[21:37] ksiadz_na_czacie3: podatni byli na nowe przymierze
[21:37] ksiadz_na_czacie3: przymierze miłości
[21:37] flex: w przeciwieństwie do nas
[21:37] tygrys: czy rozumieli to przymierze ksieże?
[21:37] Luiza: bo znali swoją winę
[21:37] flex: czasem
[21:37] ksiadz_na_czacie3: mniej od tygrysa pytali, musi rozumieli :)
[21:38] ksiadz_na_czacie3: czuli ojcostwo Boga
[21:38] tygrys: co to znaczy czuli?
[21:38] flex: kto za mocno pyta - znaczy wątpi
[21:38] tygrys: w jaki sposob dokonywali swoich odkryć? :)
[21:39] ksiadz_na_czacie3: nie rznęli swiętoszków tygrysie, grzeszyli , zaś Bóg ich przygarniał
[21:39] ksiadz_na_czacie3: czuli Jego milosc
[21:39] tygrys: kto pyta i szuka, to może oznaczac, że poznał i usiłuje znalesć :))
[21:39] Luiza: czekali na miłość
[21:39] Luiza: miłość ich kruszyła
[21:39] tygrys: po czym i w jaki sposób czuli miłośc Boga ksieże?
[21:39] pasazerka: myślę ,że każdy bardziej ,lub mniej świadomie oczekuje na miłość
[21:40] tygrys: bez miłosci nie ma zycia
[21:40] grosz: to by wiekszosc nie zyla
[21:40] Luiza: byli otwarci, bo wiedza im nie przeszkadzała
[21:40] tygrys: miłośc, warunkuje życie - bo bez niej człowiek jest kaleką
[21:40] ksiadz_na_czacie3: zatem Boże dziecko ST, to człowiek przygięty rzetelności wobec prawa, Boże dziecko NT, to człowiek żyjący miłością
[21:40] ksiadz_na_czacie3: wolny
[21:40] pasazerka: grosz niektórzy nie zdają sobie nawet sprawy ,że stykają sie z miłością
[21:40] flex: pasażerko... tylko nie każdy potrafi zrozumiec miłość Boga do nasz grzeszników... którzy cięgle go krzyżujemy
[21:40] grosz: pasazerka .. na jedno wychodzi ..
[21:40] tygrys: chyba na poczatku jest miłośc, a pozniej przykazania ks3
[21:41] ksiadz_na_czacie3: na początku tygrysie, przed Bogiem nie było nic
[21:41] tygrys: ale ja nie mowie, że przed Bogiem
[21:41] ksiadz_na_czacie3: mówisz wiele , różnych rzeczy, na raz
[21:41] tygrys: miłośc jest poczatkiem przestrzegania przykazan
[21:41] Luiza: ksiądz, a był jakiś początek?
[21:41] flex: a mi się wydawało że bóg był zawsze... i nie ma czasu "przed" Bogiem
[21:42] tygrys: ks - przykazania są dla niewolnika :) dziecko Boże kocha:))
[21:42] ksiadz_na_czacie3: a transparenty na parady ;)
[21:42] Awa: ale zeby wycwiczyc sie w tej miłosci warto zaczac od przykazan
[21:42] flex: tygrys tu się nie zgodzę
[21:43] flex: przykazania nie są dla niewolnika
[21:43] grosz: hmmm czyli mam olac przykazania ?
[21:43] flex: bo Bóg z nikogo niewolnika nie chce zrobić
[21:43] tygrys: flex - niewolnik musi służyć i dla niego sa nakazy - Bog obdarzył nas wolnoscia
[21:43] ksiadz_na_czacie3: warto zaczac od przykazan Awko
[21:43] ksiadz_na_czacie3: tak Bog wychowywal Izraela
[21:43] tygrys: dlatego oczekuje bysmy jako wolni Go znaleźli i pokochali
[21:43] flex: ale przykazania nie są nakazami
[21:43] flex: takimi jak pana do niewolnika
[21:43] grosz: ks . .co to za wychowanie . najpierw nakazy zakazy a potem milosc ?:)
[21:43] flex: że jak je złamie to śmierć
[21:44] Luiza: zaczynamy od przykazań, a kończymy na zaufaniu?
[21:44] tygrys: to po co Bog obdarzył człowieka wolnoscia ks3?
[21:44] ksiadz_na_czacie3: dla mnie dobre wychowanie
[21:44] Awa: przykazania jakos ukierunkowuja te miłosc -daj gwarancje ze sie nie zgubie
[21:44] grosz: a nie milosc jest najwazniejsza ks ?
[21:44] ksiadz_na_czacie3: tygrys , czy możesz mówic na temat
[21:44] ksiadz_na_czacie3: najlepiej na jeden ?
[21:45] ksiadz_na_czacie3: jest najważniejsza
[21:45] grosz: no to ks .. dlaczego uwazasz ze takie wychowanie jest dobre?
[21:45] ksiadz_na_czacie3: z milosci matka mówi do dziecka: nie dotykaj goracej plyty kuchennej
[21:46] Awa: groszu ja kocham dziecko to musze dac mu granice
[21:46] Awa: ale ono wie ze jest kochane
[21:46] flex: Ale jak dziecko dotknie to matka nadal je kocha
[21:46] grosz: ale jak dziecko zrozumie granice kiedy sie jego nimi atakuje ?
[21:46] pasazerka: tylko ,że chaotyczna nie ukierunkowana miłość bywa bezwartościowa...nasza miłość musi miec podstawy...zreszta Bóg daje nam tyle ,wiec nic w tym dziwnego ,ze oczekuje czegoś od nas, takie jest moje zdanie
[21:46] flex: i jeszcze czule opatruje mu rany
[21:46] megi: w przykazaniu miłości zawierają się wszystkie inne przykazania
[21:47] ksiadz_na_czacie3: no to sprobujmy zastanowic sie jakimi to my jesteśmy dziecmi Bożymi....
[21:47] tygrys: Awa, tzn, że Bóg nie kocha człowieka - swojego dziecka - skoro obdarzył go wolnoscia? :))
[21:47] ksiadz_na_czacie3: jak to jest z nasza miloscia
[21:47] tygrys: moiłosc moze jedynie realizować sie w wolnosci :)
[21:47] ksiadz_na_czacie3: czy potrafimy zniesc takze jej bol ?
[21:48] Luiza: ja nie potrafię i dziękuję za ból
[21:48] ksiadz_na_czacie3: Bracia: Wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: "Abba, Ojcze!" Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |