Spowiedź... Spotkanie czy tylko spełnienie pragnień ?

Administrator: "Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy. Jeśli wyznajemy nasze grzechy, Bóg jako Wierny i Sprawiedliwy odpuści je nam" (z listu św. Jana)

[21:32] baranek: a ja myślę, że spowiedź jest spełnieniem pragnień Jezusa :)
[21:32] baranek: przecież Jego bardzo cieszy jak wracamy :)
[21:33] qqx: baranek, szczera prawda, udowodnił to, wchodząc na krzyż
[21:33] ksiadz_na_czacie11: a zatem nie siebie trzeba szukać w spowiedzi, ale Jezusa
[21:34] ksiadz_na_czacie11: w końcu wierzymy przecież, że to sakrament, czyli znak SKUTECZNY
[21:34] langusta_: widzialny znak, niewidzialnej łaski
[21:34] qqx: ksiądz, właśnie
[21:35] ksiadz_na_czacie11: no dobra, to może teraz sobie przypomnimy pięć warunków...?
[21:35] wielki_czarny_pies: rachunek sumienia
[21:35] wielki_czarny_pies: żal za grzechy
[21:36] wielki_czarny_pies: postanowienie poprawy
[21:36] langusta_: rachunek sumienia, żal za grzechy, mocne postanowienie poprawy, szczera spowiedź, zadośćuczynienie
[21:36] ksiadz_na_czacie11: właśnie, a co to jest/na czym polega?
[21:36] ksiadz_na_czacie11: (rachunek sumienia)
[21:36] Daw0: rachunek sumienia polega na przypomnieniu sobie grzechów od ostatniej spowiedzi
[21:36] Daw0: a także na przypomnieniu sobie zaniedbań
[21:36] wielki_czarny_pies: na podziękowaniu za dobro, przeproszeniu za zło, a po drodze uświadomienie sobie jednego i drugiego
[21:36] langusta_: taki "bilans" własnych strat i zysków
[21:36] baranek: zastanowienie się, czym zasmuciliśmy Boga przez czyn, słowo lub zaniedbanie
[21:36] ksiadz_na_czacie11: raczej rozpoznanie
[21:37] ksiadz_na_czacie11: rozpoznanie siebie w świetle Słowa
[21:37] langusta_: by był bilans musimy poznać dane, ks ;)
[21:37] sono: ksieże, osobiście wolałam spowiadać się po swojemu, bez żadnych tam biurokratycznych warunków, nie cierpię żadnych warunków
[21:37] sono: wystarczy żal
[21:37] sono: i szczere wyznanie grzechów
[21:38] langusta_: sono, te warunki to drogowskazy, które mają Ci pomóc do dobrego przygotowania się na ten sakrament
[21:38] paczka_dropsow: sono pewnie chodzi o "formułki"
[21:38] sono: nie cierpię drogowskazów
[21:38] Daw0: sono, a jak się wyspowiadasz, jak nie przypomnisz sobie grzechów??
[21:38] ksiadz_na_czacie11: rozpoznanie wszystkiego, dobra też, a gdy idzie o zło, to rozpoznanie powinno objąć nie tylko czyny, ale przede wszystkim przyczyny
[21:38] langusta_: tak ks, poznanie przyczyny powstania winy jest warunkiem uniknięcia jej w przyszłości
[21:38] monman: właśnie, a jak przyczyna jest w drugim człowieku też?
[21:38] monman: nie tylko w nas
[21:39] Awa: mon, zawsze w na s
[21:39] ksiadz_na_czacie11: Monman, nie, nie, przyczyna naszego grzechu jest zawsze w nas samych
[21:39] wielki_czarny_pies: mon... drugi człowiek jest naszym lustrem... nasz grzech nie jest przez kogoś
[21:39] baranek: monman - Ty się spowiadasz z własnych grzechów, a nie oskarżasz innych
[21:39] monman: ale to był wspólny grzech
[21:39] Awa: chyba że Ci ktoś pistolet przystawił, ale wtedy nie grzeszysz dobrowolnie
[21:39] monman: z prowokacją
[21:39] Awa: ach te kobiety
[21:39] Awa: ciągle nie wyszły z Edenu
[21:39] Awa: i biedne ,,adasie"
[21:39] monman: nie
[21:39] paczka_dropsow: no chyba że chodzi o seks wtedy dwoje rzeczywiście grzeszy...
[21:40] paczka_dropsow: i nikt nie musi specjalnie namawiać drugiej osoby...
[21:40] baranek: ale każdy odpowiada sam, paczko ;)
[21:40] monman: to nie był seks
[21:40] langusta_: skoro wspólny, musiałeś wyrazić, monnam, na niego przyzwolenie;) więc jest też Twój i Twoja wina :)
[21:40] ksiadz_na_czacie11: wątpliwości sumienia rozstrzygamy w konfesjonale, a nie na czacie, Monman
[21:40] ksiadz_na_czacie11: idźmy dalej: żal za grzechy....?
[21:40] Daw0: żal za grzech to żal za popełnione zło, z miłości do Boga
[21:40] wielki_czarny_pies: tzn. że żałujemy, że sprzeciwiliśmy się Bogu i Jego woli naszym postępowaniem...
[21:40] langusta_: żal - 2 rodzaje : doskonały i niedoskonały
[21:40] langusta_: pytanie, za co i jak żałujemy
[21:40] Daw0: szczery żal da się poznać m.in. po tym, że postanawiam nie popełnić drugi raz tych samych grzechów
[21:41] Gabi_K: Daw... do pierwszej okazji:'(
[21:41] Daw0: da się też poznać po tym, że idzie się do spowiedzi z potrzeby, a nie przy okazji (np. Wielkanoc, ślub)
[21:41] Awa: Wielkanoc też może być potrzebą, potrzebą świętowania
[21:41] ksiadz_na_czacie11: szczery żal zaczyna się w wierze
[21:41] ksiadz_na_czacie11: a sam żal to po prostu ruch woli
[21:41] paczka_dropsow: ruch woli?
[21:42] paczka_dropsow: żal to... chyba otwarcie oczu i spojrzenie dalej niż czubek własnego nosa...
[21:42] ksiadz_na_czacie11: tak, wola tu decyduje, czy się kieruję z poczuciem własnej grzeszności do Miłości, czy nie
[21:42] sono: to znaczy podczas gdy ks. mówi żałuj za grzechy i udziela rozgrzeszenia, to ja żadnego żalu w sercu nie czułam, tylko pustkę, chociaż chciałam żałować
[21:42] sono: mam chcieć żałować księże i to wystarczy?
[21:42] ksiadz_na_czacie11: żal to nie czucie czegoś tam
[21:42] paczka_dropsow: ano i wola i poznanie...
[21:42] sono: wola się liczy?
[21:43] ksiadz_na_czacie11: tylko rzecz ważna to motyw żalu, czyli "dlaczego?" żałuję
[21:43] langusta_: można by powiedzieć: intencja żalu ;)
[21:43] Gabi_K: no to chyba mój czubek jest strasznie długi, bo ja zawsze tak bardzo żałuję, a potem robię dokładnie to samo, nawet pamiętając o swym głębokim żalu i postanowieniu poprawy:(
[21:44] wielki_czarny_pies: ważna dla nas? bo dla ważności sakramentu chyba nie...
[21:44] langusta_: wcp, myślę że dla nas
[21:44] langusta_: jego rodzaj usposabia nas na Absolucję

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie