Warto by się zastanowić nad swoją własną wiarą... na ile jej treści są na serio moje? Na ile mnie przejmuje nie tyle ksiądz, ile właśnie Bóg i Jego zaproszenie mnie do świętości?
[21:05] <ksiadz_na_czacie11>: zanim jednak zaczniemy, to prosiłbym o wyzbycie się wszelkich gotowych teorii powtarzanych wokół. prosiłbym raczej o zastanowienie się: czy rzeczywiście mamy dziś do czynienia z kryzysem w Kościele?
[21:05] <renata155>: nie-nie uważam żeby był
[21:05] <porozmawiam>: Nie ma żadnego kryzysu
[21:06] <renata155>: myślę, że jest jedynie większa otwartość w wypowiadaniu swoich myśli.. czyli już nie ma strachu przed mamą, która każe iść do kościoła
[21:06] <ksiadz_na_czacie11>: tak samo jak i propagowanie zbyt prostych recept i odpowiedzi...
[21:06] <terrano>: sam fakt ze z roku na rok jest coraz mniej katolików już chyba jest kryzysem
[21:07] <ksiadz_na_czacie11>: poczekajcie chwilkę... czy to nie jest czasem tak, że mamy do czynienia dziś z postawą wielu taką oczekującą? roszczeniową? mówią np: "powinno być tak, albo tak...". czy to nie jakieś nasze pomylenie akcentów?
[21:07] <terrano>: tak, ale jest też mniej osób chrzczonych, a to jest chyba problem
[21:08] <Opti>: ks. 11 masz racje ale co kościół ma nam do zaoferowania?
[21:08] <renata155>: terrano – uważam, że chrzest powinien być sprawą indywidualną i przyjętą z wiarą
[21:08] <ksiadz_na_czacie11>: jak czytam, czy słucham rozmaitych wypowiedzi, to takie właśnie wrażenie odnoszę. że wielu ustawia się w wygodnej pozycji kibica i punktuje
[21:09] <renata155>: e tam...kogo ty słuchasz ksiądz?
[21:09] <terrano>: jesteś przeciwna chrztom dzieci?
[21:09] <ksiadz_na_czacie11>: albo klienta właśnie...
[21:09] <Opti>: jak byśmy mogli punktować.... oni i my
[21:09] <Puszek>: kryzys kościoła zaczyna się chyba od księży, nie są już mentorami jak dawniej, większość z nich to chyba lalusie, którzy niezawile wiedza.
[21:09] <Opti>: wyjedzmy z inicjatywą
[21:09] <langusta>: i to właśnie bardzo jasno ks11 wskazuje na kryzys w Kościele, kryzys ludzi...są wierzący i ci mniej oficjalni, roszczeniowi
[21:10] <renata155>: terrano - nie.. ale to że ktoś nie ochrzcił swoich, nie oznacza że one same tego chrztu nie przyjmą w późniejszym czasie
[21:10] <ksiadz_na_czacie11>: czy dzielenie Kościoła na "oni - my" ma jakiś sens? czemu ma służyć?
[21:10] <Opti>: nie ma sensu ale tak wygląda obecnie
[21:10] <renata155>: nie ma sensu--ale ten podział jest - był.. i będzie
[21:10] <porozmawiam>: co najwyżej wojnie religijnej
[21:11] <ksiadz_na_czacie11>: to że tak wygląda, nie oznacza wcale, że my mamy ulegać instynktowi stadnemu
[21:11] <porozmawiam>: Kto ulega, bo na pewno nie ja
[21:12] <ksiadz_na_czacie11>: mnie się zdaje, że cały problem zaczyna się w momencie gdy człowiek zaczyna postrzegać Kościół roszczeniowo
[21:12] <Opti>: ja sobie zadaje pytanie co zatem ten kościół poza liturgią mi może dać?
[21:12] <langusta>: owszem ks. problem dotyczy przede wszystkim dyscypliny wiary
[21:13] <ksiadz_na_czacie11>: trawestując nieco słowa Kennedyego zapytałbym raczej: CO MY DZIŚ DAJEMY KOŚCIOŁOWI?
[21:13] <~patrzec_okiem_wiary>: zacznijcie od tego co może istnieć przy kościele jakie wspólnoty i to jest to co kościół może dać
[21:13] <Opti>: nic ks11 albo niewiele, przynajmniej ja
[21:14] <artystyczna__dusza>: świadectwo
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |