"...człowiek jest drogą Kościoła..." Czy rzeczywiście i dlaczego? (część 6)

c.d. w oparciu o encyklikę Redemptor hominis bł.Jana Pawła II nry 13-17

[21:40] <ksiadz_na_czacie11>: Łoś zwrócił uwagę na coś bardzo konkretnego. coś co wpisuje się właśnie w myśl bł. Jana Pawła. mianowicie pierwszeństwo ducha nad materią
[21:41] <ksiadz_na_czacie11>: ale nie chodzi tu o ucieczkę od konkretnego działania tylko w sferę przeżyć duchowych

[21:41] <~szalenie uprzejmy łoś>: "Pamiętaj, dziecko, na Pana przez wszystkie dni twoje! Nie popełniaj dobrowolnie grzechu i nie przestępuj nigdy Jego przykazań! Przez wszystkie dni twojego życia spełniaj uczynki miłosierne i nie chodź drogami nieprawości, Jak ci tylko starczy, według twojej zasobności dawaj z niej jałmużnę! Będziesz miał mało - daj mniej, ale nie wzbraniaj się dawać jałmużny nawet z niewielkiej własności! Tak zaskarbisz sobie wielkie dobra na dzień potrzebny
[21:41] <~szalenie uprzejmy łoś>: Tb 4

[21:41] <paczka_dropsow>: jak ktoś myśli że inni oczekują tylko pieniędzy to znaczy że sam uznaje pieniądz za coś nadrzędnego w swoim życiu

[21:42] <ksiadz_na_czacie11>: dbając o rzeczywiste dobro człowieka, dba się o duszę, o godność osobową człowieka.... na to zwraca uwagę Papież
[21:44] <ksiadz_na_czacie11>: w tym sensie "człowiek jest drogą Kościoła", bo skoro Chrystus zjednoczył się z każdym konkretnym człowiekiem i każdego konkretnego człowieka odkupił, to mamy obowiązek iść tą drogą

[21:44] <Ka_>: Może odkopiemy gdzieś talent ,jak tą perłę w ziemi odkrytą ? Nadzieje zawsze trzeba mieć

[21:45] <ksiadz_na_czacie11>: czyli każdemu dać ..... MIŁOŚĆ. ot co

[21:46] <renata155>: tak. miłość.. tylko.. dlaczego ona jest trudna?.. jak ją w sobie rozwinąć?.. są różni ludzie-dla jednych to pestka, inni nie potrafią

[21:46] <~szalenie uprzejmy łoś>: dla nikogo to nie jest łatwe...

[21:46] <renata155>: ani siebie nie umieją, ani innych--a za nią tesknią.. to może być egoizm?
[21:46] <renata155>: paczka--pytam, bo sama mam z nią problem-nie umiem kochać

[21:47] <ksiadz_na_czacie11>: ale że jest tak, że wielkie sprawy w życiu codziennym rozmieniają się na drobniejsze, to dlatego zawsze punktem wyjścia będą właśnie te podstawowe jak: pierwszeństwo ducha nad materią, etyki nad techniką, godności osoby nad ekonomią.... od tego zaczynać

[21:47] <Ka_>: Nie wiem jak można nauczyć miłości skoro się jej nie ma. Niewyobrażalne i sztuczne jakieś to by było

[21:47] <~szalenie uprzejmy łoś>: ustąpić miejsca w tramwaju z uśmiechem.. zamiast marudzić, że zaś baba się wpycha ;)

[21:48] <ksiadz_na_czacie11>: no i to, na co Papież zwraca mocno uwagę: troska o prawdziwe dobro, czyli o zbawienie

[21:48] <renata155>: zawsze ustępuję...to już miłość?

[21:48] <~szalenie uprzejmy łoś>: czyli jak nic nie możesz zrobić to się módl ;)
[21:48] <~szalenie uprzejmy łoś>: jak możesz to też się módl ;)

[21:49] <renata155>: no wiesz.. modlitwa też miewa swój kres. powoduje zmęczenie.. i ma się jej dość
[21:49] <renata155>: a jak przychodzi oschłość?...to i ona nie idzie

[21:49] <~szalenie uprzejmy łoś>: a nie możesz modlić się tym "dościem"?

[21:49] <ksiadz_na_czacie11>: ale... my chyba mamy niezdrowy pęd do odnoszenia zaraz do drugich. a tu trzeba by najpierw do siebie

[21:49] <~szalenie uprzejmy łoś>: "Boże mam to wszystko gdzieś.. ale Ty działaj, amen"

[21:49] <Ka_>: Dobro trzeba wykształcić w sobie. Zobaczyć jaką siłę daje i jak jest przyjemnie dobrym być

[21:50] <renata155>: szalenie ;)..to najczęstsza chyba wszystkich

[21:50] <Ka_>: Nawet jak kopią, dobro jest bezcenne

[21:51] <ksiadz_na_czacie11>: no i znów pozostaje kwestia np taka: na kogo głosuję w wyborach? toć przecież też nasza odpowiedzialność za owe priorytety...

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie