[21:21] outsider: panie Szymonie - czy w katolickim, jak się wydaje kraju - dziennikarz-katolik jest aż tak wielkim ewenementem? jak to pan napisał o sobie powyżej - jest pan egzotyczny - czy to nie jest niepokojące?
[21:22] Szymon_Holownia: egzotyczne to jest na pewno, bo w Polsce nawet wśród wierzących jest tzw. prywatyzacja wiary. tzn. wierzę to sobie w kościółku, a poza tym to moja sprawa. dla mnie wiara to tak ważna część mojego życia że nie byłbym sobą gdybym o tym nie mówił. nie niepokoję
[21:22] Szymon_Holownia: się że inni mają inaczej. każdy ma swoją drogę.
[21:22] pitrek: czy ma pan jakiś pomysł jak zapobiec temu i jak zachęcić młodzież do Kościoła bo teraz to chyba jest tragedia (zachowanie rel. w szkole np.)
[21:23] Szymon_Holownia: trzeba robić wszystko co się da, żeby ich przekonać, że Kościoła nie wymyślono wyłącznie po to by im zakazywać seksu. trzeba im pokazać co może zmienić w życiu człowieka relacja z Panem Bogiem. to jest pokolenie, które
[21:24] Szymon_Holownia: zanim coś zrobi zadaje pytanie: po co? czy mi się opłaci? więc trzeba im pokazać że się opłaci jak cholera, że po 70 latach na tym świecie będą mieli sto miliardów lat na tamtym :)
[21:24] koli: :)Tak, czasami tak jest, bo młodzi skupiają się gdzie indziej, też niekiedy codziennie, albo w domach, czy dotrze Pan kiedyś do nich, żeby napisać o pokoleniu, którego nie widać?
[21:24] Szymon_Holownia: o jakim pokoleniu? bo jeśli go nie widać - czy to pokolenie?
[21:24] Orygenes: Czy nie obawia się Pan swoistej "wulgaryzacji" wiary? To znaczy, czy nie obawia się Pan tego, że poprzez mówienie najprostszym językiem, spłaszczy się niektóre aspekty wiary?
[21:26] Szymon_Holownia: nie. dopóki mamy w Polsce dokładnie odwrotny problem. ja już nie mogę wytrzymać jak kolejny raz słyszę księdza czy świeckiego który głosem podwyższonym do wysokiego c opowiada mi o "mistagogii koncelebrowanej w triduum pentakostalne" i używa słów : czyni, kroczy,
[21:27] Szymon_Holownia: miłuje, zamiast robi, idzie, kocha. to jest sztuczne jak gumowy kurczak. mam dość takich kazań. Jezus nie mówił takich kazań. Jezus nie mówił językiem Orzeszkowej, mówił tak jak mówili ludzie.
[21:27] ksiadz_na_czacie2: Zgadza się Pan z Grzegorzem Górnym, że mamy szansę stać się pokoleniem "NIC"?
[21:28] Szymon_Holownia: ja przede wszystkim nie wierzę w te wszystkie pokolenia. w stanach co 2 miesiące jest jakieś nowe pokolenie. pokolenie x, y, bobo, dinks etc. etc. to ułatwia robotę nam dziennikarzom, ale nic za tym nie ma. ta uwaga dotyczy też chyba niestety słynnego pokolenia jp2.
[21:28] tygrys: co pan sądzi o slangowych tłumaczeniach Biblii - czy nie razi pana przekład ziomalski ?
[21:29] Szymon_Holownia: dopóki nie jest używany w kościele - nie razi. razi mnie co innego, że Biblia została przełożona na język którego nie ma. przecież nie ma języka ziomalskiego, ci kolesie z krokiem na kolanach nie mówią tym językiem.
[21:29] outsider: panie Szymonie - napisał pan o prywatyzacji wiary - muszę dziennikarzowi zadać to pytanie - jak pan sądzi, skąd owa prywatyzacja wiary się bierze? skąd się wzięła gdzie widzi pan tej prywatyzacji korzenie ?
[21:30] Szymon_Holownia: nie wiem czy w komunizmie, gdzie nie było wolno wierzyć, czy wcześniej. chyba wcześniej, może jeszcze za czasów sarmackich? może w jakimś przenoszonym w genach przekonaniu, że wierzyć tak publicznie nie wypada? ciekawa rzecz, że tyle rzeczy robić publicznie
[21:31] Szymon_Holownia: to wypada, a wierzyć akurat nie? ja nie wiem skąd to się bierze, że w tej naszej wierze jest tyle smutku, przygnębienia i wstrętu do dzielenia się nią z innymi. nie mam pojęcia po prostu
[21:31] koli: Jak Pan buduje na skale? Bo z tego co widać, Kościół dla Pana to nie tylko hobby?
[21:32] Szymon_Holownia: Kościół to dla mnie życie. to są osobiste sprawy, o części pisałem już w tekście w W drodze. od kilkunastu miesięcy odkrywam potrzebę codziennej Eucharystii, odkrywam Biblię. niby zawsze byłem kościółkowy, ale Pan Bóg mnie nieustannie zaskakuje. strasznie
[21:33] Szymon_Holownia: mało mam jeszcze tej wiary, aż mnie to czasem wkurza, ale to są sprawy na które tylko PAN Bóg może coś zaradzić :)
[21:33] tygrys: Jakie zmiany powinny nastąpić w Kościele – czy słuszne jest, że hierarchowie kościelni pozwalają by trudne sprawy jakie się zdarzają w kościele rozwijały dość długo aż staną się poważnym problemem ? Mam na uwadze choćby ostatnią lustrację księży (ks. Jankowski, Radio Maryja ... i wiele innych)
[21:34] Szymon_Holownia: niesłusznie. to mi przypomina Alicję w krainie czarów, która zamykała oczy i mówiła "potworze, nie ma cię!" i potwór podobno znikał. otóż w dobie mediów on nie zniknie. sprawa Paetza to był pierwszy test, i można go było oblać. teraz nie powinno już być takich
[21:35] Szymon_Holownia: wpadek jak choćby ta lustracyjna. to naprawdę można spróbować załatwić z szacunkiem dla ofiar i dla człowieczeństwa agentów.
[21:35] tygrys: Może moje pytanie jest nieco niedyskretne ale zaryzykuję i zapytam, ile poświęca pan czasu na modlitwę w tak napiętym dniu pracy ? :))
[21:37] Szymon_Holownia: bardzo rano idę na mszę, po której zostaje na półgodzinnej adoracji, medytacji albo rozmyślaniu. wieczorem staram się pomedytować sobie nad fragmentem pisma. w samochodzie jadąc do pracy odmawiam różaniec i koronkę, a w międzyczasie jakieś piętnaście razy
[21:37] Szymon_Holownia: dziennie kłócę się z Panem Bogiem o wszystko, czasem bardzo gestykulując, robiąc sceny etc. :)
[21:37] baranek: W artykule W drodze przytacza Pan rozmaite określenia, jakie padają pod Pana adresem. Czy jest wśród nich choć jedno, z którym się Pan utożsamia ?
[21:38] Szymon_Holownia: pyta pan czy jestem gejem? :)) nie jestem. z "katolewicą", "Żydem", "cyklistą", "czarna sotnia" chyba też. :)
[21:38] pitrek: może pan powiedzieć na co pan by postawił w Kościele abyśmy nie stali się 2gą Irlandią jeśli chodzi o katolicyzm
[21:39] Szymon_Holownia: no w Irlandii to jednak był inny powód. tam rozsypka zaczęła się po skandalach seksualnych. co myśmy powinni zrobić? zakasać rękawy i zreanimować duszpasterstwo, które w wielu parafiach wygląda dość nieżywo.
[21:40] Szymon_Holownia: tu nie chodzi o mnożenie oddziałów akcji katolickiej, ale coraz lepsze kazania, ciekawe rekolekcje tematyczne, debaty o najważniejszych rzeczach życia przy parafialnym grillu, chodzi o budowanie wspólnoty, o to by w polskim kościele wreszcie zaczęło być widać
[21:40] Szymon_Holownia: świeckich... tysiące rzeczy do zrobienia...
[21:40] pitrek: jaka duchowość panu najbardziej odpowiada dominikańska, opus dei, ignacjańska czy jakaś inna?
[21:41] Szymon_Holownia: opus dei ma bardzo ciekawy pomysł na życie. ale się do nich nie zapisałem. duchowość dominikańska - contemplata aliis tradere - to chyba coś w czym najbardziej się odnajduję. bardzo, bardzo lubię też świętą Faustynę, to od jakich 10 lat moja ulubiona święta
[21:42] Szymon_Holownia: , siostra niemal.
[21:42] koli: Czy wg Pana rodzina ma wielkie znaczenie w wychowaniu dla Kościoła? Jak Pan widzi problem człowieka z trudnych rodzin, gdzie nie ma tak głębokiej wiary?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |