O Różańcu, Koronce i spowiedzi...

Dziś ludzie są bardziej skłonni powtarzać np. mantry żeby "zyskać spokój" a zapominają o Różańcu

[20:42] <_Didymos_>: nie tyle chodzi o "danie siebie", ile o odnalezienie siebie, czyli spojrzenie na fakt zbawczego działania Boga i w moim życiu

[20:42] <~caravaggio>: od tego trochę coraz więcej
[20:42] <~caravaggio>: ale stopniowo

[20:42] <karolina1x>: no ja zauważyłam ze też coś nas odciąga od różańca, zniechęca

[20:43] <_Didymos_>: zniechęca do modlitwy tylko jeden taki... ;)

[20:43] <Palolina>: [nutki]Pozwól mi przyjść do Ciebie takim zwyczajnym jakim jestem...[nutki]

[20:43] <ZycieJestPiekne>: Did taki co go z rogami najczęściej malują nie?

[20:44] <karolina1x>: Did ale ta modlitwa musi mieć moc, bo tylko do niej zniechęca najbardziej

[20:44] <_Didymos_>: tak, Życie
[20:44] <_Didymos_>: Karolina. ma :)

[20:45] <megi>: modlić się na różańcu to żyć razem z Maryją czyli być przy Mamie a to daje poczucie bezpieczeństwa:)

[20:46] <ZycieJestPiekne>: tak zbaczając trochę z myśli Kornka do Bożego Miłosierdzia mi bardzo pomaga w pewnej kwestii

[20:46] <karolina1x>: Zycie tez lubię Koronkę

[20:47] <langusta>: licytujecie która modlitwa jest skuteczniejsza?[mina]

[20:47] <~caravaggio>: a czy lubicie modlitwy, których nie lubicie ?
[20:47] <~caravaggio>: to dopiero sztuka

[20:47] <langusta>: a może zamiast nad rodzajem modlitwy warto się skupić na wierze i ufności

[20:49] <megi>: chyba nikt nie licytuje, Koronka do Miłosierdzia Bożego to raczej modlitwa prośby
[20:58] <megi>: spotkałam się z tym, że jest trudność w zrozumieniu Koronki do Miłosierdzia Bożego, jak rozumieć ...ofiaruję Ci Ciało i Krew, Dusze i Bóstwo ...Jezusa Chrystusa... (jak to ma wyglądać w praktyce naszego życia?)

[20:59] <ZycieJestPiekne>: megi odpowiedz jest w Dzienniczku

[20:59] <Palolina>: mego - też się zastanawiałam

[20:59] <_Didymos_>: Megi. ja to traktuję jak tarczę za którą się chowam. a Bogu to właśnie oddaję bo nic ciekawszego nie mam, więc To mnie broni

[20:59] <Palolina>: i jaki to ma sens w sytuacji gdy się nie trwa w Łasce?

[21:00] <ZycieJestPiekne>: spory sens
[21:00] <ZycieJestPiekne>: dajesz to czego i tak nie masz

[21:01] <Palolina>: megi - bo co ja mogę ofiarować jakie Ciało i Krew kiedy sama Go nie przyjmuję

[21:01] <ZycieJestPiekne>: jak mi się uda to zaraz poszukam dlaczego Koronka wygląda tak a nie inaczej

[21:01] <Palolina>: i przyznaję, że nie odmawiam Koronki gdy nie trwam w Łasce

[21:02] <_Didymos_>: Palo. a to Pan Jezus dał siebie tylko tym, co "mogą Go przyjąć bo są w stanie Łaski"?

[21:02] <megi>: Abraham tak bardzo wierzył, że był gotów oddać Bogu życie Izaaka, Bóg nie pozwolił, tylko Syn Boży mógł odkupić nasze grzechy

[21:03] <Palolina>: Didymos. Ale jak ja mogę Bogu ofiarować Jego Syna kiedy sama Go nie przyjmuję?

[21:03] <_Didymos_>: Palo. a On wydał Siebie za grzeszników właśnie? czy może nie?

[21:03] <dezetka>: właśnie, poza tym komu jest miłosierdzie potrzebne?

[21:04] <_Didymos_>: to jest tzw. fałszywy wstyd, który należałoby odrzucać jako pokusę

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie