są jak kwiaty w zamkniętym pokoju- po odzyskaniu łaski mamy gotowy bukiet do ofiarowania
[21:53] ksiadz_na_czacie11: Sono. Po co przejmujesz na siebie nastroje innych?
[21:53] gosiek: ładnie
[21:53] sono: no ale wiesz inaczej się nie da, też mnie ponosi
[21:53] sono: taki ponurak
[21:54] sono: to są emocje
[21:54] ksiadz_na_czacie11: da się, da. Tylko trzeba być sobą, a nie kimś innym
[21:54] Helcia_: nastroje innych udzielają się i nam
[21:54] sono: no więc mówię ci, jestem pogodna jak nie wiem co, ale wiesz ludzie przygaszają mnie, to tez jestem dla nich jak oni [21:55] gosiek: trudno jest tę naszą codzienność uczynić Bożą
[21:55] ksiadz_na_czacie11: a ja się staram nie być "jak oni". Staram się być sobą po prostu
[21:55] sono: bardzo trudno, gosiek
[21:55] ksiadz_na_czacie11: trudno, ale nie jest to niemożliwe
[21:55] baranek: gosiek - trudno, kiedy chcemy to czynić bez Boga
[21:55] sono: to co, jak ktoś cię oleje, to ty ciągle jesteś dla tej osoby ok ?
[21:55] sono: jak tak robisz to powiedz skąd masz tyle cierpliwości?
[21:55] ksiadz_na_czacie11: właśnie. Warto też pamiętać, że On Jest i nam pomaga wciąż
[21:55] gosiek: ale w codzienności jest ciężko niekiedy wrócić do Boga
[21:56] justysia: ks. no polemizowałabym...
[21:56] ksiadz_na_czacie11: a polemizuj. Ja wierzę, że tak jest :) [21:56] sono: dobra, zobaczę jutro, wejdę do tramwaju i się uśmiechnę, jak się sytuacja powtórzy, to mówię ci never, już nie będę silić się na uprzejmość dla innych
[21:56] Trinity: sono, no bo się "silisz"
[21:57] ksiadz_na_czacie11: czas podsumować
[21:57] sono: a wiesz? są tacy ludzie co wchodzą do tramwaju i mówią dzień dobry, czujesz te klimaty? hehe
[21:57] ksiadz_na_czacie11: Pascha Chrystusa - Jego męka, śmierć i zmartwychwstanie są wciąż żywym misterium.
[21:58] tygrys: uobecniają się w Eucharystii
[21:58] ksiadz_na_czacie11: misterium, do którego jesteśmy zaproszeni, by w nim uczestniczyć
[21:58] sono: uobecniają się w cierpiących ludziach wiernych Bogu, tygrysie chyba tak
[21:58] ksiadz_na_czacie11: jeśli naszą codzienność przenikamy obecnością Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, to wtedy właśnie ono jest żywe przez nas i skuteczne przy naszym także współudziale
[21:59] sono: bo Eucharystia jest pokarmem dobrych ludzi w drodze do nieba
[21:59] ksiadz_na_czacie11: a to przenikanie się dokonywać może na wiele różnych sposobów. Najlepiej nie szukać wtedy wielkich spraw, ale brać te małe i w nich "dopełniać braki udręk Chrystusa"
[22:00] ksiadz_na_czacie11: po to by z Nim Żyć
[22:00] ksiadz_na_czacie11: a Eucharystia nie jest pokarmem "ludzi dobrych", ale pokarmem wzmacniającym grzeszników. Lekarstwem
[22:00] ksiadz_na_czacie11: amen
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |