[20:58] Administrator: Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? (Mt 16,26)
[20:58] ksiadz_na_czacie11: oo. i zacna starszyzna czatowa dołącza;)
[21:00] ksiadz_na_czacie11: a zatem... c.d. prawd wiary. dziś ta o duszy
[21:00] ksiadz_na_czacie11: ale zacznijmy od uściślenia, a mianowicie: co to takiego ta "dusza"?
[21:01] wielki_czarny_pies: 21 gramów ;)
[21:01] spamer: myślę że w zasadzie to człowiek jego osobowość
[21:01] langusta_: niematerialny i nieśmiertelne tchnienie Boga w człowieka
[21:01] wielki_czarny_pies: ale generalnie dusza to chyba wszystko co niematerialne w człowieku..
[21:01] spamer: w każdym razie to co zostaje po odjęciu ciała
[21:01] Palolina: dusza to człowiek odjąć ciało
[21:02] ksiadz_na_czacie11: sekundę. ustalmy sobie raz na zawsze, że skoro mówimy o elemencie duchowym to żadnych pojęć czasowo-przestrzennych nie możemy używać
[21:02] spamer: z tym że owo ciało to jak robocik
[21:02] spamer: na usługach duszy
[21:02] ksiadz_na_czacie11: hmmm... czy ciało to tylko robocik?
[21:02] spamer: no własne zachcianki ma…
[21:02] Lojek: może raczej kukiełka...
[21:03] ksiadz_na_czacie11: nie bardzo można ciało w ten sposób pojmować
[21:03] wielki_czarny_pies: toż ciało to tylko mięcho, krew, kości itp..
[21:03] ksiadz_na_czacie11: według Objawienia (Rdz) człowiek to JEDNOŚĆ ciała i duszy
[21:04] spamer: w fizycznym świecie pewnie tak
[21:04] langusta_: człowiek to ciałoduch ;)
[21:04] ksiadz_na_czacie11: i człowiek (jako osoba w całości) nie istnieje w rozdzieleniu duszy od ciała
[21:04] wielki_czarny_pies: no ale mówimy o duszy a nie o człowieku.. nie o to dusza to człowiek minus ciało.. czyli ciało daje się wyodrębnić (co chyba nikogo nie dziwi)
[21:04] Lojek: a czym jest dusza ze nie można jej rozdzielić od ciała?
[21:04] spamer: z tym że ciało nie musi być te
[21:05] spamer: więc ciało to zapas dla duszy
[21:05] ksiadz_na_czacie11: wyodrębnienie pozostaje jednak tylko teoretyczne
[21:05] Lojek: przecież po śmierci nasza dusza idzie do nieba, piekła itd..
[21:05] Lojek: czyli rozdziela się od ciała
[21:05] Palolina: Ktoś kto przeżył śmierć kliniczną napisał że ciało to takie niepotrzebne opakowanie duszy
[21:06] ksiadz_na_czacie11: owszem, ale wciąż "nie istnieje" jako człowiek. bo ten dopiero w całości jest sobą
[21:06] wielki_czarny_pies: a jeśli człowiek się wyrzeka własnej duszy.. to już nie jest człowiekiem?
[21:06] ksiadz_na_czacie11: traktowanie ciała li tylko jako niepotrzebnego balastu dla duszy (opakowania) jest sprzeczne z Objawieniem i nauczaniem Kościoła
[21:06] spamer: a może się wyrzec??
[21:07] ksiadz_na_czacie11: duszy się nie można wyrzec. ona i tak jest w nas
[21:07] wielki_czarny_pies: no słowa wypowiedziane do złego "weź moja dusze.. ale daj mi.."
[21:07] spamer: tak ale ciało nie musi być konkretnie te to niejako opakowanie
[21:07] spamer: w końcu mamy dostać nowe ciała
[21:07] spamer: i nadal być ludźmi
[21:08] ksiadz_na_czacie11: hola hola. nie tak prędko Spamer. te "nowe" to będą te same ale w nowej jakości istnienia a nie całkiem inne
[21:08] langusta_: przemienione.....
[21:08] spamer: jednak inne skoro przenikają przez drzwi zamknięte
[21:08] wielki_czarny_pies: "nowa jakość istnienia" brzmi jak prospekt reklamowy ;)
[21:08] ksiadz_na_czacie11: nie "inne" ale inaczej istniejące
[21:09] spamer: z drugiej strony obciążone ranami z tego ciała
[21:09] langusta_: przemienione, to wymaga istoty, która polega zmianie
[21:09] ksiadz_na_czacie11: (vide: tekst św. Pawła o ciałach po zmartwychwstaniu z 1Kor 15)
[21:09] ksiadz_na_czacie11: ale... wróćmy do duszy, bo wciąż nie bardzo wiemy co to takiego....?
[21:10] spamer: czyli można powiedzieć prawdziwe życie a nie tak jak teraz egzystencja
[21:10] langusta_: tchnienie Boga w człowieka
[21:10] ksiadz_na_czacie11: o to już coś mówi Langusta
[21:10] wielki_czarny_pies: pierwiastek Boży w człowieku
[21:10] Lojek: moim zdanie to nasze sumienie
[21:10] ksiadz_na_czacie11: no dobra ale czy ten "pierwiastek" Boży stawia nas w równości natury z Bogiem?
[21:10] spamer: cała osobowość
[21:11] langusta_: natury? nie, ale umożliwia poznawanie Stwórcy
[21:11] spamer: różność... to była by pycha
[21:11] wielki_czarny_pies: ee raczej nie.. Bóg jest doskonały.. a my tu mamy jeszcze do doskonałości daleko.. ale później.. gdy się z Nim zjednoczymy.. hmm.. chyba ciągle nie.. ale już będzie bliżej
[21:11] ksiadz_na_czacie11: a zatem: jest to element duchowy, który łączy nas ze światem Bożym; duchowym; niewidzialnym
[21:12] spamer: taaa a czy dusza chodzi spać
[21:12] ksiadz_na_czacie11: można by jaźń umieścić w tym elemencie duchowym
[21:13] langusta_: nie do końca jednak całościowo ks11
[21:13] ksiadz_na_czacie11: ale tylko jako jego część. owszem ważna, ale
[21:13] spamer: w piśmie jest napisane o wszystkim co ma w sobie pierwiastek życia
[21:13] spamer: jako tym co ma dusze
[21:13] spamer: tyle że w przypadku człowieka jest ona nieśmiertelna
[21:13] spamer: to jest to co go różni
[21:14] ksiadz_na_czacie11: tzn. tu jest na prawdę trudno coś rozdzielać. bo człowiek ma jednak naturę duchowo-cielesną. na naszą świadomość ma wpływ również element cielesny
[21:14] wielki_czarny_pies: chyba głównie..
[21:14] ksiadz_na_czacie11: Pismo Św. używając pojęcia "dusza", używa go w bardzo różnych kontekstach i znaczeniach
[21:15] spamer: cała percepcja jednak nie jest zakotwiczona w ciele
[21:16] ksiadz_na_czacie11: tak, że trudno tu cośkolwiek uściślać pojęciowo
[21:16] spamer: np. uczucia to bardziej od ducha pochodzą
[21:16] langusta_: ba! Pismo ukazuje też napięcie jakie się tworzy pomiędzy tym co cielesne i tym co duchowe, wieczna walkę
[21:16] wielki_czarny_pies: spamerku, nio.. uczucia, intelekt empatia i różne tego typu..
[21:17] ksiadz_na_czacie11: a w tym znaczeniu z kolei, pojęcia "ciała" i "duszy" używane są na określenie dwóch rzeczywistości, dwóch światów. z jednej strony świata jako siedliska grzechu, a z drugiej świata przenikniętego Światłością Boga
[21:17] spamer: jest jakiś punkt który je łączy ??
[21:18] wielki_czarny_pies: człowiek
[21:18] spamer: a fizycznie w człowieku
[21:18] Optymistus: pewnie Miłość
[21:18] ksiadz_na_czacie11: tak więc przyjmujemy ogólnie, że dusza to po prostu pierwiastek/element duchowy w człowieku, który pochodzi bezpośrednio od Boga
[21:18] langusta_: spamer. szukasz połączenia fizycznego "rzeczy" duchowej?
[21:19] ksiadz_na_czacie11: a jak to jest jak się poczyna nowy człowiek? skąd dusza?
[21:19] spamer: to dar
[21:19] spamer: Boga dla człowieka czyli współudział człowieka w tworzeniu
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |