[22:45] <spamer>: nawet jak jest wymieniane na zboże czy oliwę
[22:45] <spamer>: to dalej należność
[22:46] <-kis->: I konkret, spam
[22:47] <-kis->: Człowiek potrzebuje konkretów - więc Jezus wymyślał przypowieści
[22:47] <Didymos>: pieniądz jest pieniądz. ma służyć do interesów między ludźmi. i tyle. choć według pouczeń Jezusa jest niebezpieczeństwo
[22:47] <langusta_>: mamona jako wartość (rzecz materialna), do której się człowiek przywiązuje? odwracając od Boga, jako Dawcy?
[22:48] <langusta_>: no bo nie da się dwóm panom służyć, albo ...albo
[22:48] <spamer>: a co z tym pozyskiwaniem ludzi pieniądzem??
[22:48] <spamer>: dobre jak ktoś chce najemnika
[22:48] <Didymos>: chodzi o wykorzystywanie dóbr i środków dostępnych na tym świecie. na pewno nie o łapówki
[22:49] <opik2>: kis- nie potrzebował wymyslać...mówił prostym językiem do zwykłych, prostych ludzi, którzy byli pasterzami, stolarzami, rybakami, nawet medycy czy uczeni w Prawie też się znaleźli
[22:49] <-kis->: To może o dawanie jałmużny z tym pozyskiwaniem
[22:49] <langusta_>: kis. przypowieści nie dają konkretów, ukazują przeważnie dwie rzeczywistości, między którymi trwa napięcie i walka
[22:49] <opik2>: podstawę stanowili rolnicy , do których często Jezus się odwołuje
[22:50] <spamer>: chwila, a jakby odnieść rządcę do Kościoła np.
[22:50] <spamer>: a darowany dług jako formę odpustu
[22:50] <spamer>: w tym kontekście lepiej brzmi
[22:50] <spamer>: tyle, że to naciągane
[22:50] <opik2>: spamer- no i? otrzymujesz dużo więcej, niż możesz oddać :)nie będziesz ,nie jesteś zadowolony?
[22:51] <-kis->: O! pisaliście, że to porównania. Więc dlaczego nie wymyślał? Żeby coś wyjaśnić. Jak my bajki?
[22:51] <Didymos>: sposobów na uczciwe wykorzystywanie pieniądza jest sporo. m.in. to, co napisał Kis
[22:52] <langusta_>: kis. chodzi o kontrast, o uchwycenie centrum i wyciągnięcie wniosków ;)
[22:52] <spamer>: niedawno była mowa o odpustach właśnie, czy owe darowanie długu nie może być darowaniem kar za grzechy
[22:52] <spamer>: w tej przypowieści
[22:52] <-kis->: Więc je wyciągamy. Wspólnymi siły
[22:52] <langusta_>: :)
[22:53] <Didymos>: ważny w odczytywaniu jest kontekst i to nie tylko ten bliższy i tekstowy
[22:53] <opik2>: "jaka miara mierzycie, taka wam oddadzą"- czy to aby nie połączenie z tymi przypowieściami?
[22:54] <Didymos>: jakieś jest, Op2
[22:54] <spamer>: w tym sęk, że kontekst można dopasować do wielu rzeczy
[22:54] <-kis->: Ostatnio przeczytałem: "Sumienie jest jak GPS" - konkret dla dzisiejszego człowieka
[22:54] <opik2>: można, ale czy należy?
[22:54] <Didymos>: Spamer. Nie, nie... kontekst (szeroko rozumiany: historyczny, psychologiczny, ogólny) zawsze rzuca konkretne światło na tekst
[22:55] <spamer>: no właśnie mi się skojarzyło z odpustami, jako darowaniem kar za wykorzystane na daremno zaufanie Boże
[22:56] <spamer>: idzie wyprowadzić z tego pewną analogię
[22:56] <spamer>: do tej przypowieści
[22:56] <spamer>: o to w niej chodzi??
[22:56] <-kis->: spam. Chyba nie. A może. Jakoś mało jasno mi się widzi
[22:57] <langusta_>: Didymos. a Jezus używa przypowieści, bo łatwiej je zrozumieć, są tylko dla niektórych? stanowią pewnego rodzaju prowokacje?...?
[22:57] <Didymos>: prowokacje do myślenia
[22:57] <langusta_>: czyli są bodźcem do poszukiwań
[22:57] <Didymos>: oczywista
[22:57] <opik2>: przypomniał mi się film o o.Pio, którego zaufany współpracownik, a wcześniej wielki grzesznik "kruszył kopie" dla dobra wspólnego, prowadzonego przez o.Pio
[22:57] <spamer>: ...albo kombinowania
[22:58] <-kis->: Aaa. Powiedział, że nie każdemu dane jest to pojąć, co On opowie
[22:58] <opik2>: i tam właśnie było też pozyskiwanie mamony dla budowy szpitala...a wszystkie przekręty rozpływały się w konfesjonale(tak w wielkim skrócie)
[22:58] <langusta_>: kis. słusznie
[22:58] <langusta_>: trzeba być "wewnątrz" by zrozumieć
[22:58] <Didymos>: Spamer. ponieważ w Świętym Tekście jest także sens mistyczny, to jeśli jest odczytywany zgodnie z wiarą, zawsze może pomóc nam
[22:59] <spamer>: dlatego warto poprosić Ducha Świętego
[22:59] <spamer>: mającego działać jak swoisty dekode
[22:59] <opik2>: spamer- trzeba, koniecznie trzeba, bo bez Niego ani rusz:)
[23:00] <spamer>: tak czy inaczej dróg interpretacji jest wiele
[23:00] <-kis->: A Pan Bóg pewnie kiwa głową. spam
[23:00] <spamer>: taaa , tylko w którą stronę ;)
[23:00] <Didymos>: Spamer, ale tylko te są prawdziwe, które pozostają w zgodzie z regułami interpretacji
[23:00] <opik2>: spamer- tylko wiesz, dobrze jak te drogi prowadzą do jednego celu...gorzej, jak rozmijają się gdzieś
[23:01] <-kis->: Ale jak czytam to coś wpada i zapładnia
[23:01] <opik2>: Didymos- a co jest ową regułą?
[23:02] <langusta_>: bycie wewnątrz , opik
[23:02] <langusta_>: "wewnątrz"
[23:02] <-kis->: Chyba UNK określa
[23:02] <spamer>: no, przypowieści to zazwyczaj forma cieni, uproszczona relacja odwzorowania
[23:02] <spamer>: do rzeczywistości
[23:03] <-kis->: "Wewnątrz" to charyzmat, a nie hierarchia
[23:03] <langusta_>: wewnątrz, to "współuczestnictwo" z autorem, a nie tylko testowanie swej inteligencji. itd
[23:03] <opik2>: langusta- wewnątrz?
[23:03] <opik2>: a , takie wejście
[23:03] <Didymos>: Op2. reguły interpretacji zostały wyartykułowane w "Dei verbum" Vat.II
[23:03] <langusta_>: tak. opik
[23:04] <spamer>: akurat w tej przypowieści nawet ciężko się doszukać, o co chodziło
[23:04] <langusta_>: opik. wiara
[23:04] <opik2>: Didymos- aha
[23:04] <-kis->: A czasem jednak trzeba się czegoś trzymać, bo diabeł wodzi za nos. Najczęściej drogami wiary /rozłamy w Kościele.../
[23:05] <spamer>: relacji zbieżnośći można doszukać się do wielu rzeczy
[23:05] <Didymos>: Kis., dlatego właśnie Kościół- mimo wszystko posłuszeństwo Kościołowi
[23:06] <-kis->: Tak jest! Wodze fantazji i interpretacji można puszczać, ale tylko do pewnego stopnia, Did?
[23:06] <Didymos>: zauważcie, że w przypadku wielu świętych, weryfikatorem ich postawy jest właśnie wierność i posłuszeństwo Kościołowi. vide: o.Pio, s.Faustyna
[23:07] <Didymos>: tak Kis, byle pozostawać w prawdziwej wierze
[23:07] <kluseczka>: jeśli byli posłuszni Kościołowi, to chyba logiczne, że Kościół uznał ich świętość
[23:07] <spamer>: taaa, mieli sporo pokory
[23:07] <kluseczka>: i odwrotnie
[23:08] <-kis->: W przeciwieństwie do szatana. spam
[23:08] <Didymos>: Kluseczka. ta ich postawa, to jeden z elementów- ważny, ale jeden z
[23:08] <langusta_>: czyli być "wewnątrz", a klucze do wnętrza ma Kościół, jako depozytariusz wiary
[23:08] <spamer>: i z drugiej strony moce, które ich nawiedzały nie męczyły ich o to, by nie słuchali Kościoła
[23:09] <opik2>: spamer- "ciemne noce" dotykają chyba każdego, zwłaszcza tego, kto chce być blisko...
[23:09] <Didymos>: Spamer. od zawsze pokusa pychy jest
[23:09] <langusta_>: wszyscy wielcy święci przeżywali "noc ducha"?
[23:09] <spamer>: ciekawe, że mając do wyboru: słuchać tego, co nie do końca rozumieją i Kościoła, stawiali na Kościół
[23:10] <-kis->: A może tylko tych? Reszta śpi, Opik
[23:10] <langusta_>: ciemność, opuszczenie...wrażenie odepchnięcia ?
[23:10] <spamer>: tyle, że i druga strona nie negowała tego
[23:11] <langusta_>:
[23:11] <Didymos>: więc właśnie, spamer... o.Pio, np. sprawiedliwe było to, że zakazano mu publicznej działalności? nie. a mógłby dochodzić swego, ale on wolał się pokornie poddać
[23:12] <langusta_>: Didymos. pytanie wyżej
[23:12] <-kis->: To trza być jednak świętym, żeby tak dać sobą pomiatać jak, np. o. Pio
[23:12] <Didymos>: Langusta. nie wiem czy wszyscy, bo nie wszyscy opisywali dokładnie swoje przeżycia
[23:13] <langusta_>: takie doświadczenie to jedyna możliwość na założenie głębszego fundamentu ?
[23:13] <Didymos>: ale... wnosić można, że pewnie tak. choć na pewno w różnym natężeniu
[23:13] <langusta_>: tak myślałam
[23:14] <spamer>: inna sprawa, że w/w postacie, to duchowni po ślubach posłuszeństwa
[23:14] <spamer>: to jakby bardziej wiąże
[23:14] <Didymos>: Langusta. w końcu Krzyż, to jedyna do zbawienia droga
( ... )
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |