"czuwajcie, trwajcie mocno w wierze, bądźcie mężni i umacniajcie się" (1 Kor 16,13; por. Ef 6,11)
[21:49] <mka>: :)
[21:49] <wielki_czarny_pies>: mko.. ale z dwojga złego lepiej tu niż przez czyściec ;)
[21:50] <zielona_mrowka>: wcp jeśli na śmierć patrzyć się jako na wyczekiwane spotkanie z Chrystusem, to czasem chce się umierać ;) <choć oczywiście nie przyśpieszać tego sztucznie ;) >
[21:50] <mka>: w czyśćcu zawsze bliżej do Boga
[21:50] <spamer>: to jak rozumieć biblijne "jeśli ktoś chce zachować życie straci je jeśli straci z mego powodu...."
[21:51] <wielki_czarny_pies>: ech zm.. to to wiem..
[21:51] <karolina1x>: straci to chyba przenośnia
[21:51] <karolina1x>: pewnie w sensie życia wiecznego
[21:51] <ksiadz_na_czacie11>: "stracić życie z powodu" Jezusa to chodzi o wyrzeczenie się siebie, a nie o narażanie się na śmierć
[21:51] <martyna1804>: w październikowym nr "Listu" jest pięknie napisane o śmierci
[21:51] <karolina1x>: ooo ks. się obudził
[21:52] <spamer>: no jeśli chodzi o braci z starego testamentu których król męczyłby wyrzekli się Boga, to postawa wg omawianych kryteriów była właśnie narażaniem się na śmierć
[21:52] <ksiadz_na_czacie11>: popatrzcie tylko na prostszą sytuację: kiedy trzeba się mężnie przyznać do swojej wiary wobec wyśmiewających się... czy ktoś chce w takiej sytuacji stracić kontakt z ludźmi? na pewno nie
[21:52] <spamer>: bo ona bezpośrednio im za to groziła
[21:53] <paczka_dropsow>: ja bym się z wyśmiewającymi burakami nie trzymała...
[21:53] <paczka_dropsow>: więc w sumie to ich strata ze mnie stracą:D
[21:53] <spamer>: w obecnych czasach w imię tego wiele ludzi by wyrzekło się Boga
[21:53] <wielki_czarny_pies>: paczucha.. a jeśli to rodzina..?
[21:53] <paczka_dropsow>: wcp a oni to już w ogóle mnie walą:)
[21:53] <paczka_dropsow>: niech patrzą na siebie
[21:53] <martyna1804>: ja czasami tak mam
[21:53] <ksiadz_na_czacie11>: Spamer, oni tam odpowiadali królowi bardzo łagodnie i oględnie. jednocześnie wierni pozostali. tu śmierć była nie chcianym przez nich skutkiem
[21:53] <spamer>: bo nie chcieli być "zuchwałymi" wobec siły przeciwnika
[21:54] <martyna1804>: rodzina (niektórzy), społeczeństwo mogą dobić
[21:54] <spamer>: eeee ich postawa wobec króla BYŁA właśnie zuchwała
[21:54] <langusta_>: byli grzeczni wobec władzy i posłuszni wzg. Boga
[21:54] <wielki_czarny_pies>: paczucha.. jak mieszkają gdzieś daleko to kij im.. ale jak są w pokoju obok.. ?
[21:54] <martyna1804>: wcp:)
[21:54] <martyna1804>: właśnie
[21:54] <paczka_dropsow>: wcp no to tak czy siak "jak mnie wychowali tak mają", mogą mieć pretensje do siebie:)
[21:54] <ksiadz_na_czacie11>: ale wiecie.... tak mi przychodzi do głowy, że my to tak trochę na wyrost z tymi ofiarami życia.... zastanówmy się raczej nad dużo bardziej prozaicznymi sytuacjami na dziś
[21:54] <langusta_>: wcp. trudno, trzeba się określić...a nie uciekać przed nimi i sobą całe życie
[21:55] <martyna1804>: czasami jak tak sobie Biblie czytam to jak ktoś wchodzi to ją chowam.....
[21:56] <cameleon>: skupiliśmy się na najwyższej formie męstwa, a tymczasem już ks11 rozpoczął wątek o wyśmiewaniu... pokonać swój własny, ludzki strach, raczej lęk przed tym, co też ludzie powiedzą, kiedy np. pomogę tym, od których wszyscy się odwrócili...męstwo czy głupota?
[21:56] <langusta_>: oj prozaiczna sytuacja to np. przeprosić towarzystwo i wymknąć się z imprezy (nie ukrywając powodu wyjścia), bo jest niedziela i nie było się jeszcze na msz św. i na nią pójść
[21:56] <ksiadz_na_czacie11>: wiele jest takich sytuacji na co dzień: np. w szkole katecheza... wielu jest bardzo krytycznych i na "nie".... czy wierzący potrafią bronić sensu i wartości katechezy?
[21:56] <paczka_dropsow>: marty ja mam siore ateistkę -samozwańczą i sama jej mówię, jak przychodzi, żeby uważała gdzie siada, bo kawałek dalej brewiarz leży i mogłaby się oparzyć. Więc w sumie to.. ja się wyśmiewam:P
[21:56] <spamer>: ciekawe czy Popiełuszko był zuchwały wobec władzy czy tylko męski;)
[21:56] <martyna1804>: paczuś:)
[21:57] <karolina1x>: ks. męstwem też jest napewno nie uleganie towarzystwu....wszyscy piją , palą, a ja nie ....ale to raczej dla młodzieży
[21:57] <ksiadz_na_czacie11>: popatrzcie tylko ile na co dzień mamy takich okazji, by wyrabiać w sobie męstwo i się nim wykazywać
[21:57] <wielki_czarny_pies>: Karolina.. w dorosłym gronie czasem jeszcze trudniej nie wypić..
[21:58] <paczka_dropsow>: ja tam nie wiem... kiedyś se szłam do spowiedzi i niosłam pismo święte w łapie bo mi się torebki nie chciało brać i ks. mi się potem pyta, czy się nie wstydzę tak z Pismem łazić... no ale co w tym za wstyd? ludzie z tanim winem się nie wstydzą łazić a ja mam się Pisma wstydzić?
[21:58] <spamer>: tak ks. szczególnie jak pukają do drzwi śJ
[21:58] <spamer>: ;)
[21:58] <paczka_dropsow>: no czasami to człowiek sam wydziwia i se wymyśla co to inni będą robili z nami
[21:58] <martyna1804>: samym męstwem jest przeżegnanie się przed kościołem dla niektórych...
[21:58] <paczka_dropsow>: i rzeczywiście jak potem widzą wypłoszoną to wykorzystują;)
[21:58] <ksiadz_na_czacie11>: Spamer. dlatego wspominałem o konieczności poznawania
[21:59] <karolina1x>: no ja jak zobowiązałam się do krucjaty wyzwolenia człowieka i znalazłam się w pijącym towarzystwie to ...wymagało ode mnie męstwa powiedzenie ze nie pije bo.....
[21:59] <spamer>: to też po to tu chyba jesteśmy;)
[21:59] <karolina1x>: a ks. mi nie kazał tego ukrywać
[21:59] <wielki_czarny_pies>: z Biblią nie chodziłam.. ale z Mszałem w wersji mini ostatnio już tak.. ;)
[21:59] <paczka_dropsow>: wcp no i co ktoś się śmiał z ciebie?
[21:59] <paczka_dropsow>: psss
[21:59] <wielki_czarny_pies>: ni
[21:59] <paczka_dropsow>: no więc właśnie
[21:59] <ksiadz_na_czacie11>: a różaniec np..... w pociągu, na ulicy....
[22:00] <wielki_czarny_pies>: a szłam przed taką grupkę młodych zdolnych..
[22:00] <paczka_dropsow>: jak mam ładny to się chwalę:)
[22:00] <spamer>: znak krzyża przy przechodzeniu obok kościoła
[22:00] <paczka_dropsow>: i lubię jak mi dynda jak idę:)
[22:00] <ksiadz_na_czacie11>: a choćby i to (wspominane tu wyżej) przeżegnanie się w restauracji.....
[22:00] <Optymistus>: aż się prosi Cnota męstwa w kontaktach KK z środowiskami homo
[22:00] <karolina1x>: e tam ks. jak ktoś ma takie zasady wpojone to się nie wstydzi
[22:00] <spamer>: bo coś zupełnie dziwacznego dziś : modlitwa przed posiłkiem to to o ZGROZO w publicznej jadłodajni
[22:01] <karolina1x>: jest coraz mniej takich co się śmieją ...albo ja na nich nie zwracam uwagi:|
[22:01] <ksiadz_na_czacie11>: a jak "dziwaczne jest" zachowywanie postu w piątki, nie chodzenie na imprezy w tym dniu... itp.
[22:01] <paczka_dropsow>: dla mnie np. większym męstwem jest nie wkurzyć się jak ktoś mi gada np. jakim to Pieronek jest wampirem... albo jak ktoś mi mówi jak mam żyć...
[22:02] <spamer>: a propos, czy nie dobrym sposobem jest uczestniczenie w obrzędach Bożego Ciała
[22:02] <karolina1x>: no ks. nie wiem w jakim ty środowisku żyjesz
[22:02] <karolina1x>: hehehe
[22:02] <paczka_dropsow>: oj ks11 jeśli jest to powiedziane z autentyzmem a nie z fanatyzmem to nikt z igły wideł nie robi:)
[22:02] <karolina1x>: żartuję.... owszem wydaje się czasem innym dziwaczne
[22:02] <cameleon>: Opty-a co? nie ma takiej postawy??mało to księży jest tam do pomocy? tylko ich nie widać, bo nie afiszują się swoją posługą
[22:02] <paczka_dropsow>: u nas nawet w barze mlecznym mięsa nie podają w piątki :D
[22:02] <ksiadz_na_czacie11>: trzeba jednak do takich sytuacji, aby zachować wierność, mieć absolutnie ugruntowany fundament
[22:03] <paczka_dropsow>: więc siłą rzeczy niektórzy mają post:D
[22:03] <wielki_czarny_pies>: spamer.. to powszechna impreza.. więc słabsze świadectwo...
[22:03] <karolina1x>: ks. bo to trzeba z wiarą i przekonaniem
[22:03] <spamer>: powszechna ale i pozakościelna, publiczna
[22:03] <langusta_>: wcp. mylisz się, dla wielu już nie słabsze świadectwo
[22:03] <wielki_czarny_pies>: księże.. i tu jednak wychodzi to o czym mrówka mówiła - o wartościach wyniesionych z domu..
[22:03] <Optymistus>: nie o to chodzi cam, chodzi że katolicy boją się głośno mówić i uciekają z tym problemem pod tolerancję
[22:03] <ksiadz_na_czacie11>: a zatem.... aby być mężnym umacniajmy wiarę. własną najpierw
[22:03] <paczka_dropsow>: trzeba po prostu zachować się jak dorosły człowiek, który ma prawo do własnego zdania, innych nim nie katuje, ale wymaga szacunku
[22:04] <wielki_czarny_pies>: langi.. ale np. bywa, że ksiądz wymaga do bierzmowania.. żeby być.. więc można powiedzieć/pomyśleć że to kwestia podpisu..
[22:04] <martyna1804>: ja tam mam różne postanowienia ale trudno z nimi u mnie
[22:04] <wielki_czarny_pies>: paczucha.. jak tak piszesz to mam wrażenie, że podobni ludzie nas otaczają :)
[22:04] <spamer>: u mnie odwrotnie
[22:05] <langusta_>: zbieranie podpisów dla podpisów już jest chore
[22:05] <franek1978>: często brakuje wytrwałości w tym do czego dążymy
[22:05] <paczka_dropsow>: wcp:)
[22:05] <paczka_dropsow>: i jakoś jeszcze nikt mnie nie ubiczował kiedy w niedziele po południu się zwijam bo idę na mszę wieczorem, ba.. czasami ktoś się ze mną wybierze:)
[22:05] <ksiadz_na_czacie11>: w zachowywaniu postanowień też jest miejsce na męstwo i nie poddawanie się
[22:06] <franek1978>: o ile mamy kogoś kto nas wspiera
[22:06] <martyna1804>: czyli mam postanowienie "będę mężna":)
[22:06] <paczka_dropsow>: franek masz całe stadko świętych i aniołów w niebie;)
[22:06] <wielki_czarny_pies>: nio paczucha.. ja kiedyś z imprezy kumpeli wychodziłam na Msze.. żeby potem do nich wrócić.. w towarzystwie gdzie znałam tylko ja.. - i też nikt się dziwnie nie patrzył ani nic.. :)
[22:06] <spamer>: byle nie (za)mężna
[22:07] <martyna1804>: hehe
[22:07] <franek1978>: a żebyś wiedział, że mam stadko!!!
[22:07] <paczka_dropsow>: :)
[22:07] <karolina1x>: dziewczyny bo robicie, to pewnie(paczka,wcp) to wypływa z was :)
[22:07] <ksiadz_na_czacie11>: postanowienie powinno być konkretne, a nie ogólne. cnotę się wyrabia przez konkrety
[22:07] <franek1978>: a od niedawna mój mały Aniołek dołączył do niego
[22:07] <ksiadz_na_czacie11>: ale dobrze. podsumowanie:
[22:07] <spamer>: dobre było na początku;)
[22:08] <ksiadz_na_czacie11>: cnota męstwa jest umiejętnością opowiadania się za dobrem w każdej, a zwłaszcza w niesprzyjającej sytuacji....
[22:08] <ksiadz_na_czacie11>: jest to postawa, stała skłonność, która jest złotym środkiem między tchórzostwem a zuchwalstwem
[22:09] <ksiadz_na_czacie11>: dotyczy ona przede wszystkim (dla nas ludzi wierzących): 1.wyznawania swojej wiary zawsze i bez względu na okoliczności i pozostawaniu wiernym w wierze
[22:10] <ksiadz_na_czacie11>: 2.wierności wartościom wynikającym z wiary, a więc dobru. tu chodzi o wierność nawet wtedy, gdyby wszyscy byli przeciwko
[22:11] <ksiadz_na_czacie11>: 3.męstwo to także ciągłe zmaganie się ze sobą i wierne trwanie w dążeniu do Boga
[22:11] <ksiadz_na_czacie11>: amen
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |