prawdziwe. Ot, reklama
[22:10] ripsat: zauważ jedną rzecz, opiku
[22:10] ripsat: nie narodził się nigdy taki, który by postępował tak znakomicie, jak wymaga tego od człowieka Pismo Św.
[22:10] ripsat: oprócz jednego
[22:10] ripsat: człowiek nie da rady dążyć do tego
[22:11] ksiadz_na_czacie2: Dążyć da radę
[22:11] ksiadz_na_czacie2: Co innego dążyć, a co innego osiągnąć
[22:11] ksiadz_na_czacie2: Jezus oczekuje dążenia
[22:11] ripsat: dlatego można wyciąć pewne sprawy i ułożyć znakomite hasła reklamowe i ludzie kupią Niebo
[22:11] opik1: "starczy ci mojej laski"
[22:11] spamer: a nie chodzi o to, by uczeń był lepszy od Mistrza
[22:11] Wanda_: ripsat - On 99 owiec zostawił, a poszedł szukać jednej zagubionej
[22:11] ripsat: spamer
[22:11] ripsat: po pewnym czasie uczeń powinien przerosnąć Mistrza
[22:11] ripsat: Wanda, i uważasz to za sprawiedliwe?
[22:11] Wanda_: ale nie Mistrza
[22:11] megi: Jeremiasz pisze: ...uwiodłeś mnie Panie, a ja pozwoliłem się uwieść...
[22:12] spamer: podważając przy tym autorytet
[22:12] spamer: stając się dla siebie Bogiem
[22:12] opik1: ripsat, my nie przerośniemy, ale On nas upodobni do siebie
[22:12] ksiadz_na_czacie2: ripsat, cały problem chrześcijaństwa na tym polega, że "zasady" zostały zakwestionowane nie dlatego, że straciły na aktualności, ale dlatego, że mało kogo pociąga "niebo" :(:(:(
[22:12] ripsat: opik1, nie upodobni
[22:12] ripsat: ks 2, bo źle jest sprzedawane
[22:12] ripsat: poza tym Kościół jest niespójny
[22:12] ripsat: Kościół jest spójny, gdy go przyjmujesz, a nie pytasz
[22:12] ripsat: gorzej, gdy zaczynasz myśleć
[22:12] Wanda_: tak, bo pozostałe były pod opieką pomocników i psów pasterskich – ripsat
[22:12] Wanda_: a ta jedna potrzebowała pomocy Pasterza
[22:12] spamer: to ma być celem??
[22:12] tricorp: nie jest źle sprzedawane
[22:12] tricorp: tylko
[22:13] tricorp: trudna jest ta mowa
[22:13] tricorp: niebo wymaga trudu
[22:13] Lars: niebo pociąga - Księże - ale praca już nie ;) praca nad sobą samowychowanie ;)
[22:13] ksiadz_na_czacie2: pars pro toto
[22:13] spamer: reklama jest jednak z dołu - nic nie rób, wszystko masz gotowe
[22:14] spamer: tu chodzi o wysiłek, a więc coś, co przeczy łatwiźnie
[22:14] ripsat: spamer, nie ma takich reklam, żeby nic nie robić
[22:14] ripsat: zawsze musisz się ruszyć
[22:14] opik1: ripsat, jesteś członkiem tego Kościoła, mistycznego Ciała Chrystusa
[22:14] spamer: jest tak, że masz minimum wysiłku, a sukces gwarantowany, tak jest w reklamach
[22:14] spamer: to podstawowe założenie
[22:14] Wanda_: Kościół (ten z dużej litery) jest spójny sam z siebie - ripsat, tylko czasami tego się nie dostrzega
[22:14] ripsat: opik1?
[22:15] ripsat: Wando, mylisz się
[22:16] ripsat: lichy cel, gdy nie można prześcignąć Mistrza
[22:16] Wanda_: człowiek może być omylny, ale Bóg nie - ripsat
[22:16] opik1: piszesz o przyjęciu Kościoła, a ja Cię pytam, jak można przyjmować lub nie przyjmować czegoś, czego się jest cząstką?
[22:16] ksiadz_na_czacie2: Ja nie mam wątpliwości, że i w naszych czasach spełnia się obietnica Pana o bramach, które Kościoła nie przemogą. Problem polega na tym, żeby przestać patrzyć na te bramy, a zacząć patrzeć na Pana
[22:16] tricorp: a czy to zawody sportowe?
[22:16] tricorp: że trzeba prześcignąć Mistrza?
[22:16] ripsat: spamer, podstawowym założeniem jest: wierzę, więc żyję
[22:16] ripsat: opik1, można
[22:17] ripsat: tri, troszku
[22:17] ripsat: Pawel bodajże o tym pisze
[22:17] langusta_: tricorp, to porównanie, jak z Pawła ;)
[22:17] spamer: bzdurne założenie - nie wierząc, też żyjesz
[22:17] ksiadz_na_czacie2: To tak jak przy pożarze: jeden widzi ogień, drugi wodę do gaszenia ognia
[22:17] Wanda_: ripsat - czasami trzeba wykroczyć poza normalne ramy myślenia - mistrz Mistrzowi nierówny
[22:18] tricorp: w dobrych zawodach uczestniczyłem... oki, ale kontekst jest inny od naszych stadionów...
[22:18] tricorp: to radość z trudu
[22:18] langusta_: i nadzieja na wygraną
[22:18] ripsat: ks 2, właśnie, ale Bóg widzi wszystko
[22:18] ripsat: zatem próżny wysiłek człeka, jak wszystko w rękach Boga:)
[22:19] ripsat: tri, ciekawe, czy to samo mi powiesz, gdy spotkamy się w czyśćcu lub piekle
[22:19] spamer: tak, i nawet nie zakładam, że będę równy mistrzowi
[22:19] tricorp: ach, Ripsat, Tobie się "Dziady" Mickiewicza przyśniły czy co?
[22:19] ksiadz_na_czacie2: spamerku, ale cudów więcej od Niego masz szansę uczynić
[22:20] ripsat: spamer, dla mnie wierzyć to żyć...
[22:20] ripsat: ale skoro dla Ciebie tak nie jest...
[22:20] spamer: z założeniem, że nie ja je czynię
[22:21] spamer: rip, można żyć, nie wierząc, kwestia jakości życia
[22:22] ripsat: spamer, tu się mylisz wg Kościoła
[22:22] ripsat: to nie jest życie, ale pusta egzystencja
[22:22] spamer: pusta egzystencja jest formą spędzania dni, więc i życiem
[22:22] spamer: co innego z życiem dla Boga
[22:22] spamer: bo dla siebie będziesz żył do ostatniego tchnienia
[22:22] ripsat: spamer, dla innych również
[22:22] spamer: dla Boga umrzesz, odtrącając Go
[22:22] spamer: fajna reklama piekła, co??
[22:22] ksiadz_na_czacie2: No nic, lekcja czytania jak widać wciąż otwarta
[22:22] ksiadz_na_czacie2: Ostatnio dokumenty Kościoła mówią coraz częściej o tzw. lectio divina
[22:22] ksiadz_na_czacie2: Więc na jutro ostatnia taka lekcja za chwilę będzie wstawiona
[22:23] ksiadz_na_czacie2: Zapraszam, bo tam mieliśmy przez siedem dni konkretne
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |