[21:23] <Awa>: do kościoła idziemy i wracamy do domu, pracy
[21:23] <Awa>: kościół niejako zostawiając
[21:23] <spamer>: teoretycznie istnieje przekonanie, że to jak łańcuch jest tak mocny, jak najsłabsze ogniwo
[21:23] <ksiadz_na_czacie2>: A ja myślę, że syndrom tego lęku pojawił się w pytaniu: coś wspólnego czy wszystko wspólne
[21:24] <Gabi_K>: a może ten Kościół właśnie nie oferuje nam komunii?
[21:24] <goscha>: Kościół to nie miejsce, a ludzie
[21:24] <kaszmira>: bo brat ze wspólnoty jak widzi, że ktoś robi coś źle, to to powie w oczy
[21:24] <kaszmira>: a obcy mogą sobie tylko cukrować
[21:24] <Trinity>: yhy
[21:24] <Daw1>: to całkiem możliwe
[21:24] <ksiadz_na_czacie2>: obawa przed zglajszlachtowaniem
[21:24] <Awa>: czyli brat to nie tylko ten z ławki w kościele, ale to sąsiad, kolega z pracy i pijak na przystanku
[21:24] <Awa>: i teściowa
[21:24] <ksiadz_na_czacie2>: No, teściowa też :))
[21:24] <Awa>: dlatego to oddzielna kategoria;)
[21:24] <spamer>: coś mojego stanie się czyjeś
[21:24] <spamer>: oddam część siebie, stając się częścią masy...??
[21:24] <Gabi_K>: pewno nie WSZYSTKO, ale WIELE; nie powinien nas łączyć tylko ten sam "obiekt" wiary
[21:25] <ksiadz_na_czacie2>: Spamer, chyba coś z tego właśnie
[21:25] <kaszmira>: nie, no ale co właściwie staje się we wspólnocie wspólne??
[21:25] <kaszmira>: każdy daje tylko to, co chce
[21:25] <kaszmira>: a jeśli nie chce, to nie daje nic
[21:25] <Gabi_K>: co to zglajszlachtowanie?
[21:26] <Awa>: koniec –izmów
[21:26] <ksiadz_na_czacie2>: Hi, takie rozmycie wszystkiego w jeden kawałek szarego mydła
[21:26] <ksiadz_na_czacie2>: Dobra, obiecuję, że już więcej nie
[21:26] <ksiadz_na_czacie2>: św. Paweł daje odpowiedź
[21:26] <Gabi_K>: fajny zlepek, właściwie powinnam była wpaść na to:))
[21:26] <kaszmira>: św.Paweł to mówi w odniesieniu do wspólnot już ugruntowanych , wtedy kiedy Kościół w ogóle składał się z małych wspólnot
[21:26] <ksiadz_na_czacie2>: kaszmira, to jest mit, że były ugrun kowane
[21:27] <ksiadz_na_czacie2>: A pisze tak: "Jeden chrzest, jedna wiara, jeden Pan"
[21:27] <kaszmira>: ugruntowane w sensie "były"
[21:27] <kaszmira>: bo dzisiaj to ich często w parafiach w ogóle nie ma
[21:27] <Awa>: i każdy myśli, że to jego ten Jeden
[21:27] <ksiadz_na_czacie2>: To jest wspólne, a reszta: "Różne są dary łaski"
[21:28] <goscha>: a więc jest miejsce na indywidualizm
[21:28] <ksiadz_na_czacie2>: na indywidualność
[21:28] <ksiadz_na_czacie2>: mała różnica, ale istotna
[21:28] <kaszmira>: oczywiście, że jest
[21:28] <kaszmira>: i im jej więcej, tym lepiej
[21:28] <Awa>: ten z Taize coś tam pisał o szukaniu tego, co łączy, a nie tego, co dzieli (moim zdaniem to niemożliwe)
[21:28] <Gabi_K>: Awa, właśnie:)
[21:29] <ksiadz_na_czacie2>: Awa, ale doczytaj szerszy kontekst
[21:29] <ksiadz_na_czacie2>: Co łączy?
[21:29] <ksiadz_na_czacie2>: Ogień, który Jezus przyniósł na ziemię....
[21:29] <Gabi_K>: ja sądzę, że TO Jest możliwe
[21:29] <spamer>: prócz celu??
[21:29] <Awa>: zbawia
[21:29] <Awa>: ale każdy pojmuje to inaczej
[21:30] <Awa>: jedni jako ,,dane", inni jako ,,zadane"
[21:30] <megi>: łączy człowieczeństwo, tylko trzeba w sobie je odnaleźć
[21:30] <kaszmira>: przede wszystkim łączy to, że Pan Bóg daje siłę do tego, żeby można było iść w karawanie i nie wypadać na tej drodze do wspomnianego zbawienia
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: Łączy to, co Bóg czyni dla nas.....
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: Łączy to, że przez sakramenty Chrystus daje nam siebie
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: Czyli znów zbawienie, o którym pisałaś
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: I o nim zapomniałaś
[21:30] <ksiadz_na_czacie2>: Bo jak piszemy łączy to od razu mamy na myśli takich rzucających się sobie na szyję
[21:30] <Awa>: ks, mi tu o zbawieniu, ja mam tyle roboty;)
[21:31] <ksiadz_na_czacie2>: No, masz.... ;)
[21:31] <Gabi_K>: pojmowanie... to już indywidualizm, a na ten również powinno być miejsce we wspólnocie
[21:31] <ksiadz_na_czacie2>: Gabi, musi, a nie powinno
[21:31] <ksiadz_na_czacie2>: ale nie indywidualizm w złym tego słowa znaczeniu
[21:31] <Gabi_K>: właśnie powinno...
[21:32] <Gabi_K>: ...cóż znaczy źle? cóż znaczy dobre pojmowanie?
[21:32] <kaszmira>: we wspólnocie właściwie nic nie "musi"
[21:32] <spamer>: eee, jednak ma wytyczne, co musi
[21:32] <Gabi_K>: kaszmira... nie zgadzam się
[21:32] <Gabi_K>: jądro, część główna, musi być ta sama
[21:33] <Gabi_K>: i to być musi
[21:32] <spamer>: a bliźniego jak siebie...
[21:32] <kaszmira>: bo jak coś "musi", to ludzie się spinają, a nie liczą na Boga i kończą jako towarzystwo biblijne
[21:33] <ksiadz_na_czacie2>: Musi, ale nie wymusza :)
[21:33] <ksiadz_na_czacie2>: Może tak??
[21:33] <Gabi_K>: tak:)
[21:33] <kaszmira>: "musi "to tak, jak powiedzieć pijakowi: Ty musisz wierzyć w Boga i nie pić
[21:33] <kaszmira>: zrobi to? guzik
[21:33] <ksiadz_na_czacie2>: To już jest wymuszanie
[21:34] <spamer>: ale jakaś forma nacisku jest
[21:34] <Awa>: spamer, no Piekło
[21:34] <spamer>: nie to
[21:34] <spamer>: raczej zabłąkana owieczka
[21:34] <spamer>: piekło to już osąd kogoś, a ten zostawmy
[21:34] <goscha>: we wspólnocie są przykazania, musisz ich przestrzegać
[21:34] <kaszmira>: nie ma żadnych przykazań
[21:34] <kaszmira>: są pewne cele
[21:34] <goscha>: nie musisz ich stosować, możesz odejść
[21:34] <Daw1>: czyli jak inaczej musi?
[21:34] <ksiadz_na_czacie2>: Daw1, dobre pytanie
[21:34] <ksiadz_na_czacie2>: Co znaczy musieć, a nie wymuszać
[21:34] <ALA>: wymuszanie to nakaz
[21:34] <Awa>: słynne ,,jeżeli chcesz.........”?
[21:34] <ksiadz_na_czacie2>: Filozofia mówi o imperatywie moralnym
[21:34] <ksiadz_na_czacie2>: Może w tych kategoriach "musi"??
[21:34] <kaszmira>: i Pan Bóg daje siłę, żeby ludzie sobie wzajemnie pomagali, zachęcali się do tego, żeby te cele osiągać
[21:34] <Gabi_K>: kaszmira... musi, to znaczy, pijak przyjdzie do kościoła, bo wierzy:) w przeciwnym razie na pewno go tam nie zobaczysz
[21:35] <Gabi_K>: ...dlaczego akurat pijak? ja tez bymtam nie poszla, bo i poco?
[21:35] <kaszmira>: no właśnie
[21:35] <kaszmira>: więc co może wspólnota dla takiego pijaka?
[21:35] <kaszmira>: albo niewierzącego?
[21:35] <kaszmira>: może, a nie musi
[21:35] <spamer>: świecić przykładem i modlić się
[21:35] <kaszmira>: może się za niego modlić, może mu pomagać
[21:35] <kaszmira>: wreszcie: może się nim nie gorszyć
[21:35] <kaszmira>: i nie moralizować
[21:35] <Awa>: to żeby się zbawić trzeba znać Kanta?
[21:35] <ksiadz_na_czacie2>: E, to chyba nie Kant :D
[21:35] <Awa>: a bo moralny
[21:35] <ksiadz_na_czacie2>: Obdarować go ogniem pojednania
[21:35] <Daw1>: czyli, wewnętrznie podpowiada, że musi, a i tak może zrobić, jak chce?
[21:36] <Gabi_K>: daw...to nie o taki MUS chodzi
[21:36] <spamer>: fajnie się teoretyzuje
[21:36] <ksiadz_na_czacie2>: Pamiętam z rozmów w bratem Rogerem. On kładł silny nacisk na przyjęcie i obdarowanie pojednaniem
[21:36] <ksiadz_na_czacie2>: Bezinteresownym
[21:36] <kaszmira>: właśnie
[21:36] <ksiadz_na_czacie2>: Podstawa Komunii
[21:36] <ksiadz_na_czacie2>: Chrystus pojednał nas z Bogiem
[21:36] <ksiadz_na_czacie2>: rzucił ogień pojednania
[21:36] <spamer>: czyli bombardowanie miłością
[21:37] <ksiadz_na_czacie2>: E, tylko nie bombardowanie!!!!!!!!
[21:37] <ksiadz_na_czacie2>: Bo to sekta!!!!!!!!
[21:37] <spamer>: właśnie
[21:37] <spamer>: i tak to zabrzmiało
[21:37] <Daw1>: sekta?
[21:37] <kaszmira>: jaka sekta?
[21:37] <ksiadz_na_czacie2>: Źle odebrałeś
[21:37] <Gabi_K>: od głaskania miłościwego też można upaść na dno
[21:37] <spamer>: „jesteś bardzo cenny dla nas”
[21:37] <spamer>: ale....
[21:37] <spamer>: „...popraw się i rób, jak my ci powiemy”
[21:37] <Trinity>: brat Albert, podobno jak poszedł pierwszy raz spać pod most z bezdomnymi, miał ze sobą flaszkę , bo bez flaszki nie przyjmowali do kompanii - to był ten ogień pojednania?
[21:37] <ksiadz_na_czacie2>: Trinity, ogień, bo miał wodę ognistą ;)
[21:37] <ALA>: Brat Aloiso mówił o pojednaniu w kontekście Boliwii :)
[21:37] <Awa>: pojednanie to Ty, pojednanie to ja, miłość Boga jest w nas, każdy człowiek to brat - to się fajnie śpiewa, gorzej z praktyką (ach ta modlitwa za Żydów)
[21:38] <Gabi_K>: Ala... każdemu odpowiednie warunki
[21:39] <Gabi_K>: i z tą wodą łatwiej często ogień zapalić:)
[21:39] <ksiadz_na_czacie2>: Więc zauważcie, mówimy o pojednaniu, ale w kontekście pojednania ofiarowanego nam przez Chrystusa
[21:39] <ksiadz_na_czacie2>: Gdzie mamy bezinteresowny dar, wymaganie i zaproszenie: jeśli chcesz
[21:39] <spamer>: czy wspólnota próbuje delikwenta od siebie uzależnić??
[21:39] <spamer>: relacją „potrzebujemy cię i Ty nas potrzebujesz”??
[21:39] <kaszmira>: nie, no to wtedy by była sekta
[21:39] <ksiadz_na_czacie2>: Ech, spamer, daj spokój, my o normalnej wspólnocie rozmawiamy
[21:39] <ksiadz_na_czacie2>: prania mózgu nie będziemy robić
[21:40] <spamer>: to wskażcie mi jedną diametralną różnicę
[21:40] <ksiadz_na_czacie2>: ??
[21:40] <kaszmira>: wolność
[21:40] <Awa>: kiedy te niektóre wspólnoty ....to taką małą przepierkę robią
[21:40] <Gabi_K>: spamer... wspólnoty poszukuje się z własnej woli chyba? nikt nikogo nie zmusza do należenia do parafii np., a to oznacza, że czegoś od niej oczekujemy, jest nam potrzebna
[21:40] <spamer>: dobra, powiedzmy cel
[21:40] <ksiadz_na_czacie2>: kaszmira, czyli trzecia część tego, co napisałem
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |