[21:29] <ksiadz_na_czacie12>: Vader: a więc masz za zadanie zrobić krok do przodu - dlatego nie oglądaj się wstecz:)
[21:29] <KaJa>: Witam. No i jakie te kroki??? Tak z ciekawości pytam
[21:30] <ksiadz_na_czacie12>: KaJa: jest ich pięć
[21:30] <Vader>: mnie najbardziej interesuje akurat 5 warunek
[21:30] <martyna1804>: a zarazie 1:P
[21:30] <KaJa>: Zrób również krok wewnątrz Siebie :)
[21:30] <ksiadz_na_czacie12>: od rachunku sumienia - żalu za grzechy - mocnego postanowienia poprawy - po spowiedź szczerą i zadośćuczynienie
[21:31] <KaJa>: Acha. No tak. Tego na katechezie w szkole już uczą
[21:31] <Spes>: o ile 1-4 jest zrozumiałe, to najgorzej jest z 5 warunkiem, traktowanym przez większość katechetów po macoszemu i na przyczepkę
[21:31] <Max>: to chciałbym zapytać dlaczego rozwodnik nie otrzyma rozgrzeszenia ? a morderca może takowe otrzymać . Czy to znaczy że rozwodnik jest gorszy od mordercy ?
[21:31] <ksiadz_na_czacie12>: Spes: a więc jest okazja o tym porozmawiać
[21:32] <Spes>: ooo ale pewno po kolei musi być, więc piątki nie doczekam
[21:32] <Vader>: choć 4 tez jest wart uwagi bardzo. Jak traktujemy mocne postanowienie poprawy, skoro wciąż te same grzechy mówimy, toż to jakaś parodia poprawy jest
[21:32] <KaJa>: Spes - no ja nie wiem. Nie mam pojęcia, ale powątpiewam by po macoszemu było
[21:32] <ksiadz_na_czacie12>: Max: rozwodnik może otrzymać rozgrzeszenie, kiedy spełnia warunki: a więc żyje sam
[21:32] <ksiadz_na_czacie12>: Vader: jest parodia, jeśli traktujemy niepoważnie
[21:32] <martyna1804>: Vader właśnie czytałam że "recydywistów " trzeba traktować inaczej..
[21:32] <martyna1804>: ale juz nie pamiętam
[21:33] <Spes>: czat się jakoś rozłazi.... szkoda
[21:33] <Vader>: ks., sądzisz że wielu petentów traktuje poważnie ten warunek, tak z doświadczenia?
[21:33] <Max>: a jakie przykładowy morderca spełnia warunki że otrzymuje rozgrzeszenie ?
[21:33] <ksiadz_na_czacie12>: Spes: co Ci się rozłazi???
[21:33] <KaJa>: Vader - to przy kłopotliwej 4-ce proś tylko o przebaczenie i siłę by móc przejść ten grzech
[21:33] <ksiadz_na_czacie12>: Max: widocznie spełnia, kiedy otrzymuje
[21:34] <Spes>: :)
[21:34] <Max>: bo wiem ze otrzymuje a czasem na pewno a rozwodnik nigdy ?
[21:34] <ksiadz_na_czacie12>: Max: podstawą jest żal za grzechy i mocne postanowienie poprawy
[21:34] <Sam_juz_nie_Sam>: hmm a czy żal za grzechy i chęć poprawy
[21:34] <Sam_juz_nie_Sam>: to nie wystarczające warunki??
[21:34] <KaJa>: Ee tam nigdy Max. To nieprawda z tym nigdy
[21:34] <ksiadz_na_czacie12>: Sam: o tym napisałem
[21:34] <Sam_juz_nie_Sam>: no właśnie :)
[21:34] <Sam_juz_nie_Sam>: ale oglądałem kiedyś program na TVP Religia
[21:35] <ksiadz_na_czacie12>: jak rozumiecie ZADOŚĆUCZYNIENIE???????????
[21:35] <Max>: KaJa jak to nie prawda jak prawda
[21:35] <Sam_juz_nie_Sam>: i ksiądz tam mówił że oczywiście
[21:35] <Sam_juz_nie_Sam>: rozwodnicy
[21:35] <Vader>: chęć poprawy to pewnie wszyscy mają, tylko z ta mocą coś nie tak
[21:35] <KaJa>: Zresztą oprócz spowiednika jest Bóg. To On ma tu decydujące spojrzenie Max:)
[21:35] <Sam_juz_nie_Sam>: którzy żyją z innymi nie mogą
[21:35] <paczka_dropsow>: ks12 naprawić co się da.. przeprosić.. prosić o wybaczenie..
[21:35] <paczka_dropsow>: innych
[21:35] <Sam_juz_nie_Sam>: przystępować do sakramentu
[21:35] <martyna1804>: naprawienie szkód a jak to niemożliwe to inna forma
[21:35] <Sam_juz_nie_Sam>: komunii
[21:35] <ksiadz_na_czacie12>: paczka: a jak ktoś nie żyje?
[21:35] <martyna1804>: modlitwa
[21:35] <Sam_juz_nie_Sam>: ale jest dla nich miejsce w Kościele
[21:35] <paczka_dropsow>: i pokazać jakoś Bogu... ze się Go kocha i chce żyć z Nim
[21:35] <Sam_juz_nie_Sam>: i nikt ich nie potępia
[21:35] <Max>: no właśnie to dlaczego np. ksiądz to wetuje?
[21:36] <KaJa>: Tak Ksiądz - jak delikwent czuje że PRZEPROSIŁ
[21:36] <paczka_dropsow>: ks12 żyje na wieki... tylko nie na ziemi
[21:36] <Sam_juz_nie_Sam>: troszkę się to kłóci z Tym co mówi ksiądz
[21:36] <ksiadz_na_czacie12>: Max: co wetuje ksiądz?
[21:36] <Firanka>: zadośćuczynienie jest czasem chyba gorsze niż sama spowiedź...
[21:36] <sono>: a jak ktoś ma zadośćuczynić za grzechy jak juz umrze i nie zdąży ?
[21:36] <KaJa>: To się czuje Ksiądz. Zrzucenie "winy" się czuje
[21:36] <martyna1804>: nom firanka....trudniejsze
[21:36] <ksiadz_na_czacie12>: sono: no właśni, to jest ciekawa kwestia
[21:36] <sono>: właśnie wiec co?
[21:36] <sono>: będzie potem
[21:36] <ksiadz_na_czacie12>: a co masz na myśli konkretnie?
[21:36] <Sam_juz_nie_Sam>: sono czyściec będzie
[21:36] <Spes>: sono... ty masz cały tydzień spania z głowy, jeśli będziesz zadawala takie pytania
[21:36] <sono>: no zadośćuczynienie bliźniemu
[21:37] <sono>: i Bogu
[21:37] <ksiadz_na_czacie12>: potem jest sąd Boży
[21:37] <ksiadz_na_czacie12>: i ewentualne oczyszczenie
[21:37] <ksiadz_na_czacie12>: czyściec
[21:37] <Sam_juz_nie_Sam>: i jak to Św. Faustyna opisywała
[21:37] <sono>: rany księże czy ty musisz mnie tak stresować ?
[21:37] <KaJa>: No to sono - zadośćuczyni TAM. Tylko nie wiem z jakim rezultatem dla niego
[21:37] <Sam_juz_nie_Sam>: dusze będą cierpieć brak Boga
[21:37] <Spes>: sono - a nie pisałam
[21:37] <Max>: bo nie może wybaczyć ze się ktoś rozwiódł ? czyli nie wybacza nie kocha nie robi tak jak Pan chce, robi pod swój rozum nie wie co to prawdziwa miłość do bliźniego , nie chce wiedzieć bo jest mądrzejszy
[21:37] <sono>: Spes :((
[21:37] <sono>: szoken
[21:37] <Vader>: jakoś nie widzę żeby ktoś zadośćuczynił bliźnim, nie słyszałem żeby ktoś kogoś przepraszał, a złodzieje oddawali co ukradli
[21:38] <sono>: ja ukradłam ale oddać nie mogę wiec co ?
[21:38] <ksiadz_na_czacie12>: Vader: może nie patrzysz na świat, tylko na najbliższe otoczenie?
[21:38] <ksiadz_na_czacie12>: sono: trzeba znaleźć inną formę zadośćuczynienia, np. przekazać coś na cel charytatywny
[21:38] <sono>: skomplikowane jest to zadośćuczynienie
[21:38] <Daw1>: sono więc pogadaj ze spowiednikiem na ten temat, możliwe że pozwoli Ci coś innego w zamian zadośćuczynić
[21:39] <Sam_juz_nie_Sam>: mi się wydaje ale to tylko wydaje
[21:39] <Spes>: a jak to jest z tym przyznawaniem się do obmowy/oszczerstw
[21:39] <Vader>: sono, oddaj policji
[21:39] <KaJa>: Max - często rozwód jest lepszy dla wszystkich stron. Tylko że głupota u nas króluje ,więc trudno uczciwie rozsądzić
[21:39] <Sam_juz_nie_Sam>: ze jeśli ktoś skrzywdzi kogoś słowem
[21:39] <Sam_juz_nie_Sam>: to zadośćuczynieniem może być i powinno być przeproszenie
[21:39] <sono>: Vader tym złodziejom policjantom????? never !
[21:39] <Sam_juz_nie_Sam>: ale czasem to niemożliwe
[21:39] <Max>: ale o spowiedź chodzi o miłość
[21:39] <Spes>: czytam coraz częściej , że zadośćuczynieniem ma być "mówienie dobrze" a niekoniecznie przyznawanie się do tego i prostowanie
[21:39] <Sam_juz_nie_Sam>: wiec zadośćuczynieniem może być
[21:39] <Sam_juz_nie_Sam>: życzliwość dla innych ludzi
[21:39] <Sam_juz_nie_Sam>: ale to tylko takie moje zdanie
[21:39] <martyna1804>: oj sonus tu nie roztrząsamy czy kto ukradł czy nie
[21:39] <Sam_juz_nie_Sam>: czy dobre nie wiem
[21:39] <KaJa>: Ja tam myślę ,że i Bóg w rozwodach działa :) hehe. No niektórych.
[21:40] <ksiadz_na_czacie12>: Max: o jaką miłość, Max?
[21:40] <Daw1>: oszczerstwo trzeba wprost wyprostować
[21:40] <Max>: Bóg chce żebyśmy odpuszczali a nie zatrzymywali winy? Czy Pan tak robi?
[21:40] <Spes>: Daw1 - no właśnie czytałam, że niekoniecznie
[21:40] <paczka_dropsow>: no dobra przeszło już do zadośćuczynienia... czy mogę zapytać o ten warunek: szczerej spowiedzi?
[21:40] <KaJa>: Dawl - ludzie nienawidzą wprost. Ludzie lubią głaskanie. Sztuczne, ale głaskanie
[21:40] <Max>: no jak Ksiądz tego nie rozumie to przykro mi
[21:40] <Daw1>: ja czytałem ze oszczerstwo koniecznie
[21:41] <ksiadz_na_czacie12>: Max: trudna jest ta Twoja mowa...
[21:41] <Daw1>: tak samo wprost kradzież, no chyba że się nie da
[21:41] <Spes>: hmmm jakiś liberałów chyba czytam
[21:41] <Sam_juz_nie_Sam>: No właśnie przypuśćmy ze jest
[21:41] <KaJa>: Max - Bóg chce abyśmy uczciwie żyli ,nie robiąc sobie krzywdy
[21:41] <Sam_juz_nie_Sam>: taka sytuacja że ktoś idzie do spowiedzi
[21:41] <Sam_juz_nie_Sam>: nie dlatego ze obraził Boga i Cierpi
[21:41] <Max>: tak wiem ale i ja i Ksiądz musi się jeszcze wiele nauczyć miłości
[21:41] <martyna1804>: poczucie winy też jest złe w skrajnościach
[21:41] <Sam_juz_nie_Sam>: nawet nie dlatego ze się boi Boga
[21:42] <Sam_juz_nie_Sam>: ale po prostu dlatego ze mu źle
[21:42] <Sam_juz_nie_Sam>: czy taki ktoś może otrzymać rozgrzeszenie
[21:42] <Sam_juz_nie_Sam>: ??
[21:42] <Sam_juz_nie_Sam>: czy to jest dobra spowiedź?
[21:42] <martyna1804>: a z czego się będzie spowiadał?
[21:42] <KaJa>: No i ... w czym problem Sam? Oczywiście że idzie i ...otrzymuje sakrament
[21:42] <martyna1804>: jak nie ma grzechów to po co?
[21:42] <KaJa>: Oczywiście że dobra. Bardzo dobra
[21:43] <Sam_juz_nie_Sam>: martyna ale czy ja mowie ze ktoś nie ma grzechów?
[21:43] <Sam_juz_nie_Sam>: ma i to nie takie błahe
[21:43] <KaJa>: Po zaspokojenie duszy. Dusza widocznie "pokarmu" żąda
[21:43] <martyna1804>: yhy, ale skoro nie obraził Boga to nie ma, bo grzech to obraza Boga - każdy
[21:43] <Sam_juz_nie_Sam>: Proszę księdza czy mógłby się ksiądz wypowiedzieć?
[21:43] <Sam_juz_nie_Sam>: martyna ja nie napisałem ze nie obraził
[21:43] <KaJa>: Pokarmem jest sakrament oczywiście i słowo Księdza
[21:44] <Max>: to popisałem sobie
[21:44] <martyna1804>: nie rozumiem co piszesz...
[21:44] <Sam_juz_nie_Sam>: Martyno przeczytaj jeszcze raz :)
[21:44] <KaJa>: Martyno nie rozumiesz. Nie chodzi w tym przypadku o obrażenie Boga ,ale o głód jaki w człowieku wystąpił
[21:44] <Sam_juz_nie_Sam>: początek :)
[21:44] <martyna1804>: setny raz juz mi się nie chce...ale oki jak tam chcesz
[21:45] <Sam_juz_nie_Sam>: hmm nie wiem czy mnie rozumiecie
[21:45] <Spes>: hmmm -ja może jeszcze o spowiedzi -4 warunku - niech ktoś mi napisze, czemu młodzi ludzie są przekonani, że to "ksiądz im wybacza podczas spowiedzi". Nie Bóg, a ksiądz (dowiedziałam się podczas rozmowy z moją klasą, może coś się zmieniło od czasu mojej edukacji
[21:45] <Sam_juz_nie_Sam>: chodzi o to ze jest taka sytuacja
[21:45] <Max>: sam ksiądz widzi ze to nie takie proste i trzeba więcej pisma czytać
[21:45] <ksiadz_na_czacie12>: Spes: potrzebna jest katecheza na temat spowiedzi
[21:45] <KaJa>: Np. człowiek nawykły do spowiedzi tygodniowej. Po dłuższym czasie bez spowiedzi źle się czuje, mimo że nie zgrzeszył. To głód
[21:45] <Spes>: a czemu nie ma?
[21:45] <ksiadz_na_czacie12>: pewnie ważne są też osobiste doświadczenia, bo często mamy taki obraz Boga, jakich spotykamy ludzi
[21:46] <Sam_juz_nie_Sam>: człowiek zgrzeszył bardzo zgrzeszył
[21:46] <Sam_juz_nie_Sam>: i czuje potrzeba pójścia do spowiedzi
[21:46] <Sam_juz_nie_Sam>: bo jest mu źle ze zgrzeszył
[21:46] <baskowska20>: tak sam z siebie?
[21:46] <Sam_juz_nie_Sam>: nie dlatego że obraził Boga
[21:46] <Sam_juz_nie_Sam>: nie dlatego że się go boi
[21:46] <KaJa>: O nie Ksiądz. Ja nigdy Boga do człowieka nie porównywałam. ON ZAWSZE BYŁ NAJDOSKONALSZY
[21:46] <Sam_juz_nie_Sam>: jest mu źle po prostu
[21:46] <baskowska20>: hmm ale często w takich wypadkach można nie otrzymać rozgrzeszenia
[21:47] <Sam_juz_nie_Sam>: czy to jest dobra spowiedź?
[21:47] <martyna1804>: to co z tym grzechem, czuje ze grzeszy ale nie wie przeciwko komu?
[21:47] <ksiadz_na_czacie12>: Sam: dojrzałym spojrzeniem jest to, że idę do spowiedzi, bo chce pojednać się z Bogiem i wspólnotą Kościoła
[21:47] <ksiadz_na_czacie12>: mogą być inne motywy - lęk przed czymś, itd.
[21:47] <Sam_juz_nie_Sam>: proszę ks. a gdy ktoś czuje taka potrzebę żeby
[21:47] <Sam_juz_nie_Sam>: hmm wyznać komuś co zrobił
[21:47] <KaJa>: Człowiek nie ma tej zupełnej doskonałości. Jezus jak żył, również miał "ten brak" - mimo i pomimo
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |