[21:19] ignacy: niekt nie przychodzi do Ojca inaczej niż przez Chrystusa, On jest droga, a ta droga wiedzie przez Kalwarie, przez krzyż...
[21:19] alba: najskuteczniejsze jest przybicie
[21:19] tygrys: niech wezmie krzyz swoj i niech Mnie nasladuje
[21:19] ignacy: mysle , że przytulony do krzyza kazdy z nas powinien na cale swoje życie i wszystkie swoje sprawy patrzec z tej perspektywy krzyza
[21:20] szalom: Paweł mówił o Chrystusie ukrzyżowanym
[21:20] alba: jeszcze musi sie zaprzec siebie tygrys
[21:20] ignacy: jakas zgoda na krzyz ...
[21:20] ksiadz_na_czacie2: Ignacy, gdyby Cię wypędzono z parafii i zelżono, mówiłbyś: witaj krzyżu, nadziejo jedyna, czy byś się buntował?
[21:20] ignacy: tak albo
[21:20] megi: wystarczy powiedziec BOgu na wszystko, na całą nieznana przyszłośc tak,bez zdnych zabezpieczeń
[21:20] ignacy: ciagla zgoda
[21:21] pedziwiatr: ignacy, najsmutniejsze chyba jest to, ze my to wiemy, tylko z realizacja gorzej, bo przeciez krzyz jest wbrew naturze czlowieka
[21:21] ignacy: staralbym sie, nie wiem jak by to wyszlo w praktyce
[21:21] alba: ja bym zmienila sobie parafie
[21:21] ksiadz_na_czacie2: pedzi, a może wbrew naturze jest bez krzyża
[21:21] ignacy: ale majac inne niz banicja doswiadczenia kaplanskie , wiem ze mozna, ze z tudemmozna
[21:21] tygrys: pedzi ale ci ktrzy maja go na codzien - moga sie do krzyza przytulic - by z Nim iśc
[21:21] ksiadz_na_czacie2: i dlatego tyle rozgoryczenia w nas i zniechęcenia, bo wbrew naturze próbujemy ułożyć sobie wszystko z dala od krzyża
[21:22] pedziwiatr: ks. wiem, ze musze go akceptowac, przyjmowac, ale natura sie buntuje
[21:22] ksiadz_na_czacie2: a jeśli już, to jako konieczność (nieuchronną), na którą zgadzamy się z musu??
[21:22] ignacy: z tudem ktory daje dobre poczucie godnosci
[21:22] Awa: trud raczej nie zawiera w sobie szalenstwa
[21:22] tygrys: kt zrozumie bardziej niz ten kto zawisł na krzyzu - nasze cierpienie i JPII taki obraz pozostawił w naszej pamieci
[21:22] ignacy: a przede wszystkim dfaje poczucie szczegolnej bliskosci Chrystusa ks2
[21:23] Awa: szalenstwo to dla mnie brzmi jak jakies rozsmakowanie sie w cierpieniu
[21:23] ignacy: dotykalnej niemal
[21:23] ignacy: nawet wiecej
[21:23] pedziwiatr: z musu nie, z wyboru, konsekwencja wyboru drogi Chrystusa
[21:23] ignacy: nie niemal
[21:23] alba: to szalenstwo to raczej w opini innych
[21:23] ksiadz_na_czacie2: ignacy, chyba nie na próżno mówi się: Pan dotknął mnie krzyżem
[21:23] Amy_Lee: przytula sie - jak sie kocha. Zeby przytulic krzyzy - trzeba umilowac, do szalenstwa
[21:24] ignacy: mysle ze nie na prozno
[21:24] tygrys: a może Pan zezwolił na krzyz bo sam nie zsyła krzyza tylko proponuje
[21:24] ignacy: tak tygrys, to my mamy sie zgadac
[21:24] Awa: a co nam da brak zgody
[21:25] Awa: i tak cierpimy
[21:25] Awa: jedynie nie ma z tego pozytku:9
[21:25] alba: awa mozesz poczuc sie wolna
[21:25] tygrys: wiec ta zgoda , to szalenstwo ? Ignacu ? czy mozna dobrowolnie sie na niego zgodzic a jeszcze o to prosic, bo tacy szalency byli
[21:25] alba: mozesz sie buntowac
[21:26] ignacy: albo odkryc , ze jest sie umilowanym Amy, do szalenstwa krzyza ...
[21:26] Awa: alba tak ale w ostaatecznym rozrachunku na tej ,,wolnosci"i ,,buncie"strace
[21:26] ksiadz_na_czacie2: no właśnie, tygrys, a może właśnie pełne miłości szaleństwo zaczyna się w tym momencie, w którym zaczynam prosić ??
[21:26] Awa: prosic o krzyz?
[21:26] ksiadz_na_czacie2: tak
[21:26] Awa: wtedy gdy dobrze?
[21:26] tygrys: wiec ten paradoks jest szalenstwem - z miłości
[21:26] Awa: zna ks wielu ochotnikow?
[21:26] ksiadz_na_czacie2: nie :))
[21:27] Awa: nie ma na mysli swietych
[21:27] tygrys: Awa - przeciez matki sa zdolne do szalenstwa dla swoich dzieci
[21:27] ksiadz_na_czacie2: ale widziałem takowych
[21:27] Awa: tygrys dla dzieci
[21:27] alba: jakies cierpietnictwo na sile
[21:27] ksiadz_na_czacie2: nie
[21:27] tygrys: wiec 0 Awa to jest to samo
[21:27] pedziwiatr: ks. nieraz jest trudno prosic o laske, by zaakceptowac krzyz, a tu prosic samemu o krzyz??
[21:27] tygrys: pedzi - swieci prosili o krzyż
[21:27] Awa: dla mnie tygrys to nie to samo
[21:27] Awa: dziecko to instynkt
[21:28] alba: nie wystarcz tego co zycie niesie?
[21:28] ksiadz_na_czacie2: zauważ, pędzi, chcemy łaski i nie chcemy prosić o łaskę. Czyli co, łaska, ale wybiórczo??
[21:28] Awa: zgadzam sie z alba
[21:28] Awa: ks ale zmowimy,,badz wola twoja
[21:28] Awa: czyli zgadzamy sie na to co bedzie
[21:28] Awa: po co zamawiac coierpienie/
[21:28] ksiadz_na_czacie2: mówić mówimy, gorzej, gdy Pan zaczyna oczekiwać pełnienia tej woli :)
[21:28] alba: ale nie mowim dodaj nam cierpienia
[21:29] pedziwiatr: no nie, ale takie sa realia zycia, ja mowie o tych pierwszych chwilach, kiedy dostajemy krzyz
[21:29] Awa: ale ks to sa 2 rozne rzeczy
[21:29] tygrys: Awa - prorocy wiedzieli, że beda cierpieli - i sie godzili
[21:29] Awa: pprzyjac krzyz
[21:29] Awa: a codziennie o niego prosic na zapas
[21:29] Awa: dlatego byli prorokami
[21:29] pedziwiatr: zanim go zaakceptujemy, roznie przeciez to bywa
[21:29] ksiadz_na_czacie2: alba, w perspektywie miłości nie wiem, czy jest taki moment, w którym można powiedzieć "wystarczy"
[21:29] tygrys: Awa wiec swieci tez dlatego nimi zostali
[21:30] _ponury_: tygrys - my też wiemy, że będziemy cierpieć - pozostaje nam tylko się zgodzić
[21:30] Awa: ks niby masz racje
[21:30] Awa: tylko kto tak zyje/
[21:30] ksiadz_na_czacie2: tzn, zaniżajmy poprzeczkę?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |