Jak zostać świętym...

[21:25] ksiadz_na_czacie12: majim: drogi świętości są różnorodne i dostosowane do każdego powołania
[21:25] Lars: Majim - możesz nie siedzieć na słupie - tylko na d..... ale czyń to, co podpowiada Ci serce ;)
[21:25] sono: bo normalnie mi po takim błogosławieństwie Boga przez twoje ręce żal ściska grdykę, że długo nie mogę do siebie dojść
[21:25] sono: normalnie tak mam
[21:26] ksiadz_na_czacie12: rozumiem - widocznie jest dla Ciebie bardzo ważne
[21:26] sono: Bóg do nas Chlebem, a my do niego kamieniami
[21:26] sono: wiesz, co mam na myśli
[21:26] Pianticella: Lars - serce czy Pan Bóg??
[21:27] Lars: Sono - chyba nie jest tak źle - nie wszyscy tak postępujemy - są na tym świecie i go podtrzymują właśnie święci - bo gdyby tak nie było, to pewnie świata też by już nie było - dobra jest jednak więcej :))
[21:27] Lars: Pianti - Pan Bóg w sercu :))
[21:27] ksiadz_na_czacie12: Naszą przewodniczką na drogach wiary i wzorem świętości jest Maryja, «ubogacona od pierwszej chwili poczęcia blaskami szczególnej świętości»
[21:27] Gabi_K: sono... a ja sądzę, że to właśnie to twój sposób myślenia to wielki grzech niewiary w miłosierdzie:|
[21:27] Gabi_K: ale nie mnie sądzić;)
[21:27] Lars: to na jedno wychodzi, Pianti :)
[21:27] Pianticella: a skąd pewność...
[21:28] Pianticella: ks??
[21:28] sono: Larsiku, dzięki świętym ludziom, że chociać oni Bogu w jakiś tam sposób wynagrodzili za nasze postępowanie
[21:28] ksiadz_na_czacie12: Gabi: ale Tobie kochać
[21:28] Gabi_K: i owszem
[21:28] ksiadz_na_czacie12: szkoła świętości to szkoła miłości
[21:28] Lars: święta prawda :))
[21:28] petrus: a skąd, Pianti, T niepewność? ;-)
[21:28] Pianticella: petrus, a stąd, że istnieje szatan
[21:28] viki: ale miłość nie istnieje
[21:28] Gabi_K: tak właśnie sądzę, nie inaczej, ks
[21:29] Lars: Pianti - lepiej skupiać się na Bogu niż interesować się Szatanem :))
[21:29] Lars: właściwie to nikt tak nie stara się, byśmy zostali świętymi jak Szatan :))
[21:29] Zuza: interesować się lepiej wszystkim
[21:29] ksiadz_na_czacie12: najprawdziwsza miłość
[21:29] Gabi_K: lars, no to super, mamy pomocnika
[21:29] Lars: on nas ustawicznie zmusza do pracy nad sobą (szatan) :))
[21:30] ksiadz_na_czacie12: Lars: nie, ona - czyli miłość
[21:30] majim: wiec miłość to podstawa świętości...
[21:31] Lars: Księże - miłość to z innej strony - miłość jest istotna - ale łaskę uświęcającą otrzymujemy właśnie wtedy, kiedy jesteśmy konsekwentni w tym dobrym :)
[21:31] Lars: jesteśmy w tym życiu jak na treningu :)) wiecznie trenujemy - zwalczamy własne niedoskonałości :)) a miłość - nam wynagradza ten trud :))
[21:31] Zuza: ja mysle, że podstawą świętości jest dążenie do ideału
[21:31] ksiadz_na_czacie12: Zuza: a ja myślę, że łaska i zamysł Boży
[21:31] Gabi_K: zuza, takie dążenie może być niebezpieczne
[21:32] pedziwiatr: Zuza, a nie naśladowanie Chrystusa?
[21:32] Zuza: pedziwiatr, chyba zależne od religii, którą się wyznaje
[21:32] majim: Lars, skoro trenujemy, to później będą jakieś zawody? :P
[21:32] majim: Lars, a zwycięzca może być tylko 1 :D
[21:32] Lars: Majim, tak - Paweł o nich pisał - że w dobrych zawodach ......... :))
[21:32] Lars: dobrze to złapałaś, Majim :)
[21:33] majim: Lars :)
[21:33] Zuza: ks, łaska i zamysł Boży?? trochę chyba skomplikowane
[21:33] Zuza: albo abstrakcyjne
[21:33] ksiadz_na_czacie12: Zuza: pewnie, to Bóg przeznaczył nas w swoim planie do świętości i daje nam pomoc w postaci łaski, abyśmy mogli ją osiągnąć
[21:33] Lars: Zuzia, każdy z nas, gdyby tylko otworzył się na Boga - tak jak może i potrafi - bez lęku, to z pewnością uzyskałby świętość :)
[21:34] Awa: co to znaczy ,,otworzyć się”?
[21:34] Awa: jak to się robi?
[21:34] Zuza: ks, a co z ludźmi, którzy nie otrzymali łąski, skazani na potępienie z góry? chyba nie
[21:34] majim: ja nie będę święta :P więc nawet nie udaję, że próbuję :P
[21:34] ksiadz_na_czacie12: majim: skąd wiesz, że nie będziesz - a chrzest swój zakopałaś?
[21:34] Lars: Majim - za to jesteś szczera - i masz wielką szansę na świętość, Majim :))
[21:34] Lars: Awa - przestać się bać- zajmować tylko i wyłącznie sobą :)
[21:34] Lars: no i oczywiście rozmowa z Bogiem - Awa, i sakramenty - i dużo tych i :))
[21:34] majim: ks12, wolę się nie nastawiać na niebo :P bo trafię do piekła to będę zawiedziona... a tak przynajmniej jakaś niespodzianka mnie czeka :P
[21:35] ksiadz_na_czacie12: Zuza: wszyscy są przeznaczeni do zbawienia - bo Jezus umarł za wszystkich (Pismo Święte mówi o tym bardzo wyraźnie)
[21:35] Gabi_K: lars, to się chyba egoizmem nazywa
[21:35] Awa: zajmowanie sobą? tak chyba potrafią tylko dzieci?
[21:35] Lars: Majim - Ty się nie nastawiaj - tylko żyj :)) jak Pan Bóg przykazał ;)
[21:35] Lars: Gabi, tak właśnie to się nazywa:)
[21:35] majim: ks12, dlaczego dopiero św. Pawel zaczął nauczać "nie żydów"?
[21:36] majim: Lars. e... no cóż...
[21:36] sono: Pan Bóg rzeczywiście jest Święty, jeśli w stanie zagrożenia życia Chrystusa, który się do Niego modlił przed śmiercią powiedział: Bądź wola Twoja - człowiek małej wiary jest w stanie zaprzeć się Boga w obliczu śmierci, jeśli stawką jest życie
[21:36] sono: Chrystus widział Boga, wiedział Komu zaufał
[21:36] Lars: Majim - bo inni nie mieli tyle energii w sobie i samozaparcia jak Paweł - on był doskonały na ewangelizowanie pogan :)
[21:36] majim: Lars, więc miał więcej energii od Jezusa?
[21:36] Gabi_K: coś mi się zdaje, że jestem prawie już święta
[21:36] Awa: prawie robi wielka różnicę ;)
[21:36] Lars: Gabi - świetnie - musisz tylko tego nie stracić :)
[21:37] Lars: i staraj się o jeszcze więcej :)
[21:37] Gabi_K: awa, jeszcze tylko zapomnę całkiem o reszcie świata i będę CAŁKIEM święta
[21:37] ksiadz_na_czacie12: majim: Jezus był przed nim z nauczaniem
[21:37] majim: ks12, wiec dlaczego nauczał żydów tylko?
[21:37] Awa: Lars, jesteś zawsze tak pozytywnie zakręcony?
[21:37] Awa: nie miewasz gorszych dni?

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie