Przyjrzyjmy się powołaniu naszemu

[21:27] bejot: księże.. ale w którymś momencie przychodzi chyba pewność, że wybrało się słusznie ?
[21:27] baranek: inni nie widzą, bo nie szukają w ogóle... a jeszcze inni nie szukają i są zaskakiwani propozycją :)
[21:28] elka_: ks. nie mieli, bo się nie zastanawiali zbytnio ;) [myślę o sobie :D]
[21:28] ksiadz_na_czacie11: Bejot. taka pewność wzrasta z czasem
[21:28] aweewa: ks. to jest tak samo jak z małym dzieckiem przy matczynej piersi
[21:28] baranek: bejot... ja od kilku lat mam wątpliwości...
[21:28] _hanusia: Bejotku, ja czasami mam tak, że jestem pewna czegoś, że dobrze zrobiłam, a po pewnym czasie nachodzą mnie wątpliwości, że to nie to...
[21:28] aweewa: czuję instynktownie
[21:28] bejot: ja chwilowo nie baranku.. ale nie wykluczam, że Pan Bóg ma inny pomysł (oby nie ;) )
[21:29] elka_: bejot - czasem dopiero słowa kogoś, kto stoi z boku i pomaga rozeznawać powołanie, utwierdza w obranej drodze
[21:29] ksiadz_na_czacie11: ale można to też zobaczyć po tym co i jak się robi po drodze;)
[21:29] Owieczka_in_black: elka albo utrudnia wkroczyć na tą wybraną
[21:29] bejot: hmm.. księże, ale na bezczelnego... Ty wiesz, że dobrze wybrałeś kapłaństwo, nie?
[21:30] ksiadz_na_czacie11: Bejot. jak się nie ma pewności to lepiej coś spróbować zrobić niż nie robić nic
[21:30] elka_: owieczka jeśli to ktoś Boży, to nie utrudni :)
[21:30] Owieczka_in_black: elka ale różni ludzie nas otaczają
[21:30] _hanusia: ja się z Księdzem nie zgadzam, bo czasami można większą szkodę tyko wyrządzić...
[21:30] aweewa: co się dzieje jeśli ominęło się powołanie ,czy Bóg ma dla nas jakiś plan awaryjny?
[21:30] ksiadz_na_czacie11: a ja wybierając nie miałem pewności... ale ona mi przyszła z czasem:)
[21:30] bejot: a nie.. to oczywiste księże.. stanie w miejscu to cofanie się.. jak mówią mądrzy
[21:31] elka_: owieczko zgadza się, dlatego trzeba mądrze wybierać tych, którym się ufa :) patrzeć na ich życie na ich wybory :)
[21:31] ksiadz_na_czacie11: Hanusia. a jednak nie. trzeba spróbować
[21:31] Owieczka_in_black: elka dlatego zazwyczaj nikogo nie słucham :D
[21:31] elka_: owieczka, a ja słucham :) i dobrze na tym wyszłam :D
[21:31] Owieczka_in_black: a ja nie i też dobrze wyszłam :D
[21:32] aweewa: ks. proszę o odpowiedź
[21:32] Owieczka_in_black: elka a może zasługa Pana Boga, że dał nam tak wybrać
[21:32] _hanusia: ale dlaczego mamy próbować, jeśli nie jesteśmy do czegoś przekonani, o słuszności tego?
[21:32] ksiadz_na_czacie11: Aweewa. jeśli się ominęło i nie przyjęło drogi Bożej to problem, ale ponieważ Pan Bóg chce zbawić mimo wszystko to próbuje jakoś pomagać
[21:32] bejot: księże.. a skoro nie miałeś pewności.. czemu zaryzykowałeś? próbowałeś inaczej?
[21:32] baranek: a jeżeli próba się nie powiedzie ?
[21:32] ksiadz_na_czacie11: Hanusia. bo stanie w miejscu to cofanie się
[21:32] elka_: owieczko, nie zrozumiałam twojej ostatniej wypowiedzi :)
[21:32] Owieczka_in_black: baranku pewnie nieraz można zawrócić, ale NIERAZ
[21:33] bejot: baranku.. to chyba warto próbować dalej..
[21:33] ksiadz_na_czacie11: Bejot. próbowałem ale jakoś nie szło. natomiast zaryzykowałem trochę na bezczelnego właśnie:)
[21:33] _hanusia: ojej, ale jak można cofać się stojąc w miejscu, bo już się gubię w tym wszystkim...:(
[21:33] aweewa: ks. czy jest wspólne powołanie ludzi i jak to jest z ukrytym powołaniem?
[21:33] Owieczka_in_black: elka, bo ty słuchałaś, ja nie i obie wybrałyśmy dobrze - może właśnie to natchnienie od Pana Boga kazało nam tak zdecydować, choć nie wiedziałyśmy tego
[21:33] Trinity: hanusia, jak w każdej dziedzinie
[21:33] ksiadz_na_czacie11: Baranek. to albo próbować dalej albo zwrócić się w innym kierunku
[21:34] bejot: okej.. bezczelność do mnie przemawia księże ;)
[21:34] baranek: księże- czasami nie ma odwrotu
[21:34] ksiadz_na_czacie11: "ukryte powołanie"??
[21:34] elka_: no ja myślę, że na pewno natchnienie :) ale tak sobie myślę - nie słuchasz z założenia, czy nie miałaś szczęścia spotkać dobrych właściwych do słuchania ludzi?
[21:34] sechmet: jak rozpoznać to swoje powołanie, hm?
[21:35] bejot: księże.. a jak rozwodzą się ludki mające ślub Kościelny.. tzn., że źle rozeznali powołanie, czy ze spartolili robotę?
[21:35] sechmet: jak otworzyć się na znaki nieba i ziemi?
[21:35] Owieczka_in_black: elka nie, po prostu nigdy nie przyszło mi do głowy radzić się w tych sprawach, poza tym byłam chyba tak pewna, że nikt by mnie nie przegadał
[21:35] elka_: wsłuchując się w słowo Boże sechmet :)
[21:35] sechmet: i nie pozostawać głuchym?
[21:35] elka_: aha :)
[21:35] aweewa: tak takie które odkrywa się po długiej drodze i jesteśmy na niej przygotowywani tylko do tego jednego powołania
[21:35] sechmet: widzisz, elka, wsłuchuję się........
[21:35] baranek: kogo słuchać bardziej: siebie czy rodziców ?
[21:35] sechmet: i nie wiem, czy cos z tego wynika...
[21:35] sechmet: siebie!
[21:35] ksiadz_na_czacie11: Bejot. moim zdaniem zepsuli sami od początku
[21:35] bejot: baranku "trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi" ;)
[21:36] sechmet: żeby nie żałować..:/
[21:36] Owieczka_in_black: jeśli chodzi o drogę życiową słuchałabym siebie baranku, bo to moja droga nie ich
[21:36] Owieczka_in_black: poza tym czasem rodzice próbują na dzieciach realizować własne ambicje
[21:36] ksiadz_na_czacie11: Baranek. rady rodziców zawsze wziąć pod uwagę, ale samemu podejmować decyzje
[21:36] sechmet: ale ksiądz zapomina o jednej ważnej rzeczy......
[21:36] bejot: nie do końca rozumiem.. ale teraz mniejsza..
[21:36] donia: albo robią wychowawcze eksperymenty
[21:36] baranek: nawet, kiedy rodzice grożą odejściem od Kościoła ?
[21:36] sechmet: rad rodziców słucha się zwykle zbyt późno.....
[21:37] wie_sia: baranku, najlepiej słuchać głosu swojego serca
[21:37] sechmet: jest naczelna zasada, która odnosi się do wszystkich-wszystko na własnej skórze!
[21:37] sechmet: samemu, bo inaczej się nie nauczysz!
[21:37] Owieczka_in_black: baranku, ale to ich decyzja, nie można wybierać pod wpływem szantażu
[21:37] aweewa: czasami idziemy bez celu i wydaje nam się że zbłądziliśmy a jednak uczymy się wielu rzeczy, które potrzebne są nam w jakiejś fazie naszego życia i wtedy dopiero dowiadujemy się dlaczego tak się działo
[21:37] ksiadz_na_czacie11: jeśli na skutek decyzji dziecka o wyborze drogi rodzice grożą czymkolwiek to szantaż
[21:37] Owieczka_in_black: jeśli tak stawiają sprawę to jest możliwość, że kiedyś i tak odejdą

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie