Czego uczą nas wielcy mistrzowie?

Dziś nie będzie burzy mózgów ;)

[21:43] <ksiadz_na_czacie2>: Zraniony Pasterz, s. 64
[21:43] <zxn>: Rztelność historyczna nie jest istotna. GabiK. Zlituj. To inny sposób uhonorowania Kłamstwa. Jezus powiedział dokładnie o tym, co teraz mówisz, i komu służy klamstwo, w J 8:44. Rzetelność jest zawsze istotna! Nie do pomyślenia jest, by była "nieistotna" w stosunku do Jezusa.
[21:43] <megi>: Prawdziwemu Przyjacielowi się zawsze wybacza
[21:43] <szelka>: langusta, dla mnie ani teologia, ani psychologia, tylko moje życie i moja wiara
[21:47] <butwbutonierce>: rozmawiamy?
[21:48] <butwbutonierce>: czy tylko myślimy nad tym, czego uczą nas wielcy mistrzowie? :)
[21:48] <aprylka>: chyba myślimy :)
[21:48] <ksiadz_na_czacie2>: Nawet nie myślimy ;) Mieliśmy jednego mistrza, ale został okrzyknięty heretykiem i towarzystwo poszło szukać kolejnych ;)
[21:48] <butwbutonierce>: jakiego mistrza?
[21:48] <ksiadz_na_czacie2>: Mertona
[21:48] <butwbutonierce>: jak heretyk, to ja polubię :)
[21:49] <butwbutonierce>: ależ, nie znam, szkoda
[21:49] <opik2>: zapewne mistrzowie nie uczyli nas strzępić języka
[21:49] <butwbutonierce>: a szkoda, strzępy są takie postmodernistyczne...
[21:49] <ksiadz_na_czacie2>: Owszem, mieli niejednokrotnie bardzo cięte języki
[21:50] <ksiadz_na_czacie2>: Wystarczy poczytać Księgę Starców
[21:52] <butwbutonierce>: co z tymi mistrzami?
[21:52] <megi>: chcę wybaczyć (biorąc niejako na siebie grzechy innych), bo inni nie potarfią (nie chcą, nie mogą) tego jeszcze uczynić
[21:52] <butwbutonierce>: megi - co za altruizm
[21:53] <megi>: but, na razie głośno myślę tylko
[21:53] <ksiadz_na_czacie2>: Więc padło na początku pytanie: Kto jest moim mistrzem i dlaczego. Czego mnie nauczył. Zuza napisała o jednym, napisała, co zmienił w jej życiu, ale została zakrzyczana, że to nie mistrz, tylko heretyk i na tym się skończyło :( :( :(
[21:53] <ksiadz_na_czacie2>: Ale pytanie jest aktualne
[21:54] <ksiadz_na_czacie2>: Czyli nie ma mistrzów
[21:54] <Norbert1982>: moim mistrzemn i nauczycielem jest sam Jezus
[21:54] <Norbert1982>: On mnie zbawil i od Niego uczę się, jak żyć, aby dojść do życia wiecznego
[21:54] <wladek>: moim jest Michal Anioł Buonarotii
[21:54] <butwbutonierce>: kto jest moim mistrzem?
[21:54] <butwbutonierce>: nie mam zwyczaju klękać przed mistrzami
[21:54] <butwbutonierce>: ale gdybym miała rozpatrywać ludzi, których myśli coś mi dały...
[21:55] <ksiadz_na_czacie2>: to...?
[21:55] <ksiadz_na_czacie2>: (tylko nie pisz o Wojaczku ;) )
[21:55] <butwbutonierce>: pierwszy był ks. Twardowski Jan, drugi Stachura Edward, trzeci Gombrowicz Witold
[21:55] <butwbutonierce>: nie, Wojaczek to jednak zupełnie coś innego
[21:56] <butwbutonierce>: ale pomyślałam o nim przez chwilę, skąd wiedziałeś? :)
[21:56] <ksiadz_na_czacie2>: ;)
[21:56] <butwbutonierce>: nie, Wojaczek stanowczo był miernotą, staram się oddzielać jego postać od jego poezji
[21:56] <butwbutonierce>: bo poezję musiałabym przestać lubić
[21:56] <sono>: ksieże, a kto jest Twoim mistrzem? - mów
[21:56] <sono>: nas pytasz, sam też opowiedz o swoim mistrzu
[21:57] <ksiadz_na_czacie2>: Sono, moją pierwszą wielką fascynacją był Benedykt z Nursji. On mi otworzył oczy na perspektywę życia duchowego. Potem, idąc tropem Benedykta, odkryłęm właśnie Mertona
[21:57] <sono>: nie znam Benedykta z Nursji, to mi nic nie mówi
[21:57] <ksiadz_na_czacie2>: Reguła św. Benedykta do dziś leży na biurku obok Pisma Św.
[21:57] <butwbutonierce>: tylko w obrębie myślicieli chrześcijańskich, ksiądz?
[21:58] <megi>: Św. Teresa z Lisieux nauczyła mnie męstwa, uświadomiła mi, jak ważne są codzienne "drobne" akty miłości wobec innych w pracy, rodzinie itd.
[21:58] <megi>: drobne akty miłości, czyli przekraczanie swojego egoizmu w codzienności
[21:58] <megi>: raczej ego, bo egoizm w towarzystwie św. Teresy to złe słowo, natomiast w moim towarzystwie pasuje dobrze
[21:58] <ksiadz_na_czacie2>: But, no, nie musi....
[21:58] <sono>: to weź w skrócie napisz coś o nim
[21:58] <butwbutonierce>: zaimponowałoby mi, gdybyś powiedział, że pochłaniałeś Ghandiego
[21:58] <Zuza>: ks, ale jakoś nie możesz o tej "Modlitwie kontemplcyjnej" napisać, co odkryłeś
[21:58] <ksiadz_na_czacie2>: A Monte Casino znasz, słyszałaś?
[21:58] <sono>: si
[21:59] <sono>: każdy to zna
[21:59] <ksiadz_na_czacie2>: Ghandiego też trochę
[21:59] <sono>: trochę
[21:59] <ksiadz_na_czacie2>: I trochę Dalajlamy też
[21:59] <karolina1x>: a moją pierwszą fascynacją był O. Pio, jego miłość do Boga i postawa wobec bliźniego jest fascynująca, a potem S. Faustyna i jej pokora
[21:59] <ksiadz_na_czacie2>: No to Benedykt z Nursji stworzył na Monte Casino pierwszy zakon mniszy zachodniej Europy
[22:00] <ksiadz_na_czacie2>: Jego Reguła wyznaczyła na trwałe kierunki rozwoju kultury i duchowości europejskiej
[22:00] <sono>: thx, już coś troche wiem
[22:00] <sono>: a resztę doczytam na google
[22:00] <butwbutonierce>: ja na przykład mam tendencję do skreślania nawet najwybitniejszego mistrza, jeśli jest grafomanem
[22:00] <butwbutonierce>: ale święty Augustyn nie był, Wyznania - majstersztyk
[22:01] <ksiadz_na_czacie2>: To poczytaj Dialogi św. Grzegorza Wielkiego. To jest klasyczny, starożytny majstersztyk. A pisze w nich właśnie o św. Benedykcie i jego Regule
[22:01] <ksiadz_na_czacie2>: Najlepiej czytać po łacinie. Przekład to już nie to, nie widać klasy
[22:02] <butwbutonierce>: o nie, po łacinie nie dam rady
[22:02] <butwbutonierce>: jestem wyjątkowo odporna na ten język
[22:02] <ksiadz_na_czacie2>: megi, a jak dotarłaś do św. Teresy?
[22:02] <ksiadz_na_czacie2>: Dziś mało kto po nią sięga
[22:03] <butwbutonierce>: to ta mała, tak?
[22:03] <ksiadz_na_czacie2>: Nie
[22:03] <ksiadz_na_czacie2>: Z Lisieux
[22:03] <ksiadz_na_czacie2>: Towarzyszka św. Jana od Krzyża
[22:03] <ksiadz_na_czacie2>: Tego od Drogi na górę Karmel
[22:03] <megi>: kupiłam w ksiegarni katolickiej jej autobiografię :)
[22:03] <megi>: tak, św. Teresa z Lisieux
[22:04] <butwbutonierce>: ach, ten panteon, zawsze się pogubię ;)
[22:04] <ksiadz_na_czacie2>: No, tłoczno tam ;)
[22:04] <megi>: chciałabym, żeby na nią tak mówiono, a nie mała, w odróżnieniu od dużej ...itd.
[22:04] <ksiadz_na_czacie2>: Obie były wielkie
[22:04] <sono>: miałam książkę o św. Teresie z Lisieux, ale jak się przeprowadzałam, to szlag kajś trafił tę książkę, żałuję, że się zawieruszyła
[22:04] <butwbutonierce>: a, czyli jednak to jest mała Tereska!
[22:05] <ksiadz_na_czacie2>: Mała to mała
[22:05] <ksiadz_na_czacie2>: a Wielka to właśnie ta, o której pisze megi
[22:05] <ksiadz_na_czacie2>: i sono
[22:05] <butwbutonierce>: to co mówi, że nie chce, żeby na nią mówili mała?
[22:05] <ksiadz_na_czacie2>: Czyli gubisz się
[22:06] <ksiadz_na_czacie2>: Skoro mowa o Mistrzach, to muszę napisać o jeszcze jednym
[22:06] <ksiadz_na_czacie2>: W liceum (ach, to było już przed przeszło 30 laty), dostałem Tomasza a'Kempis "O naśladowaniu Chrystusa"
[22:07] <karolina1x>: a to mam
[22:07] <sono>: księże, ja mam tę książkę a`Kempisa
[22:07] <ksiadz_na_czacie2>: No i towarzyszył mi codziennie
[22:07] <ksiadz_na_czacie2>: Ale z lektury zapamiętałem tylko jedno zdanie
[22:07] <ksiadz_na_czacie2>: "Tylko wół i osioł mają siebie samych za przewodników" :D :D :D
[22:07] <butwbutonierce>: więc jestem wołem :)
[22:07] <sono>: heheheeehehe, księże ;)
[22:08] <ksiadz_na_czacie2>: Ale dziś z przykrością muszę stwierdzić, że to między innymi właśnie Tomasz a'Kempis, zaczął w kościele proces odrywania kontemplacji od Liturgii i pchnął ją w kierunku indywidualistycznym
[22:09] <butwbutonierce>: ks2 - to źle?
[22:09] <ksiadz_na_czacie2>: źle
[22:09] <butwbutonierce>: czemu?
[22:10] <ksiadz_na_czacie2>: Bo chrześcijaństwo jest religią wspólnoty, Ciała Chrystusa
[22:10] <butwbutonierce>: Chrystus pochwalał wspólnotę, oczywiście
[22:10] <butwbutonierce>: ale myślisz, że krzywił się na indywidualizm?
[22:10] <butwbutonierce>: jeśli ktoś się źle czuje w stadzie, to co?
[22:10] <ksiadz_na_czacie2>: Ten proces dokonywał się również na poziomie ówczesnej filozofii
[22:11] <ksiadz_na_czacie2>: stado a wspólnota to dwie rzeczywistości, nie przystające do siebie
[22:12] <ksiadz_na_czacie2>: Dziś niektórzy twierdzą, że chrześcijaństwo zindywidualizował św. Tomasz, wprowadzając beocjańską definicję osoby
[22:12] <ksiadz_na_czacie2>: zaczerpniętą z filozofii arabskiej, czyli odrzucającej Wcielenie
[22:12] <sono>: beocjańska - co to znaczy?
[22:12] <ksiadz_na_czacie2>: Indyvidua substantia et rationalis naturae
[22:12] <megi>: towarzyszką św. Jana od Krzyża była raczej św. Teresa z Avilla
[22:12] <ksiadz_na_czacie2>: megi :)
[22:12] <ksiadz_na_czacie2>: Teraz się dopiero dopatrzyłem swojego błędu :)
[22:12] <butwbutonierce>: w sensie że byli malżeństwem?
[22:12] <butwbutonierce>: czyli jednak mała Tereska!
[22:13] <butwbutonierce>: ha!
[22:13] <ksiadz_na_czacie2>: Wszystko przez ten panteon ;)
[22:13] <ksiadz_na_czacie2>: but, zwodzisz księdza >:D
[22:13] <butwbutonierce>: ja, zwodzę?
[22:13] <butwbutonierce>: ależ uchowaj Boże
[22:13] <megi>: but, proszę, św. Teresa z Lisieux
[22:13] <butwbutonierce>: a po co mam sobie na francuszczyźnie zęby łamać
[22:13] <butwbutonierce>: mała Tereska i tyle
[22:13] <sono>: piszecie obce słowa w tematyce, że muszę włazić se na googla :)
[22:13] <sono>: piszcie, please, po polsku
[22:13] <opik2>: sono - please? po polsku?
[22:13] <sono>: opik, to taka fraza
[22:13] <ksiadz_na_czacie2>: Pojedyńczy byt o rozumnej naturze
[22:15] <butwbutonierce>: o!
[22:15] <butwbutonierce>: już wiem
[22:15] <butwbutonierce>: wymyśliłam sobie kogoś najbardziej zbliżonego do mistrza
[22:15] <ksiadz_na_czacie2>: Pisz
[22:15] <butwbutonierce>: Jacuś Kaczmarski, oczywiście
[22:15] <butwbutonierce>: on śpiewał to, co ja myślę
[22:15] <butwbutonierce>: tylko ładniej ubiera to w słowa
[22:15] <ksiadz_na_czacie2>: zapodaj cytat
[22:16] <butwbutonierce>: może być heretycki?
[22:16] <ksiadz_na_czacie2>: może
[22:16] <butwbutonierce>: "w wielkiej ciszy wśród kroku swojego słyszy Stwórca rytm uporczywy; z Drzewa Wiedzy Dobrego i Złego lecą jabłka w wysokie pokrzywy"
[22:17] <butwbutonierce>: polecam utwory z płyty "Raj" w ogóle i polecam zapomnieć o ich politycznych konotacjach, bo to są kawałki naprawdę rewelacyjne bez tych konotacji
[22:18] <opik2>: but - dusza Jacka znalazła to, czego szukał w życiu... podobnie Breguła w swych piosenkach ciągle szukał Boga
[22:18] <butwbutonierce>: fakt, przyjął chrzest przed śmiercią
[22:18] <butwbutonierce>: on sam o sobie pisał, że Boga nie lubi, ale wciąż Go szuka
[22:19] <butwbutonierce>: Breguły nie znam
[22:20] <opik2>: i pozwole sobie na taki komentarz, że każdy z nas ciągle szuka, tylko nie każdy chce się do tego przyznać, bo o wiele łatwiej powiedzieć, że - oto wiem, oto znalazłem... prawda jest jednak inna

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie