[00:34] Agunia05: miałam je prawie zaocznie bo byłam w szpitalu przez większość czasu
[00:35] Didymos: Paczka ten kto się uczył przed ślubem panować
[00:35] flex: Zawsze z Tobą będę nawet jak mnie opuścisz to będę czekać - zawsze możesz wrócić
[00:35] Didymos: Agatka. ważnie zawartego małżeństwa nie można rozwiązać. tylko śmierć
[00:35] paczka_dropsow: Did czyli.... żaden?
[00:35] Zuza: flex, to bardzo naiwne myślenie
[00:35] Zuza: albo aż do zdrady
[00:35] flex: a na koniec po tym ks. prowadzący powiedział .."Ale wy frajerzy jesteście że ślub bierzecie - nie zazdroszczę wam"
[00:36] Didymos: ale może być, że orzeka się nieważność zawartego małżeństwa. to jednak znaczy że w momencie zawarcia małżeństwo było nie ważne
[00:36] Zuza: a ten ks. ślubu nie brał??
[00:36] Zuza: bo święcenia to jak śluby
[00:36] Agunia05: flex :D
[00:36] Didymos: Paczka. pewny jest tylko Bóg. człowiek zawsze może zawieść
[00:36] flex: Zuza ale on ślubował Bogu a Bóg go nie zawiedzie
[00:36] flex: fajny był ten ks.
[00:37] Zuza: chyba, że wiara go zawiedzie
[00:37] flex: :)
[00:37] Didymos: Zuza. jednak co innego ślubować jako ks. a co innego jako mąż i żona. ja chylę czoła przed małżonkami którzy co dziennie muszą się zmagać z tymi wszystkimi problemami. dla mnie jest wszystko prostsze
[00:38] Agunia05: Did ty masz za to inne problemy
[00:38] Zuza: nie wiem Did, mimo wszystko musisz się zmagać z samotnością
[00:38] Agunia05: którym małżonkowie by mogli nie podołać
[00:38] Zuza: a tak to często po burzy jest spokój i można się przytulić do kochanej osoby
[00:39] Zuza: chociaż ty masz wtedy Boga:
[00:39] Didymos: Zuza. ale tak na prawdę to dużo mniejszy problem niż zmaganie się z drugim człowiekiem i ze sobą jeszcze na dodatek
[00:39] Agunia05: Zuza masz racje ale czasami i w małżeństwie jest się samotnym....
[00:39] Zuza: to ty chyba Did nigdy nie zaznałeś miłości
[00:39] Agunia05: nawet jak się kocha tą 2 osobę szalenie
[00:39] Zuza: tak Agunia, pewnie tak
[00:40] Agunia05: a wtedy chyba lepiej być solo
[00:40] Zuza: dlatego partnera trzeba wybierać mądrze:
[00:40] flex: Wszystko jest Łaska
[00:40] flex: wybierać, modlić się o rozeznanie
[00:41] Agatka: nawet nie wiem co didy mi odpowiedział na moje pytanie
[00:41] baranek: Zuza, ja myślę , że celibat to wybór większej miłości ;)
[00:41] Agunia05: małżeństwo jest darem....
[00:42] paczka_dropsow: baranek czy większej.... innej na pewno...
[00:42] flex: Oki - ja idę spać - dziekuję Wam za rozmowę a zwłaszcza did tobie że nie uciekłeś!!!!
[00:42] Agunia05: mam na myśli kościelne sakramentalne małżeństwo
[00:42] Agatka: dla mnie Małżeństwo jest powołaniem
[00:42] Agunia05: flexik :D
[00:42] paczka_dropsow: a obie miłości mogą prowadzi ii do Nieba i do Piekła...
[00:42] Zuza: baranek, niekoniecznie większej, to rodzaj drogi życiowej
[00:42] Agatka: jedni są powołani do kapłaństwa i służby bożej drudzy do samotności a inni do małżeństwa
[00:43] Agatka: didy czy mogę jeszcze raz poprosić o odpowiedz?
[00:44] Didymos: Agatka. przypomnij pytanie bo zapomniałem sporo ich było
[00:45] Agatka: sama sobie musze najpierw przypomnieć
[00:45] paczka_dropsow: bo... mam nadzieję że nie tylko mi podstaw brakuje... a... no chciałabym się dowiedzieć...
[00:46] Didymos: Agatka. pytałaś chyba o warunki nieważności małżeństwa. czy tak?
[00:47] Agatka: pytałam w jakiej sytuacji może sąd biskupi rozwiązać małżeństwo tzn. że przedtem małżeństwo było nieważne.
[00:49] Didymos: Agatka. tych warunków jest sporo. m.in. to: niezdolność do podjęcia zadań małżeńskich
[00:49] Didymos: albo np. ukrycie jakiejś okoliczności mającej wpływ na małżeństwo
[00:49] Didymos: albo przymus
[00:49] paczka_dropsow: albo uprowadzenie...
[00:49] paczka_dropsow: podstęp
[00:49] Didymos: wszystkich nie pamiętam. musiałbym zajrzeć do kodeksu
[00:49] paczka_dropsow: wprowadzenie w błąd co do osoby..
[00:50] Agatka: a czy zostawienie męża z dzieckiem i nie odpowiedzialność za wychowanie tzn. nie płacić np. alimentów?
[00:50] Didymos: to nie
[00:50] Didymos: bo to dopiero po ślubie:) a tu musi być okoliczność zaistniała przed zawarciem małżeństwa
[00:51] Agatka: nawet wtedy jak w tym przypadku matka żyje z jakimś innym mężczyzną ?
[00:51] paczka_dropsow: jak matka np. zagrozi ze się zabije... jak córka nie wyjdzie za mąż... a córka będzie w "ciężkiej bojaźni"...
[00:53] Didymos: nawet wtedy Agatka. to nie jest okoliczność zaistniała przed ślubem
[00:54] Agatka: dziwne to trochę
[00:54] paczka_dropsow: Agatka wtedy to separacja...
[00:54] Didymos: a tu musi być przed ślubem by orzec nieważność. bo to nie "unieważnienie" tylko stwierdzenie nieważności
[00:54] paczka_dropsow: i najlepiej też separacja prawna...
[00:54] Agunia05: :* Zuzus nie płakuniaj
[00:55] Agunia05: ale jeśli np. mąż nie powiedział mi że jest chory nieuleczalnie a dowiaduje się o tym po ślubie a jego choroba nie pozwala na "normalne" życie
[00:55] Agunia05: to takiego ślubu nie można unieważnić?
[00:56] Didymos: unieważnić nie:) można orzec nieważność czyli stwierdzić że w momencie zawarcia było nieważne małżeństwo
[00:57] Agunia05: i czyli po takim czymś można żyć nadal sakramentami i zawrzeć nowy sakramentalny związek...?
[00:57] Agatka: didy a współżycie przed ślubem to jest grzech ciężki?
[00:59] Agunia05: Agatko obawiam sie ze tak
[01:00] Didymos: można Agunia
[01:00] Didymos: Agatko tak
[01:00] paczka_dropsow: no to.... dobrej nocy :) niech Was dobrzy aniołowie strzegą... a Jezus często odwiedza:)
[01:08] grosz: właśnie sobie przypomniałam .. słowo onanizm pochodzi od Onana ?
[01:08] Didymos: Grosz. tak
[01:08] Agunia05: nie słyszałam o tym w życiu
[01:08] Agunia05: a co to znaczy?
[01:08] grosz: aha . dzięki :)
[01:09] grosz: Zuza.. tak mi się przypomniało :)
[01:09] Zuza: a co znaczy?
[01:09] grosz: co znaczy onanizm ?
[01:09] Didymos: Onan to był taki gość, który właśnie współżył z kobietą-żoną swoją wylewając nasienie na ziemię
[01:09] Zuza: słowo, jak się tłumaczy
[01:09] grosz: didy . .ale on się sam nie zaspokajał przecież ..
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |