[21:40] <secesja21>: bo to dla mnie takie: "szyję se wiarę na swoją miarę"
[21:40] <secesja21>: i nie piszę o Świadkach Jehowy
[21:40] <martyna1804>: secesja, to jest "nijaki"
[21:40] <wladek>: secesja... przecież katolicy to chrześcijanie
[21:40] <ksiadz_na_czacie12>: wladek: pojęcie "chrześcijanie" jest szersze, niż tylko katolicy
[21:40] <wladek>: oczywiście, ks.
[21:40] <alba>: gubimy gdzieś sedno
[21:40] <ksiadz_na_czacie12>: wiaro, dodaj mi skrzydeł - wezwanie o pomnożenie wiary:)
[21:40] <skrzydlaty>: nie wiaro, ale młodości dodaj mi skrzydeł
[21:40] <skrzydlaty>: coś ksiądz pomieszał
[21:40] <ksiadz_na_czacie12>: skrzydlaty: wiara uskrzydla, a ks nic nie pomieszał
[21:40] <skrzydlaty>: rozum i wiara są jak dwa skrzydła
[21:41] <langusta_>: skrzydlaty, Ja, Paweł II ;)
[21:42] <skrzydlaty>: a jak się leci, jak jedno skrzydło dłuższe, a drugie krótsze?
[21:42] <ksiadz_na_czacie12>: skrzydlaty: zostało jeszcze kilka minut do końca czata, to spróbuj (jak wrócisz, podziel się z nami swoimi wrażeniami:)
[21:43] <skrzydlaty>: hmm, czyżby ksiądz mnie wypraszał?
[21:43] <ksiadz_na_czacie12>: skrzydlaty: raczej zapraszał - do unoszenia się ku kontemplacji prawdy:)
[21:43] <karolina1x>: skrzydlaty, możesz mieć jedno skrzydło i w parze z drugim człowiekiem zawsze polatasz;)
[21:43] <skrzydlaty>: karolina - ludzie są jak anioły o jednym skrzydle, potrzebują drugiego, żeby latać :)
[21:44] <karolina1x>: dokładnie
[21:44] <ksiadz_na_czacie12>: a co wnosi dla naszej wiary dzisiejsza decyzja komisji teologicznej o heroiczności cnót Jana Pawła II?
[21:44] <karolina1x>: szybką decyzję o beatyfikacji chyba
[21:44] <secesja21>: a słyszałam, że chcą go beatyfikować, tylko tyle
[21:44] <alba>: a wnosi coś?
[21:44] <ataner155>: a wnosi? i czy musi?
[21:44] <skrzydlaty>: do naszej?
[21:44] <ksiadz_na_czacie12>: alba: no właśnie
[21:44] <ksiadz_na_czacie12>: bo mówimy w tym przypadku o konkretnym świadku wiary, nadziei i miłości
[21:44] <ksiadz_na_czacie12>: w stopniu heroicznym
[21:44] <langusta_>: nic, dla mnie Jan Paweł II jest od dawna świętym... wnosi tylko konkretny punkt do zakończenia procesu beatyfikacyjnego
[21:45] <aprylka>: może utwierdza w wierze, świadectwo życia, nauczania Jana Pawła II pomaga żyć po chrześcijańsku, po Bożemu w zlaicyzowanym świecie (przynajmniej mnie pomaga)
[21:45] <skrzydlaty>: heroiczny - czyli niedostępny dla zwykłego człowieka
[21:45] <langusta_>: wręcz przeciwnie, skrzydlaty
[21:45] <langusta_>: tą wypowiedzą sugerujesz wręcz, że Jan Paweł II był "nienormalny"
[21:45] <ksiadz_na_czacie12>: skrzydlaty: dostępny od chrztu
[21:45] <skrzydlaty>: za wysokie progi, żeby to wpływało na moją wiarę
[21:46] <ksiadz_na_czacie12>: skrzydlaty: zamiast się lenić, wzlatuj "w górę":)
[21:46] <aprylka>: to samo miałam pisać, warto się wzbić :)
[21:46] <secesja21>: a w sumie to ciekawe, kiedyś świętym zostawał ten, który umarł za wiarę, póżniej od XII wieku asceta, a teraz każdy, kto jest blisko Boga jak np. Jan Paweł II
[21:46] <langusta_>: secesja, świętymi zostawali nie tylko męczennicy (w znaczeniu wynoszeni do chwały ołtarzy);)
[21:46] <Gabi_K>: święci mają świecić nam przykładem, secesja - trudno, by dzisiejszy asceta był aktualnym autorytetem dla ogółu
[21:46] <secesja21>: przecież piszę, że do XII wieku tylko, potem to się zmieniło - ech, dobra, może kiedyś będzie o hagiografii
[21:46] <ataner155>: a inni święci nie? tylko Jan Paweł II? bo Polak?
[21:46] <ataner155>: nie rozumiem za bardzo
[21:46] <ksiadz_na_czacie12>: ataner: jak zwykle wrzucasz kij w mrowisko - inni święci też, ale piszemy o Janie Pawle II z racji dzisiejszego dnia - o wszystkich naraz mówić się nie da (chyba to zrozumiałe, może jednak nie dla wszystkich?:) )
[21:46] <alba>: my i taki kochamy Jana Pawła II bez względu, co tam wielkie komisj wydumają
[21:46] <skrzydlaty>: Jan Paweł II przerastał mnie w sposób niedościgły
[21:47] <aprylka>: tak Ci się tylko wydaje - nie musisz być jak On, ale możesz go naśladować w wierze, nadziei i miłości :)
[21:47] <skrzydlaty>: ja się nie lenię, pracuję na miarę moich możliwości, ale heroiczność mnie przerasta
[21:47] <skrzydlaty>: takie wzory mnie obezwładniają
[21:47] <ataner155>: skrzydlaty? a w czym ty miałbyś go naśladować?
[21:48] <ksiadz_na_czacie12>: ataner: choćby w Totus Tuus
[21:48] <skrzydlaty>: naśladować?
[21:48] <skrzydlaty>: w niczym nie jestem w sanie się zbliżyć
[21:48] <skrzydlaty>: a Totus Tuus to już w ogóle nie rozumiem, ani nie czuję
[21:48] <Gabi_K>: skrzydlaty... dlaczego nie, przecież człowiekiem jesteś takim samym....:)
[21:48] <ola61>: skrzydlaty, poczytaj Jego encykliki, może się zbliżysz, to był mądry Człowiek i tę mądrość dostał od Boga
[21:48] <aprylka>: heroiczność to się wydaje takim wielkim słowem, niedościgłym, a tak naprawdę jest tuż obok nas, w zasięgu ręki - wydaje się, że to nie wiadomo czego trzeba, żeby być heroicznym, a wystarczy być po prostu dobrym, najlepszym jak się tylko potrafi i kochać...
[21:48] <aprylka>: ...Boga i bliźniego
[21:48] <alba>: pieknie, apri
[21:48] <langusta_>: święci są przykładem, są potwierdzeniem, że kroczenie za Nim jest możliwe, że współpraca z Jego łaską owocuje, że droga ku Niebu nie jest fikcją
[21:48] <secesja21>: święci są przykładem na to, jak wielka może być wiara w Boga
[21:48] <ataner155>: ksiądz? ale Jan Paweł II był papieżem... księdzem... skrzydlaty jest mężem ojcem... ma sporo obowiązków jako ojciec... więc cały Twój... i owszem... ale też i dla rodziny
[21:49] <ataner155>: nie można porownywać heroiczności papieża... do ojca i glowy rodziny... bo kto wie
[21:49] <ksiadz_na_czacie12>: ataner: właśnie - cały w swoim zawierzeniu dla Boga i cały dla swoich bliskich
[21:49] <ksiadz_na_czacie12>: Ojciec Święty - jak sama nazwa wakzuje - też ojciec
[21:50] <ksiadz_na_czacie12>: ojcostwo to nie tylko zrodzenie fizyczne, ale życie duchowe jak najbardziej
[21:50] <alba>: to trochę naciągane, ks
[21:50] <ksiadz_na_czacie12>: alba: tak, dla niewierzących
[21:50] <Gabi_K>: a świętość nie tylko dla filozofów
[21:50] <skrzydlaty>: Gabi, człowiekiem takim samym, bo np. mieliśmy podobne żołądki, ale ja np. nie jestem filozofem, a on był
[21:50] <aprylka>: Totus Tuus to dla mnie takie całkowite zawierzenie, bez żadnego "ale", nie tylko Maryi ale przede wszystkim Bogu - to takie wyjście za Jezusem z łodzi i uwierzenie, że On uratuje, gdy zacznę tonąć
[21:50] <ola61>: aprilka, brawo, tak jedynie mogę to określić w tej chwili
[21:50] <alba>: czujesz ks ojcostwo?
[21:50] <ataner155>: wiem, ksiadz... wlaśnie poznałam też i swojego ojca duchowego... ale duchowo jest łatwiej niż fizycznie - musisz mi uwierzyć na słowo, w tym przypadku
[21:50] <skrzydlaty>: łatwiej być ojcem duchowym niż ojcem z ciała
[21:50] <langusta_>: ojcostwo to takie 2 w 1
[21:50] <ksiadz_na_czacie12>: skrzydlaty: wiesz, w wielu sytuacjach - także i takiej dyskusji jak nasza - chodzi najpierw o wyjaśnienie pojęć
[21:50] <skrzydlaty>: obawiam się, że braknie nam czasu
[21:51] <skrzydlaty>: dlatego wszystkie dyskusje tu są niedodefiniowane
[21:51] <ksiadz_na_czacie12>: skrzydlaty: ale inaczej rozmawiać się nie da - zwłaszcza, jak te pojęcia ulegają rozmyciu
[21:51] <secesja21>: a ja uważam, że nie ma ludzi niewierzących
[21:51] <secesja21>: bo każdy w coś wierzy
[21:51] <Gabi_K>: secesja, ja też tak uważam
[21:51] <langusta_>: w coś to znaczy, że jest religijny, a nie wierzący ;)
[21:51] <secesja21>: jedni w Boga, inni w potegę ludzkiego rozumu
[21:51] <aprylka>: langusta, jak wierzy w pieniądze to nie nazwałabym tego religijnością ;)
[21:52] <Gabi_K>: a ja myślę, że każdy w Boga, tylko inaczej Go nazywa
[21:52] <langusta_>: już ludzie pierwotni wierzyli, np. w moc pioruna - i co z tego? - znaczy byli religijni, a nie wierzący
[21:52] <langusta_>: aprylka, różne są zboczenia ;)
[21:52] <ola61>: i pieniądz może być bożkiem, ale jest Jeden Bog Pan Jezus i Duch Św. i my w to wierzymy, to nasza wiara i naszych przodków, bez korzeni nie istniejemy
[21:53] <secesja21>: Ola, zgadzam się z Tobą
[21:53] <secesja21>: pieniądz też może być bożkiem
[21:53] <alba>: to od czego zaczynamy, które pojęcie?
[21:54] <skrzydlaty>: ojcostwa duchowego?
[21:54] <ksiadz_na_czacie12>: alba: pojęcie podstawowe: definicja słowa "alba" ;)
[21:54] <ola61>: alba to czystość, wielu by się przydała
[21:55] <ataner155>: zbawią się ci, którzy chcą - ci, którym to wisi... niekoniecznie - coś niezgodnie z Kościołem twierdzę?
[21:55] <ksiadz_na_czacie12>: ataner: bo "zbawienie zawisło na krzyżu"
[21:56] <ataner155>: wiem
[21:56] <ataner155>: i co?
[21:56] <secesja21>: może w sensie ci, którym to wisiało, a potem przestało wisieć :)
[21:56] <ksiadz_na_czacie12>: ataner: a co komu wisi - wieszaki, sznurki (za dużo tego, żeby próbować ogarnąć:)
[21:56] <skrzydlaty>: łąską jesteście zbawieni przez wiarę, a to nie od was pochodzi, aby się nikt nie chlubił
[21:56] <ola61>: Pan Jezus przyjdzie sądzić żywych i umarłych, a wtedy okaże się, kto chciał być zbawiony, a komu to wisiało...
[21:57] <ataner155>: oki, ksiądz... to Ty pięknie piszesz... kilkadziesiąt stron na jeden temat... Ciebie nie doścignę... i dobrze wiesz, co komu wisi
[21:57] <alba>: raczej zwisa
[21:57] <ksiadz_na_czacie12>: ataner: niekoniecznie:) nie musisz mnie ścigać - Jezusa wystarczy, że będziesz - jak to określiłaś - ścigać
[21:57] <ataner155>: wisi, zwisa i powioiewa - dla wielu tak zwana wiara... tak zwany Bóg... i tak zwane Niebo --- i ci tam nie dojdą --- czy zniowu coś pomyliłam?
[21:58] <alba>: ataner, czy człowiek może coś bez Boga?
[21:58] <alba>: jeśli nawet bardzo chce...
[21:58] <ksiadz_na_czacie12>: ataner: a skąd TY wiesz, kto tam dojdzie - i komu wisi, itp., itd.?:)
[21:58] <wladek>: ata... chyba pomyliłaś... nie jesteś Bogiem
[21:59] <skrzydlaty>: ksiądz, chcesz powiedzieć, że piekło jest puste?
[21:59] <ksiadz_na_czacie12>: skrzydlaty: nie zaglądałem:)
[21:59] <ataner155>: Bóg na siłę nie wchodzi w nasze życie, tak? ...jeśli ja powiem: nie, dziękuję, mam Boga i wiarę gdzieś... i to wszystko to bzdury... i mam w nosie dobro i zlo - i do śmierci będę na NIE --- to co? ON mnie tam siłą wepchnie?
[21:59] <ataner155>: a poza tym... z dwóch na polu, jeden będzie wzięty
[21:59] <langusta_>: nie, za uszy Cię do siebie nie zabierze
[21:59] <ataner155>: o tym mowię, langusta - a nie o tym, kto będzie, a kto nie
[21:59] <skrzydlaty>: hmm, a możesz, to zaglądnij? - ale chyba nie trzeba, Biblia mówi, że nie jest puste
[21:59] <ola61>: skrzydlaty, nie, bo Ty w nim jesteś, pieklo to zło, a coś Ciebie tam ciągnie
[22:00] <karolina1x>: z tego, co mi wiadomo, to znajdą się w Niebie ci, których się tam nie spodziewamy;)
[22:00] <secesja21>: zawsze możesz Boga odrzucić, nikt Ci nie zabroni
[22:00] <secesja21>: i powiedzieć mu gdzie Go masz, ale czy Ci ulży z tego powodu?
[22:00] <skrzydlaty>: na końcu ludzie będą dzielić się na tych, co powiedzieli Panu Bogu: bądź wola Twoja, i tych, którym Pan Bóg powie: bądź wola twoja
[22:00] <ksiadz_na_czacie12>: dziękuję wszystkim za dzisiejsze czatowanie
[22:00] <ksiadz_na_czacie12>: a na koniec wspomnienie Matki Bożej Fatimskiej
[22:00] <ksiadz_na_czacie12>: westchnienie do Maryi
[22:01] <ksiadz_na_czacie12>: na dobranoc
[22:01] <ksiadz_na_czacie12>: z Bogiem
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |