[21:42] Lidia: no tak Black, u mnie to samo
[21:42] wie_sia: u mnie tez tak jest, owieczko
[21:42] Owieczka_in_black: lidzia:)
[21:42] Owieczka_in_black: wiesia:)
[21:44] duszochwat: to co jest z tą jałmużną
[21:44] baranek: chyba nie może być tym, co nam zbywa
[21:44] justysia: czasami musi :D
[21:45] ksiadz_na_czacie11: oczywiście, że jałmużna, to raczej z naszego niedostatku
[21:45] Awa: ale to może być nasz czas, rozmowa, wsparcie duchowe tj. emocjonalne
[21:45] ksiadz_na_czacie11: "kiedy dajesz jałmużnę nie trąb przed sobą.... niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa"
[21:46] donia: jak to było "wdowa wrzuciła do skarbony ze swego niedostatku wszystko, co miała"
[21:46] madzielenka: a wiecie co dałam, ryż i cukier w kościele :D!!!!!!!!
[21:46] duszochwat: cała istota modlitwy, postu i jałmużny
[21:46] ktos_tam: mamy dać nie to, co nam zbywa...
[21:47] Awa: a czy jałmużna to nie jest ofiara z siebie ze swego czasu? dla innych wolontariat np.
[21:47] Owieczka_in_black: trudno orzec co zbywa, a co nie
[21:47] ksiadz_na_czacie11: też może być, Awo
[21:47] Owieczka_in_black: nieraz to nie takie proste
[21:47] Awa: owca, oddajmy komputer
[21:47] ksiadz_na_czacie11: Owieczka, sami dobrze wiemy, co nam zbywa
[21:47] Awa: bedziemy miec 2 w jednym - post i jałmużnę
[21:47] Owieczka_in_black: no właśnie, awa :D
[21:47] Awa: :D
[21:47] Owieczka_in_black: ksiądz no tak, ale jak mam w domu 10 kg cukru to mam nie dać, bo mi zbywa?
[21:48] madzielenka: a czy przyjęcie jałmużny to nie wstyd ;/?
[21:48] Awa: chyba chodzi o dzielenie z sercem
[21:48] Owieczka_in_black: myślę, że to nie jest kwestia zbywa - nie zbywa
[21:48] ksiadz_na_czacie11: Owieczka, zależy jak dajesz
[21:48] wie_sia: jałmużna to dzielenie się czymś ze szczerego serca, bez rozgłosu
[21:48] Owieczka_in_black: ale chęć podzielenia się
[21:48] Awa: daję z chęcią
[21:48] Lidia: daje się ze szczerego serca
[21:48] baranek: jałmużna powinna boleć chyba
[21:48] Awa: ochotnego dawcę Bóg coś tam coś tam
[21:48] ksiadz_na_czacie11: niekoniecznie musi
[21:48] Owieczka_in_black: eee, baranku
[21:48] wie_sia: bezinteresownie
[21:48] Lars: po co ma boleć jałmużna ?
[21:48] Owieczka_in_black: jak dajesz to się cieszysz w sumie, że możesz coś dobrego zrobić
[21:49] ktos_tam: owieczka, a co ci z tego ze dasz 5 złotych, jak ci się ono pałęta po kieszeni...ofiaruj czas komuś...bo np. może ci go często brakować
[21:49] Lidia: i nie musza wiedzieć o tym wszyscy
[21:49] donia: to zależy czy na odczepne ktoś daje (o to cię, Owieczko, nie posądzam) czy daje z serca, z serca to nawet jakbyś łyżeczkę cukru dała, to jest bardzo dużo
[21:49] Owieczka_in_black: ktoś, no ja rozumiem
[21:49] ksiadz_na_czacie11: Owieczka, właśnie.... powinniśmy się raczej cieszyć, że "nasze imiona zapisane są w niebie"
[21:49] wie_sia: jałmużna ma być radością i dla ofiarodawcy i obdarowanego
[21:50] aneciao: powinniśmy się też cieszyć, że mogliśmy komuś pomóc
[21:50] Owieczka_in_black: no właśnie ks, więc nie ma co za bardzo czynić ekonomicznych obliczeń o zbywaniu, ale podzielić się tym, czym tylko mogę
[21:50] Lidia: a gdzie pokora?
[21:50] ksiadz_na_czacie11: ale jeśli się daje z czegoś, co nam samym brakuje to i jest to pewna ofiara, wtedy trzeba samemu rezygnować, by dać, i w tym sensie jest ten "ból"
[21:50] wie_sia: tak ktos_...czasem ofiarowanie komuś chwili czasu daje więcej niż dużo rzeczy materialnych
[21:50] Owieczka_in_black: pokora? lidzia, wiesz, że i tak niewiele zrobiłaś
[21:50] Owieczka_in_black: dużo za mało
[21:50] wladek: czy odpisanie 1% w zeznaniu podatkowym to jałmużna?
[21:51] Awa: nie wladek, to rozwaga:)
[21:51] ksiadz_na_czacie11: Władek, zależy wszystko od intencji i przeznaczenia
[21:51] Owieczka_in_black: ksiądz, chyba zawsze tak jest, nie mamy aż tak dużo, by dając nie wyrzekać się
[21:51] ktos_tam: tu nie chodzi o obliczenia...ale o coś w stylu...daję ci coś...mi na tym zależy...ale Tobie bardziej się przyda...a nie tak...daję ci bo mi to lata..i w ogóle
[21:51] Awa: jeśli na ,,złość państwu"
[21:51] ksiadz_na_czacie11: dokładnie, Ktoś-tam
[21:51] Lars: władek - pamiętasz czat o tym ...jaką miarą mierzysz ..... :)) tak i Tobie będzie odmierzone - 1 % ;)
[21:51] Owieczka_in_black: hahahaa, awa:))
[21:51] Lidia: :D
[21:51] wladek: ja to robię na Caritas, a Oni przysyłają pocztówkę na święta z podziękowaniem. Po co? To kosztuje
[21:52] Lars: nie bądź jak Judasz :))
[21:52] Awa: wladek, ale moja staruszka matka ma radochę
[21:52] Awa: z tej pocztówki
[21:52] Owieczka_in_black: władku, ale wdzięczność też cieszy tego, co wysyła tą kartkę
[21:52] Owieczka_in_black: nie tylko tego, do kogo ona przychodzi
[21:52] wie_sia: owieczko, to prawda
[21:52] ksiadz_na_czacie11: "jałmużna zakrywa wiele grzechów"
[21:53] Owieczka_in_black: jak miłość
[21:54] Lidia: jesteśmy grzesznikami, ale dobrze czyniącymi:)
[21:55] Awa: a ja sobie tak myślę, że na te 3 rzeczy trzeba patrzeć razem
[21:55] ksiadz_na_czacie11: bo to podsumujmy:)
[21:55] Awa: bo wszystkie - modlitwa, post, jałmużna - zmuszają nas do wysiłku
[21:55] Awa: do ruszenia tyłka
[21:56] ktos_tam: czyli - modlitwa, post, jałmużna...dobrze przeżyty post ?
[21:57] Helcia_: :)
[21:57] ksiadz_na_czacie11: modlitwa, post i jałmużna mają nas zbliżać do Boga, zatem mają być podejmowane z miłości do Niego i dla Niego
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |