[21:00] ksiadz_na_czacie2: Szczęść Boże, witam serdecznie wszystkich rozmówców czatu Wiara.pl
[21:00] ksiadz_na_czacie2: Szczególnie serdecznie witam Gościa dzisiejszego czatu, pana Macieja Orłosia.
[21:00] Maciej_Orlos: Witam/
[21:00] ksiadz_na_czacie2: Naszego Gościa zapewne przedstawiać nie trzeba. Więc tylko dla przypomnienia: dziennikarz, aktor, autor opowieści dla dzieci, twórca medialnej szkoły Macieja Orłosia.
[21:01] ksiadz_na_czacie2: Na początek jak zwykle dwa pytania od moderatora. Internautów proszę o zadawanie pytań.
[21:01] ksiadz_na_czacie2: W jaki sposób zostaje się znanym dziennikarzem telewizyjnym?
[21:02] Maciej_Orlos: To proste. Trzeba znaleźć się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie, wśród właściwych ludzi i jeszcze mieć trochę predyspozycji/
[21:02] ksiadz_na_czacie2: Bardziej dziennikarz, bardziej aktor, bardziej pisarz czy...
[21:03] Maciej_Orlos: Wszystkiego po trochu, choć aktor to już teraz raczej nie... Nie potrafiłbym już chyba działać tylko w jednej dziedzinie./
[21:03] aprylka: Co skłoniło Pana do przyjęcia zaproszenia na czat wiara.pl?
[21:04] Maciej_Orlos: Ciekawość:) Rzadko uczestniczę w tej formie rozmowy. A nawet - to chyba mój pierwszy raz. No może drugi./
[21:04] Flaubert: dlaczego zrezygnował Pan z dobrze zapowiadającej się kariery aktorskiej na rzecz dziennikarstwa? Stał się Pan twarzą Teleexpressu, nie jest Panu z tym źle?
[21:05] Maciej_Orlos: Ta kariera aktorska nie była aż tak dobrze się zapowiadajaca. Pojawiła się ciekawa propozycja, a lubię nowe wyzwania. Źle mi nie jest jako "twarzy" Teleexpressu. Nie powinienem narzekać./
[21:05] aprylka: Czy popularność jest dla Pana ciężarem czy przyjemnością i dlaczego?
[21:06] Maciej_Orlos: I jednym i drugim. Zżyłem się z popularnością, towarzyszy mi w końcu już od prawie 16 lat. Przyzwyczaiłem się. Czasem trochę przeszkadza, ale to nie jest problem./
[21:06] Lars: Gdyby pan Maciej Orłoś nie pracował w TV, to zostałby z pewnością...? Czy ma Pan jakieś zainteresowania, które mógłby wykonywać z równym zainteresowaniem i szybko ;) w dodatku na tym zarabiając ?:)
[21:07] Maciej_Orlos: Myślę, że byłbym jednak aktorem. Jakoś bym się odnalazł w tym zawodzie. A poza tym bym pisał, może też dla teatru./
[21:07] baranek: Czy oprócz Teleexpressu - było w Pana życiu jakieś szczególnie ważne 15 minut? Jakie?
[21:09] Maciej_Orlos: O, to trudne pytanie. No, na pewno uczestniczenie w przyjściu na świat dzieci (dwa razy), to mniej więcej trwało po 15 minut:)/
[21:09] Lars: Jak Pana rodzina znosi pana popularność – przecież to strasznie trudne – choć przyjemne na początku :)
[21:10] Maciej_Orlos: Wszyscy się przyzwyczaili. Dzieci też. Normalna sprawa - popularny tata. A jaki ma być? Niepopularny?:)/
[21:10] aprylka: Co uważa Pan za swój największy sukces, a co za największą porażkę?
[21:11] Maciej_Orlos: Największy sukces - chyba jednego nie mam. Zaufanie u widzów. Dzieci. Porażka? W życiu prywatnym - mam kilka porażek, niestety./
[21:11] Awa: czy Teleexpress kiedyś się panu znudzi?
[21:12] Maciej_Orlos: Nie wiem. Na razie aż jestem zdumiony - wciąż mi się nie znudził. Wciąż to dla mnie przyjemność. Zresztą, gdyby to już nie była przyjemność, to musiałbym uciekać./
[21:12] tricorp: czy gra Pan czasami w szachy ?
[21:13] Maciej_Orlos: Bardzo rzadko. Ale zawsze, kiedy gram, wciągam się, bo to niezwykle frapująca gra./
[21:13] nana: Skąd u Pana tyle charyzmy i czaru osobistego, którym zjednuje Pan sobie rzesze widzów? Czy w życiu prywatnym jest Pan pod tym względem taki sam?
[21:15] Maciej_Orlos: Dziękuje za miłe słowa. Skąd to jest? No, to tajemnica:) A w życiu prywatnym... trzeba by zapytać mojej żony. Nie jestem pewien, czy powiedziałaby cokolwiek o "czarze osobistym".../
[21:15] kubag: 3 cechy dobrego dziennikarza wg Pana?
[21:15] Maciej_Orlos: Uczciwość. Pracowitość. Pasja./
[21:15] baranek: Po czym się ocenia zaufanie widzów ? Duża oglądalność może świadczyć także o wrogim nastawieniu ;)
[21:17] Maciej_Orlos: Są badania, niezwykle szczegółowe i precyzyjne, wiarygodne myślę. Plus reakcje w życiu codziennym - na ulicy, w sklepie, na stacji benzynowej, listy, maile etc./
[21:17] Awa: skąd pan bierze te dowcipy?
[21:17] Maciej_Orlos: Inspiracje są w 90% od widzów - przysyłają te wszystkie ciekawostki. A ja je potem "obrabiam"./
[21:18] kubag: jak Pan próbuje pokonywać ciężkie chwile?
[21:19] Maciej_Orlos: Takich naprawdę ciężkich chwil, traumatycznych - na szczęście mam mało, jak dotąd. Pomagają rozmowy z przyjaciółmi (prawdziwymi)./
[21:19] arnold: czy dobrze się Pan czuje z popularnością? myślał Pan o zajęciu się polityką?
[21:20] Maciej_Orlos: O popularności już pisałem - dobrze się czuję, grzechem byłoby narzekać. Polityka? O, nie, to nie mój żywioł./
[21:20] tricorp: Czy zdarzają się Panu pokusy, żeby wybrać się w taką morską podróż jaka była udziałem pańskiego Ojca ?
[21:22] Maciej_Orlos: Hm... Nie wiem, o którą morską podróż mojego Ojca chodzi? Kiedyś faktycznie popłynął do Ameryki. No, tak, to bardzo by było ciekawe. Z tym, że nie jestem typem morsko-żeglarskim:(/
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |