Kropek: to nie tak albo...
[21:50] alba: bliźni uroczy
[21:50] fr_giovanni: ja jestem człowiekiem grzesznym, codziennie tego doświadczam - nie mogę temu przeczyć - mówię prawdę
[21:50] tygrys: JPII pokazał w rozmowie z Jaskowiczem - tym Żydem w Polskim parlamencie - jak należy rozumieć pokorę :)
[21:50] Kropek: człowiek pokorny, to nie słaby człowiek, ale mający siłę w Bogu
[21:50] fr_giovanni: a to znaczy, że chcę być każdego dnia pokorny
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |