[21:34] sono: spowiedź w takim razie jest po to, aby ci, którzy naprawdę chcą żyć Bogiem mogli się oczyścić przed Nim, służąc Mu
[21:34] sono: a ci, co spowiadają się okolicznościowo, to nawet sakrament pokuty im nie pomoże
[21:34] Gabi_K: Lars... noooo:)
[21:34] ALA: Lars, dzięki za radę :)
[21:34] ALA: spowiedź to oczyszczenie
[21:34] ksiadz_na_czacie12: Ala: i przywróce3nie utraconej nadziei
[21:34] ksiadz_na_czacie12: Mieć nadzieję, to znaczy najpierw w głębi naszej dzisiejszości odkrywać Życie, które nie ustaje w drodze i nic nie może go zatrzymać
[21:34] Loord: Ale nadziei na co?
[21:34] ALA: Loord, na lepsze jutro :)
[21:34] ksiadz_na_czacie12: Loord: na wypełnienie Bożych obietnic, na życie pełnią
[21:34] Lars: teraz znacznie lepiej jest ewangelizować czynem niż słowem - choć i słowem w odpowiednich proporcjach :)
[21:35] Lars: tym bardziej, że JPII powiedział, iż ludzie nie słuchają nauczycieli, chyba, że nauczyciel jest świadkiem :)
[21:36] Loord: Nie znam Bożych obietnic
[21:36] Loord: może mi ktoś wyjaśni
[21:36] ALA: a 10 przykazań znasz?
[21:36] Loord: to nie są obietnice
[21:36] Loord: tylko nakazy
[21:36] opik10: najwyższa pora, Loord, byś je poznał
[21:36] ksiadz_na_czacie12: Ala: a Ty znasz Kazanie na Górze?
[21:36] ksiadz_na_czacie12: to obietnice dla człowieka Nowego Testamentu
[21:37] ALA: ks12, nie znam, a powinnam?
[21:37] wielki_czarny_pies: Mt 5-7 - tak żeby ułatwić zainteresowanym
[21:37] ALA: Mt 5-7 to jest rozdział czy werset?
[21:47] wielki_czarny_pies: Ew. Mateusza rozdziały 5-7
[21:37] Loord: Kazanie na Górze to obietnice dla pokrzywdzonych i biednych
[21:37] Loord: a co ze zwykłymi ludźmi?
[21:37] Gabi_K: Loord... ja nie potrafię, wiem za to, jaką mam nadzieję w oparciu o wiarę:))
[21:38] ksiadz_na_czacie12: Loord: dla wszystkich
[21:38] ksiadz_na_czacie12: dla Ciebie też
[21:38] wielki_czarny_pies: Loord... przeczytaj może jeszcze raz...
[21:38] Loord: no ci wszyscy ubodzy w duchu
[21:38] Loord: utrudzeni
[21:38] Loord: itd.
[21:38] wielki_czarny_pies: ale ubodzy w duchu to nie całe Kazanie tylko 8 Błogosławieństw... sam początek... - i też nie mówi o biednych ;)
[21:38] Gabi_K: Loord ma rację, ale przecież właśnie tacy potrzebują pomocy. Ci silni, mocni poradzą sobie
[21:39] Gabi_K: ale w końcu któż z nas nie ma chwil, w których jest słabiutki?
[21:39] butwbutonierce: Gabi_K - jesteśmy po to, aby pomagać innym
[21:39] butwbutonierce: po co są inni - nie wiemy
[21:39] Gabi_K: but... ładnie by było
[21:39] Lars: Bóg jest pierwszym źródłem radości i nadziei człowieka //Jan Paweł II
[21:40] AIDG: Dla mnie nadzieja to doświadczanie przez wiarę i miłość rzeczywistości abstrakcyjnych dla człowieka to na ziemi. Na pewno nie jest "matka głupich"
[21:40] AIDG: Według mnie te trzy cnoty Boskie trzeba rozważać komplementarnie.
[21:40] _ulka_: a czym nadzieja bez miłości?
[21:40] _ulka_: a z tych trzech najważniejsza jest miłość
[21:40] Lars: Losem człowieka jest: dać się pokonać nadziei. Ginie ten, kto przestaje jej ulegać - ks. Tischner
[21:42] Lars: Nie opieraj się na własnych siłach, ale zasadź mocno podstawy swej nadziei w Bogu - Tomasz à Kempis
[21:42] butwbutonierce: Nadzieja, to taki lek, który co prawda nie uzdrawia, ale pomaga dłużej cierpieć - nie wiem kto
[21:42] Gabi_K: ..byle byś zbyt wiele od Niego nie oczekiwał, Lars;)
[21:42] Lars: Gabi - ale dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych :) to my nie potrafimy prosić - modląc się :)) bo kto się modli i się nie zmienia, to się źle modli :))
[21:42] ksiadz_na_czacie12: Od samego początku chrześcijańska nadzieja rozpaliła ogień na ziemi, tak było ze wspólnotami pierwszych chrześcijan, tak jest też i dziś
[21:43] wielki_czarny_pies: ładne... :)
[21:43] Loord: nadzieja na zbawienie to największa pomyłka chrześcijaństwa
[21:44] ksiadz_na_czacie12: Loord: to największe Twoje niezrozumienie, a nie pomyłka chrześcijaństwa!!!!!!
[21:44] Gabi_K: Lord... a dlaczego? bo nie bardzo rozumiem tej pomyłki?????
[21:44] Gabi_K: bez przesady, bo wyjdzie, że brak miłosierdzia u jednego jest cnotą, a u maluczkiego człeczyny to oczywiście grzech
[21:45] Gabi_K: nie chcę być na siłę wychowywana dla mego dobra :)ot co
[21:45] ALA: ks12, a co sądzisz o powiedzeniu: nadzieja matką głupich?
[21:45] wielki_czarny_pies: ...i studentów
[21:46] Lars: ALA, głupi właśnie nie posiada nadziei - jemu się wydaje, że z jabłoni spadną gruszki :))
[21:46] ksiadz_na_czacie12: Ala: w chrześcijaństwie to powiedzenie nie ma odzwierciedlenia, jedynie w popularnym języku, gdzie nadzieja jest mylona z naiwnością
[21:46] ALA: pewnie ma ks rację :)
[21:47] butwbutonierce: Lord - zakład Pascala - lepiej ją mieć, niż nie mieć
[21:47] butwbutonierce: cóż tracisz, wierząc?
[21:47] Loord: nie ma żadnego zbawienia - cała ta nadzieja to właśnie sedno nieporozumienia
[21:47] Gabi_K: Loord, ciągle nie kapuję
[21:47] ksiadz_na_czacie12: Loord: swoje heretyckie poglądy możesz głosić dla siebie, ale nie dla nas
[21:47] Gabi_K: ks... myślę, że to interesujące, dajmy mu się przekonać
[21:48] ALA: Gabi, albo nie przekonać ;)
[21:48] Gabi_K: wolna wola
[21:48] Lars: Gabi - z tym, że Loord od długiego czasu tu przychodzi i pisze dokładnie to samo :))
[21:48] ksiadz_na_czacie12: Gabi K.: my jesteśmy już przekonani, więc czego mamy szukać u człowieka, który sam nie jest pewny tego, co głosi?
[21:48] ksiadz_na_czacie12: Gabi K.: wolna wola to nie samowola
[21:49] Gabi_K: różne racje wzbogacają tylko światopogląd, nie należy się ich wystrzegać - to moje zdanie
[21:49] Loord: łatwo powiedzieć o kimś heretyk - Kościół to stosuje od początku
[21:49] ALA: podoba mi się to zdanie, ks :)
[21:49] butwbutonierce: skoro tu przyszedł, znaczy - ma wątpliwości
[21:49] butwbutonierce: zawsze lepiej jest myśleć, niż nie myśleć
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |